E-zwolnienia przyjęte przez rząd
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 30.09.2014
Źródło: JM
Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez ministra pracy i polityki społecznej. Oznacza to, że od przyszłego roku lekarze będą mogli wystawiać zwolnienia elektroniczne.
E-zwolnienia będą funkcjonować już od przyszłego roku, ale tradycyjna forma będzie równolegle obowiązywała aż do końca 2017 r.
- Jest to duże ułatwienie i dla lekarza, i dla pacjentów - mówi Termedii Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy i polityki społecznej. - Teraz zwolnienie będzie w czasie rzeczywistym trafiało do pracodawcy i ubezpieczyciela. Daliśmy celowo taki długi okres przejściowy, aby był czas na dostosowanie się do tego nowego systemu, by odbywało się to sprawnie, płynnie i bez zbędnego pośpiechu - wyjaśnia minister.
Jak to będzie działać?
Przede wszystkim, jako narzędzie elektroniczne, daje większe możliwości kontroli i weryfikacji ewentualnych błędów. ZUS udostępni specjalną platformę teleinformatyczną, która będzie bezpłatnie udostępniona lekarzom. Będzie zawierać niezbędne dane zgromadzone na kontach ubezpieczonych i płatników składek w zakresie niezbędnym do wystawienia zwolnienia. Za pomocą tego systemu możliwe będzie tworzenie profili informacyjnych. Kiedy zostanie przez lekarza wystawione zwolnienie, będzie ono wyposażone w informacje o stanie zdrowia pacjenta - kod choroby i okres niezdolności do pracy. Poczta elektroniczna automatycznie przekaże te dane do ZUS.
Jeśli pacjent sobie zażyczy, to lekarz wystawi mu wydruk elektronicznego dokumentu, uzupełniając go podpisem i pieczątką. Natomiast, gdy pacjent nie będzie miał dostępu do internetu, to otrzymama tradycyjny papier. Podobnie będzie się działo w przypadku wizyt domowych.
Wystawione przez lekarza e-zwolnienie będzie dostarczane do płatników składek przez skrzynkę podawczą ZUS na profil informacyjny płatnika. Za pomocą elektronicznego systemu będą także wystawiane zaświadczenia o niezdolności do pracy przez lekarzy orzeczników ZUS.
Postępowanie o wypłatę zasiłku chorobowego w przypadku, gdy płatnikiem zasiłku jest pracodawca, będzie wszczynane na podstawie zaświadczenia lekarskiego otrzymanego na jego profilu informacyjnym lub na podstawie wydruku zaświadczenia e-zwolnienia, gdy będzie to ZUS - na podstawie wniosku lub wydruku zaświadczenia.
E-zwolnienia będą udostępniane przez ZUS także Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Taka wymiana informacji ma się rozpocząć od 1 stycznia 2016 r.
Ministerstwo Pracy zakłada oszczędności z tego tytułu, co wiąże się choćby ze zmniejszeniem zatrudnienia o osoby obsługujące dotychczasowy system.
Jak obliczył portal money.pl obecnie do ZUS średnio wpływa miesięcznie ok. 2 mln zwolnień lekarskich, co oznacza konieczność zatrudnienia na pełen etat 56 osób, które wprowadzają druki do systemu, a dodatkowych 50 osób obsługuje proces przyjmowania i wydawania bloczków zwolnień dla lekarzy. Dodatkowo ponad 1 mln 300 tys. zł rocznie kosztuje druk samych bloczków. Oszczędności Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z tytułu efektywniejszej kontroli nieprawidłowo wystawionych zwolnień szacuje się na 212 mln zł.
Elektroniczne zaświadczenie ma zawierać:
1. Identyfikator i datę wystawienia;
2. Dane ubezpieczonego: pierwsze imię, nazwisko, PESEL albo seria i numer paszportu i data urodzenia jeżeli nie nadano PESEL, adres pobytu w czasie trwania niezdolności do pracy;
3. Dane płatnika składek: NIP lub numer PESEL albo serię i numer paszportu, jeżeli nie ma obowiązku posługiwania się NIP i nie nadano PESEL;
4. Imię i nazwisko, numer prawa wykonywania zawodu wystawiającego zaświadczenie oraz adres miejsca udzielania świadczeń;
5. Okres orzeczonej niezdolności do pracy w tym okres pobytu w szpitalu;
6. Informacje mające wpływ na prawo do zasiłku lub jego wysokość (długość okresu zasiłkowego, wysokość zasiłku);
7. Wskazania lekarskie;
8. Okres zwolnienia lekarskiego;
9. Numer statystyczny choroby;
10. Oznaczenie instytucji, w której ubezpieczony został zgłoszony do ubezpieczenia.
Wprowadzenie e-zwolnienia nałoży na pracodawcę nowe powinności, ale procedura będzie miała swój początek nadal w gabinecie lekarskim.
