Marcin Mikos: Rodzice nieszczepiący dzieci powinni płacić więcej

Udostępnij:
- Odmowa korzystania z obowiązkowych szczepień ochronnych dzieci to świadome zwiększenie ryzyka określonych chorób zakaźnych i ich powikłań, a tym samym zwiększenie wydatków na leczenie finansowane ze środków publicznych - przyznaje Marcin Mikos z Polskiego Towarzystwa Prawa Medycznego. Postuluje, żeby rodzice, którzy sprzeciwiają się szczepieniom ochronnym dzieci, płacili wyższą składkę zdrowotną.
- Odmowa korzystania z obowiązkowych szczepień ochronnych dzieci jest świadomym zwiększeniem ryzyka określonych chorób zakaźnych i ich powikłań. Ten, kto się na to decyduje, powinien naszym zdaniem ponosić tego konsekwencje, ponieważ trzeba liczyć się ze zwiększeniem wydatków na leczenie chorób finansowane ze środków publicznych - mówi Marcin Mikos z Polskiego Towarzystwa Prawa Medycznego, w rozmowie z Polską Agencją Prasową. - Szacujemy, że składka dla takich osób powinna być wyższa o około 3 proc. i wynosić około 12 proc. - dodaje.

- To rozwiązanie zdaniem prawników nie narusza konstytucyjnego prawa obywateli do równego dostępu do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych - informuje "Interia". Wyjaśnia, że postulat przedstawicieli Polskiego Towarzystwa Prawa Medycznego zostanie przekazany Rzecznikowi Praw Pacjenta, Rzecznikowi Praw Obywatelskich oraz przedstawicielom ministerstwa zdrowia.

Przeczytaj także: "Czy szczepienia to inwestycja?", "Grahn-Laasonen: Przymus szczepień jest ostatecznością, ale czy granica nie została już przekroczona?" i "Nie wpuszczą niezaszczepionego dziecka do żłobka?".

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.