PFSz: podwyżki w ochronie zdrowia z głową, a nie bez niej

Udostępnij:
Polska Federacja Szpitali apeluje o wprowadzenie mechanizmu wzrostu wynagrodzeń personelu w ochronie zdrowia zgodnie z konstytucją oraz według sprawdzonych wzorców europejskich.
9 października w Warszawie obradowali dyrektorzy szpitali skupionych wokół Polskiej Federacji Szpitali (PFSz). PFSz reprezentuje, uwzględniając potencjał zrzeszonych szpitali, około 60 tysięcy łóżek szpitalnych i około 5 mld zł w umowach zawartych z NFZ. PFSz jest członkiem Europejskiej Federacji Szpitali HOPE, reprezentującej około 80% zasobów szpitalnych w Unii Europejskiej.

Podczas spotkania została przedstawiona analiza prawna rozporządzenia ministra zdrowia oraz opublikowanego projektu zmieniającego, dotychczasowe działania podejmowane przez PFSz oraz raport PFSz na temat sytuacji pielęgniarek i położnych. - W czasie otwartej i długiej dyskusji wszyscy przybyli na spotkanie zgodzili się, że konieczna jest współpraca wszystkich szpitali w Polsce na rzecz podjęcia dialogu z przedstawicielami personelu medycznego oraz rządem w celu wypracowania spójnych, mechanizmów umożliwiających wzrost wynagrodzeń personelu medycznego szpitali w sposób zgodny z Konstytucją i innymi przepisami prawa oraz oparty na sprawdzonych wzorcach międzynarodowych – czytamy w komunikacie PFSz.

Uwzględniając zdanie szpitali oraz związków szpitali, Polska Federacja Szpitali postuluje wprowadzenie do nowo opracowywanych przez AOTMiT, taryf świadczeń zdrowotnych algorytmów uwzględniających koszty pracy, oraz stworzenie mechanizmu taryfikacji uwzględniającego konieczność wzrostu wynagrodzeń. W ocenie Polskiej Federacji Szpitali, wyłącznie mechanizm oparty na odpowiedniej taryfikacji świadczeń zdrowotnych umożliwi zarządzającym szpitalami, prowadzenie polityki płacowej zgodnie z podstawowymi zasadami zarządzania oraz wynikającymi z przepisów prawa, w tym tych dotyczących zasad wydatkowania środków publicznych. Ponadto, mechanizm oparty na taryfikacji uchroni polską ochronę zdrowia przed zapaścią finansową szpitali oraz konfliktami różnych grup zawodowych.

Polska Federacja Szpitali, przeprowadziła szerokie konsultacje z dyrektorami szpitali, przedstawicielami regionalnych i sektorowych stowarzyszeń szpitali, przedstawicielami ogólnopolskich organizacji pracodawców oraz stowarzyszeń menedżerów, wykonała analizy prawne, a także konsultacje z członkami Europejskiej Federacji Szpitali.

