Jerzy Owsiak do ministra zdrowia: pańskie słowa to chamski tekst

Udostępnij:
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy oskarża ministra zdrowia o to, że używa „urzędowego, idiotycznego i chamskiego tekstu”.
WOŚP odnosi się do śmierci małej Dominiki, która zmarła bo nie udzielono jej odpowiedniej pomocy na czas. Orkiestra zarzuca ministrowi, że mimo zapowiedzi nie przeprowadził potrzebnych zmian w pomocy wieczorowej, a ministerstwu brak konsekwencji i pozorowanie działań.

- Konsekwencja to słowo jak każde inne. Można je wymówić dziesięć, sto i tysiąc razy. Trudniejsza jest już praktyka, aby to słowo stało się faktem. Najczęściej po szczytnych zapowiedziach - wszystko się rozjeżdża, rozpływa, przestaje być ostre, zaczyna ulegać przydymieniu, a na końcu tracimy z oczu problem, wydarzenie wraz z całą jego historią – zauważa WOŚP.

I wylicza, powołując się na ustalenia „Gazety Wyborczej”, czego mianowicie zaniechano. Ministerstwo przeprowadziło wiele kontroli, które na ogół wykazywały jedynie drobne uchybienia – żadnych zasadniczych zmian nie przeprowadzono. Minister obiecywał konsultacje z samorządem lekarskim. Owszem, był na spotkaniu, obiecywał wprowadzić postulowane przez samorząd zmiany – ale na obietnicach się skończyło.

- W tym kontekście stwierdzenie ministra: „Podjęte zostały działania, które poprawią jakość i bezpieczeństwo”, to przykład tego urzędowego, idiotycznego i chamskiego tekstu. Instytucje powołane do tego, żeby dbać o nasze bezpieczeństwo, moim zdaniem, zawiodły w 100 procentach - uważa Jerzy Owsiak.

- List to jednoznaczny sprzeciw wobec sytuacji, w której w obliczu tragedii obiecuje się poprawę, a potem tych obietnic się nie realizuje – usłyszeliśmy w fundacji. W tej sytuacji trudno traktować poważnie kolejne obietnice ministra.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.