iStock

Zakażonych nowym typem koronawirusa jest niemal 3 tysiące osób

Udostępnij:
W piątek chiński resort zdrowia poinformował o 25 ofiarach śmiertelnych z powodu ostrego zapalenia płuc spowodowanego koronawirusem 2019-nCoV, mówiono wtedy o ponad 800 zakażonych. Tymczasem w niedzielę poinformowano już o 56 ofiarach groźnego wirusa i ponad 2000 zakażonych, w poniedziałek o 82 i ponad 2700.
Wirus, przeciwko któremu szczepionki poszukują obecnie naukowcy niemal na całym świecie, wykryto już nie tylko w wielu krajach Azji, lecz również w USA i Australii.

- Dotarł już do Europy, francuski resort informował w sobotę o trzecim przypadku zachorowań. Wszyscy zakażeni powrócili ostatnio z Chin. W Paryżu i Waszyngtonie już zapadły decyzje w sprawie ewakuacji swoich obywateli i dyplomatów z prowincji Hubei. Podróże do tego regionu w centralnej części Chin odradza też polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych – donosi „Rzeczpospolita”.

Ekspertka o problemie
- To nowy typ koronawirusów, które wywołują ostre zakażenia układu oddechowego, nowa odmiana koronawirusa, z którym wcześniej nie mieliśmy do czynienia – mówi dr hab. Iwona Paradowska-Stankiewicz, prof. NIZP-PZH, krajowy konsultant w dziedzinie epidemiologii, w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

Ekspertka przyznaje, że organizm człowieka nie jest na niego odporny, że ludzie chorują na zapalenie płuc, że występują zgony.

- U osób, które zachorowały, pojawiały się: gorączka, kaszel, trudności w oddychaniu, duszność. Natomiast w RTG płuc występowały charakterystyczne zmiany zapalne. Z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że zakażenie szerzy się drogą kropelkową poprzez kontakt człowieka z człowiekiem. Trwają pogłębione badania epidemiologiczne, które starają się wyjaśnić zaistniałą sytuację – wyjaśnia dr hab. Iwona Paradowska-Stankiewicz.

Wirusy nie znają granic i mogą się rozprzestrzeniać w dowolnie wybranym miejscu beż żadnych ograniczeń. Dlatego warto stosować środki ostrożności.

- W Chinach ludzie sięgają po maseczki, w naszych warunkach chodzi przede wszystkim o utrzymywanie wysokich standardów higienicznych. Podstawą jest częste mycie i dezynfekcja rąk, higiena kaszlu, kichania, polegająca na zasłanianiu ust chusteczką czy kichaniu w rękę w okolicy zgięcia łokciowego. W miarę możliwości warto unikać zatłoczonych miejsc. Na pewno warto jeszcze sięgnąć po szczepionkę przeciw grypie - wyjaśnia ekspertka.

Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.