W wyniku konsultacji przyjęto, że współpraca pomiędzy szpitalami będzie się opierała na działaniach Polskiej Federacji Szpitali w zakresie:
1. Skierowania do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o sprawdzenie zgodności z Konstytucją przepisów regulujących wzrost wynagrodzeń w ochronie zdrowia,
2. Skierowania do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o sprawdzenie zgodności z Konstytucją przepisów prawa dotyczących zapłaty za nadwykonania, dotyczących kontroli podmiotów leczniczych w systemie powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego oraz zasad zmian planów rzeczowo – finansowych w umowach długoletnich zawartych z NFZ,
3. Skierowania do Ministerstwa Zdrowia, do Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji oraz do Rady ds. Taryfikacji wniosku o uwzględnienie kosztów pracy oraz wzrostów kosztów pracy w opracowywaniu wszystkich taryf świadczeń medycznych i włączenia ekspertów środowiska menedżerów ochrony zdrowia do prac nad taryfami świadczeń zdrowotnych,
4. Kierowania przez szpitale oraz regionalne stowarzyszenia szpitali pism do wojewódzkich oddziałów NFZ w sprawie zagrożenia realizacji umów o wykonywanie świadczeń medycznych, w związku z przeznaczeniem środków publicznych ze składek na ubezpieczenie zdrowotne na wzrost wynagrodzeń personelu medycznego,
5. Wysyłania do mediów komunikatów i stanowisk mających na celu wyjaśnienie niebezpieczeństwa powstania długu w systemie ochrony zdrowia wynikającego z założonego obecnie mechanizmu wzrostu wynagrodzeń oraz zawierających propozycje konstruktywnego rozwiązania problemów związanych z wzrostem wynagrodzeń personelu w ochronie zdrowia,
6. Prowadzenia kampanii informacyjnej wśród pracowników ochrony zdrowia mającej na celu wyjaśnienie niebezpieczeństwa powstania długu w systemie ochrony zdrowia wynikającego z założonego obecnie mechanizmu wzrostu wynagrodzeń,
7. Organizowania kampanii informacyjnej skierowanej do polityków, rad społecznych, rad nadzorczych, samorządów i właścicieli szpitali mającej na celu wyjaśnienie niebezpieczeństwa powstania długu w systemie ochrony zdrowia wynikającego z założonego obecnie mechanizmu wzrostu wynagrodzeń oraz na temat mechanizmów zapewniających racjonalną polityką płacową, w tym także wzrost wynagrodzeń,
8. Regularnego konsultowania się z organizacjami pozarządowymi działającymi w obszarze ochrony zdrowia
9. Intensywnego działania w celu uzyskania przez szpitale pełnej zapłaty za medycznie uzasadnione tzw. „nadwykonania”, m.in. celem wynagrodzenia pracy personelu, który wykonywał takie świadczenia

O komentarz poprosiliśmy ekspertów.

Ewa Książek-Bator, dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, członek zarządu PFSz
- Sposób finansowania podwyżek dla pracowników ochrony zdrowia rozumiem w ten sposób, że skoro naszym płatnikiem jest NFZ, to osiągamy przychody na bazie umów z tą instytucją, stąd też wycena procedur medycznych powinna obejmować całość funkcjonowania szpitala, a nie jej fragment. W szpitalu potrzeba zarówno lekarzy jak i pielęgniarek, ale także innych pracowników, sprzętu i to powinno zostać wycenione aby spełnić oczekiwania wszystkich grup zawodowych. Nie jest zgodne z konstytucją to, że jak minister wyda jedno rozporządzenie dla jednej grupy, to ona podwyżki otrzyma i kolejni pracownicy, jeśli chcą zarabiać więcej, to także minister musi wydać stosowne rozporządzenie. Chyba że minister chce stworzyć jednostki budżetowe, to tak – może wydać rozporządzenie dotyczące stanowisk i określenia stawek - i wtedy finansowanie jest przejrzyste. Pracownik podpisuje jednak umowę z dyrektorem szpitala, nie ministrem, a szpitale są przecież samodzielnymi jednostkami.

Janusz Atłachowicz, wiceprezes STOMOZ.
- Podwyżki tylko dla jednej grupy zawodowej zarządzone rozporządzeniem centralnym burzą budowaną przez lata hierarchię i równowagę w szpitalu. Oczywiście ta równowaga jest chwiejna, ponieważ dyrektorzy muszą radzić sobie z dużą presją na podwyżki wynagrodzeń, ale wprowadzenie podwyżek dla pielęgniarek przepisem prawnym to burzenie tego, co przez lata zostało wynegocjowane ze związkami zawodowymi. Fizjoterapeuci, technicy radiologii, ratownicy także zarabiają mało i mogą czuć się pokrzywdzeni. Podwyżki powinny objąć albo wszystkich albo nikogo. Pieniądze na podwyżki powinny zostać przekazane do zakładów leczniczych pod warunkiem wykorzystania ich na wzrost wynagrodzeń i od dyrektorów szpitali powinno zależeć to jak zostaną rozdzielone. Płace to autonomiczna decyzja zarządu, dyrekcji podmiotu leczniczego.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.