Jakub Ociepa/Agencja Gazeta

Prof. Matyja: Podwyżka 200 zł nie rozwiązuje problemu niskich płac młodych lekarzy

Udostępnij:
Od lipca lekarze stażyści i rezydenci dostaną 200 zł podwyżki. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja twierdzi, że o ile wzrost płac to krok w dobrym kierunku, to zaproponowana kwota jest za niska i nie zmieni sytuacji finansowej młodych medyków. Stażyści zarobią 2900 zł brutto, a pensja rezydentów wyniesie 4299 zł brutto.
Zmiana płac lekarzy stażystów i rezydentów wynika z konieczności uwzględnienia przepisów ustawy z 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (Dz. U. z 2019 r. poz. 1471, z późn. zm.), w której wprowadzono obowiązek podwyższania pracownikom medycznym zatrudnionym w podmiotach leczniczych wynagrodzeń zasadniczych do poziomu najniższego wynagrodzenia zasadniczego, obliczonego w sposób wskazany ustawą.

Wynagrodzenie lekarza rezydenta w 2008 r. wynosiło 3170 zł brutto, co stanowiło 280 proc. płacy minimalnej. Od lipca 2020 r. będzie ono wynosiło (przez dwa lata) 4299 zł brutto, co obecnie oznacza 165 proc. płacy minimalnej i 4633 zł, czyli 178 proc. obecnej płacy minimalnej (od trzeciego roku). Natomiast stażysta w 2008 r. zarabiał 1800 zł, co stanowiło 160 proc. ówczesnej płacy minimalnej na poziomie 1126 zł. Porównując płacę minimalną w 2008 do 2020 roku, płaca stażysty powinna obecnie wynosić ok. 4,1 tys. zł. Tymczasem została w porównaniu do 2008 r. realnie obniżona i jest bliska poziomowi najniższego wynagrodzenia.

– Zmiany oceniamy jako krok w dobrym kierunku, bo podwyższa się wynagrodzenie zarówno stażystów, jak i rezydentów. Niestety zaproponowane wzrosty wynagrodzeń młodych lekarzy oznaczają w rzeczywistości obniżkę w relacji do płacy minimalnej. To płaca nieadekwatna do wykształcenia, kwalifikacji i odpowiedzialności, jaką ponosi lekarz. Taka obniżka może uszczuplić nasze kadry, których i tak mamy najmniej w Europie w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców. Apelujemy, aby płace lekarzy były jasno i czytelnie uregulowane, płaca lekarzy rezydentów wynosiła dwie średnie krajowe, a praca specjalisty trzy średnie krajowe – ocenia prof. n. med. Andrzej Matyja.

Co dalej z płacami specjalistów?
NRL zwraca też uwagę, że zapisy dotyczące lekarzy specjalistów obowiązują tylko do końca roku i nie ma informacji czy będą prolongowane na kolejny rok. Obecnie specjaliści zarabiają 6750 zł brutto, pod warunkiem podpisania tzw. lojalki, w której zobowiązują się do pracy w jednym szpitalu.

– W tej chwili mamy kolejne rozporządzenia płacowe, które naszym zdaniem wywołają ponowny kryzys. Relacje płac na powrót zostaną zachwiane i spodziewamy się różnych negatywnych zjawisk w ochronie zdrowia. Uprzedzamy o tym, ponieważ do tej pory, pomimo tych kolejnych kryzysów nie wypracowano żadnego racjonalnego systemu, który by pozwolił osiągnąć mir społeczny w tym względzie. Są to tylko doraźne, ratujące sytuację regulacje. Najwyższa pora na pewną logiczną zasadę regulacji płac, która nie będzie tylko doraźna i nie będzie wynikiem kryzysu – przyznaje dr n. med. Krzysztof Madej, wiceprezes NRL.

Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.