Kody kreskowe poprawią bezpieczeństwo in vitro.

Udostępnij:
W katowickiej Klinice Leczenia Niepłodności i Diagnostyki Prenatalnej wdrożono restrykcyjny system, który ma zapobiegać omyłkowemu połączeniu gamet. Większe bezpieczeństwo mają zapewnić specjalne mini kody kreskowe, którymi oznaczane są pojemniki m.in. z komórkami jajowymi i nasieniem.
"W leczeniu niepłodności nie ma miejsca na błędy, dlatego też naukowcy z katowickiej kliniki Gyncentrum rozpoczęli właśnie pilotażowy program wdrożenia innowacyjnego systemu, który monitoruje i kontroluje każdy etap leczenia. Od marca wszystkie wykonywane tam zabiegi są pod stałym nadzorem stworzonego przez niemieckich naukowców systemu OCTAX Ferti Proof. To jedno z najbardziej zaawansowanych na świecie rozwiązań, zostało stworzone po to, aby zapobiec m.in. omyłkowemu połączeniu gamet" - czytamy w informacji prasowej.

Każdy pojemnik z materiałem wykorzystywanym podczas zabiegów tj. nasieniem, komórkami jajowymi oraz zarodkami będzie teraz oznaczony specjalnym mini kodem kreskowym, który musi być skanowany przed każdym zabiegiem.

- Jeśli przy połączeniu komórek żeńskich i męskich okaże się, że skanowane nasienie pochodzi od innego dawcy, niż wybrała pacjentka uruchomi się specjalny alarm. Alarm pojawi się także w sytuacji, kiedy mogłoby dojść do podania zarodków nie należących do pacjentki. To system, który eliminuje ryzyko błędów, które mogą pojawić się z winy człowieka - wyjaśnia dr Wojciech Sierka, embriolog kliniczny z Kliniki Leczenia Niepłodności i Diagnostyki Prenatalnej Gyncentrum w Katowicach.

System ten rejestruje także dokładnie drogę jaką przebywa materiał, czyli kto, gdzie i kiedy ma kontakt zarówno z gametami, jak i embrionami. Oznaczeniu i identyfikacji podlegają także wszelkie odczynniki i instrumenty wykorzystywane w każdej procedurze leczenia in vitro danej pacjentki.

- Skanując kody nie ma możliwości, aby zapłodnić komórkę jajową nasieniem, które nie pochodzi np. od partnera pacjentki lub wybranego przez nią dawcy. Nie ma także możliwości, aby urodziła ona dziecko, które nie jest z nią spokrewnione genetycznie. System automatycznie blokuje wystąpienie tego typu błędu i podnosi do maksimum bezpieczeństwo zabiegu. Ponad to etykiety wykorzystywane do oznaczeń drukowane są specjalnym, nietoksycznym dla gamet i zarodków atramentem. Dzięki temu można tak oznaczony materiał bez wahania wprowadzić do inkubatora - wyjaśnia specjalista.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.