Specjalizacje, Kategorie, Działy

Ruchy antyszczepionkowe są stare jak świat. Decyzja o szczepieniu powinna być racjonalna

Udostępnij:
Uczestnicy Kongresu Top Medical Trends jako pierwsi usłyszą o tworzonych właśnie rekomendacjach dotyczących szczepień pacjentów ze schorzeniami układu pokarmowego- zdradza nam prof. Jacek Wysocki. Mówi także o istocie współpracy lekarza rodzinnego i specjalisty oraz przestrzega przed zagrożeniami jakie niesie idea ruchów antyszczepionkowych.
Już wkrótce w Poznaniu (11-13 marca) odbędzie się jubileuszowa, dziesiąta edycja Kongresu Top Medical Trends. To coroczne spotkanie lekarzy pierwszego kontaktu ze specjalistami, które gromadzi kilka tysięcy uczestników. Prof. Jacek Wysocki, przewodniczący Rady Naukowej Kongresu przekonuje, że program Top Medical Trends dojrzewał przez te dziesięć lat.

- Staramy się na bieżąco analizować czego nasi słuchacze oczekują. Wiemy, że przyjeżdżają do nas głównie lekarze rodzinni, spora grupa internistów, trochę pediatrów i cała gama lekarzy różnych specjalności, którzy chcą w ciągu trzech dni dostać w pigułce postęp wiedzy medycznej. Mniejsze jest zainteresowanie czystą nauką, a bardziej praktycznymi rozwiązaniami. My wykładowców profesorów prosimy, aby spojrzeli na to co wydarzyło się w ich dziedzinie w ciągu minionego roku lub wybrali zagadnienie, które sprawia największy kłopot lekarzom praktykom. I to się sprawdza, czego dowodem są dyskusje po wykładach, gdzie w mniejszych salach spotykają się te najbardziej zainteresowane osoby i tam padają opisy konkretnych przypadków. Uczestnicy oczekują od specjalisty konkretnej rady - co z tym pacjentem zrobić - mówi prof. Jacek Wysocki.

Prof. Jacek Wysocki pełniący także funkcję prezesa Polskiego Towarzystwa Wakcynologii zdradził również w naszej rozmowie, że Uczestnicy Top Medical Trends jako pierwsi usłyszą o tworzonych właśnie rekomendacjach dotyczących szczepień u pacjentów z chorobami przewodu pokarmowego.

- To bardzo duża grupa chorób autoimmunologicznych: pacjent z nieswoistym zapaleniem jelit, chorobą Crohna, zapaleniami wątroby. To immunologiczne podłoże choroby powoduje, że co do szczepień jest wiele wątpliwości. My chcemy przekonać lekarzy praktyków na podstawie badań naukowych i tego co już robi się na świecie, że u tych chorych nie należy się szczepień bać. Wręcz przeciwnie – należy oferować tym ludziom więcej szczepień, ponieważ charakter ich choroby powoduje, że tacy pacjenci łatwiej ulegają zakażeniom: pneumokoków, meningokoków, dla nich grypa jest znaczącym problemem - przekonuje. Zapytany o ruchy antyszczepionkowe prof.Wysocki ze spokojem stwierdza, że są one tak stare jak szczepionki.

- Zasada jest prosta. Jeżeli choroba zakaźna jest groźna, zabija ludzi na oczach społeczeństwa to wówczas wahań co do szczepienia jest niewiele. Jednak na niechęć do szczepień może wpływać fakt, że ludzie nie mają świadomości występowania chorób zakaźnych. A przecież mamy po kilkanaście tysięcy zachorowań na krztusiec każdego roku, co jest szczególnie groźne dla małych dzieci. Wciąż jest problem zakażeń wirusem wątroby typu B, pojawiają się ogniska odry, właśnie u dzieci nieszczepionych. Każdy z rodziców powinien mieć świadomość, że to zagrożenie w otoczeniu jego dziecka jest i powinno wpływać na bardzo racjonalną decyzję odnośnie tego czy będzie swoje dziecko szczepił czy nie – konkluduje prof. Wysocki.

Wywiad z profesorem do obejrzenia poniżej:
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.