Opolscy lekarze grożą, że od 2 stycznia zamkną przychodnie

Udostępnij:
Opolscy lekarze szykują się do protestu. Grożą, że nie podpiszą kontraktów na 2015 rok. Pacjenci muszą się więc liczyć z tym, że od 2 stycznia przychodnie POZ mogą być zamknięte.
-Lekarze pracujący w podstawowej opiece zdrowotnej dostają co miesiąc 8 zł na każdego zapisanego do nich pacjenta. A w przypadku osoby ze stwierdzoną cukrzycą lub chorobą układu krążenia stawka ta była wyższa, wynosiła nie 8, ale 24 zł. Warunek był jeden: lekarz musiał zobaczyć chorego raz na 3 miesiące, zbadać, zmierzyć mu ciśnienie, wystawić skierowanie np. na badanie krwi i moczu. Teraz ma się to zmienić - pisze "Nowa Trybuna Opolska".

Ministerstwo Zdrowia postanowiło od 1 stycznia 2015 r. odebrać lekarzom POZ te dodatkowe płatności. Ale to nie koniec cięć. Chce też zlikwidować dodatki za tzw. katarkowe.

- Były to pieniądze, które otrzymywaliśmy od września do marca, czyli w okresie nasilonych schorzeń układu oddechowego - tłumaczy Adam Tomczyk, lekarz rodzinny z NZOZ "Medica”, szef Porozumienia Zielonogórskiego na Opolszczyźnie. - Pan Arłukowicz najpierw wymyślił pakiet onkologiczny, a teraz gorączkowo szuka pieniędzy na jego realizację. Chce to zrobić naszym kosztem, na co się nie zgodzimy. Dlatego zarekomendowaliśmy lekarzom, aby nie podpisywali umów na 2015 rok. Jeśli nic się nie zmieni, to od 2 stycznia zamkniemy przychodnie - dodaje.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.