- Zabiorę się za medycynę pracy – zapowiada nowy wiceminister zdrowia

Udostępnij:
- Medycyna pracy finansowana przez zakłady pracy jest ważnym elementem profilaktyki, niestety nie jest skoordynowana z medycyną finansowaną przez Narodowy Fundusz Zdrowia - mówi wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski.
- Jeśli chodzi o zdrowie, to wydaje się, że trochę tracimy środki, które są nieskoordynowane między medycyną pracy, finansowaną przez zakłady pracy, a medycyną finansowaną ze środków publicznych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Nie ma żadnego połączenia tych zadań, nie ma żadnego połączenia badań, które są wykonywane, które mogłyby być wykorzystywane w dwóch strumieniach – mówi Miłkowski.

Wiceminister dodaje, że dokumentacja jest całkowicie odrębna. - Tracimy na pewno bardzo dużo energii i środków finansowych na to, żeby były dwa strumienie pieniężne - ocenia.

Eksperci wskazują, że medycyna pracy nie powinna być sprowadzana tylko do orzekania o zdolności do pracy, gdyż lekarze o takiej specjalizacji są świetnie przygotowani także do szeroko rozumianej działalności profilaktycznej i doradczej. Specjaliści przypominają również, że badania okresowe to szansa na wczesne wykrywanie np. podwyższonego poziomu cholesterolu, będącego przyczyną wielu chorób.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.