- Jest to duże ułatwienie i dla lekarza, i dla pacjentów - mówi Termedii Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy i polityki społecznej. - Teraz zwolnienie będzie w czasie rzeczywistym trafiało do pracodawcy i ubezpieczyciela. Daliśmy celowo taki długi okres przejściowy, aby był czas na dostosowanie się do tego nowego systemu, by odbywało się to sprawnie, płynnie i bez zbędnego pośpiechu - wyjaśnia minister.
Jak to będzie działać?
Przede wszystkim, jako narzędzie elektroniczne, daje większe możliwości kontroli i weryfikacji ewentualnych błędów. ZUS udostępni specjalną platformę teleinformatyczną, która będzie bezpłatnie udostępniona lekarzom. Będzie zawierać niezbędne dane zgromadzone na kontach ubezpieczonych i płatników składek w zakresie niezbędnym do wystawienia zwolnienia. Za pomocą tego systemu możliwe będzie tworzenie profili informacyjnych. Kiedy zostanie przez lekarza wystawione zwolnienie, będzie ono wyposażone w informacje o stanie zdrowia pacjenta - kod choroby i okres niezdolności do pracy. Poczta elektroniczna automatycznie przekaże te dane do ZUS.
Jeśli pacjent sobie zażyczy, to lekarz wystawi mu wydruk elektronicznego dokumentu, uzupełniając go podpisem i pieczątką. Natomiast, gdy pacjent nie będzie miał dostępu do internetu, to otrzymama tradycyjny papier. Podobnie będzie się działo w przypadku wizyt domowych.
Wystawione przez lekarza e-zwolnienie będzie dostarczane do płatników składek przez skrzynkę podawczą ZUS na profil informacyjny płatnika. Za pomocą elektronicznego systemu będą także wystawiane zaświadczenia o niezdolności do pracy przez lekarzy orzeczników ZUS.
Postępowanie o wypłatę zasiłku chorobowego w przypadku, gdy płatnikiem zasiłku jest pracodawca, będzie wszczynane na podstawie zaświadczenia lekarskiego otrzymanego na jego profilu informacyjnym lub na podstawie wydruku zaświadczenia e-zwolnienia, gdy będzie to ZUS - na podstawie wniosku lub wydruku zaświadczenia.
E-zwolnienia będą udostępniane przez ZUS także Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Taka wymiana informacji ma się rozpocząć od 1 stycznia 2016 r.
Ministerstwo Pracy zakłada oszczędności z tego tytułu, co wiąże się choćby ze zmniejszeniem zatrudnienia o osoby obsługujące dotychczasowy system.
Jak obliczył portal money.pl obecnie do ZUS średnio wpływa miesięcznie ok. 2 mln zwolnień lekarskich, co oznacza konieczność zatrudnienia na pełen etat 56 osób, które wprowadzają druki do systemu, a dodatkowych 50 osób obsługuje proces przyjmowania i wydawania bloczków zwolnień dla lekarzy. Dodatkowo ponad 1 mln 300 tys. zł rocznie kosztuje druk samych bloczków. Oszczędności Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z tytułu efektywniejszej kontroli nieprawidłowo wystawionych zwolnień szacuje się na 212 mln zł.
Elektroniczne zaświadczenie ma zawierać:
1. Identyfikator i datę wystawienia;
2. Dane ubezpieczonego: pierwsze imię, nazwisko, PESEL albo seria i numer paszportu i data urodzenia jeżeli nie nadano PESEL, adres pobytu w czasie trwania niezdolności do pracy;
3. Dane płatnika składek: NIP lub numer PESEL albo serię i numer paszportu, jeżeli nie ma obowiązku posługiwania się NIP i nie nadano PESEL;
4. Imię i nazwisko, numer prawa wykonywania zawodu wystawiającego zaświadczenie oraz adres miejsca udzielania świadczeń;
5. Okres orzeczonej niezdolności do pracy w tym okres pobytu w szpitalu;
6. Informacje mające wpływ na prawo do zasiłku lub jego wysokość (długość okresu zasiłkowego, wysokość zasiłku);
7. Wskazania lekarskie;
8. Okres zwolnienia lekarskiego;
9. Numer statystyczny choroby;
10. Oznaczenie instytucji, w której ubezpieczony został zgłoszony do ubezpieczenia.
Wprowadzenie e-zwolnienia nałoży na pracodawcę nowe powinności, ale procedura będzie miała swój początek nadal w gabinecie lekarskim.
