Pielęgniarki górą, NFZ wycofuje się z oddzielenia świadczeń medycznych od pielęgnacyjnych

Udostępnij:
Pielęgniarki wywalczyły, że do opieki długoterminowej nie będą wprowadzani opiekunowie medyczni oraz podniesiono wycenę tych świadczeń. Projekt zarządzenia prezes NFZ w zakresie tych świadczeń może zostać przyjęty przez środowisko z zastrzeżeniami dotyczącymi karty sprawozdawczości, która jest bardzo szczegółowa, a pielęgniarki wolałby pozostać przy starej, bo ona daje możliwość poświęcenia dłuższego czasu pacjentowi.
- Coraz więcej jest zgłoszeń z terenu całej Polski, że w opiece długoterminowej jest zaniżona wartość świadczeń – mówi Maria Winiarska, członek prezydium Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych. – Problemem jest także to, że kontrakty przejmują duże podmioty zatrudniające pielęgniarki na umowy zlecenia, podczas gdy jakość świadczeń zawsze jest lepsza, gdy wykonuje je osoba pracująca na własny rachunek. Premiuje się ISO, podczas, gdy pielęgniarek prowadzących samodzielną działalność nie stać na zapłacenie za ISO 12 tys zł tak jak może zrobić to duża firma.

Nowy projekt zarządzenia oznacza, że NFZ wycofał się z pomysłu wprowadzenia opiekunów medycznych do świadczeń pielęgnacyjnych stosując obniżoną stawkę za osobodzień. W projekcie z poprzedniego roku zamierzał oddzielić świadczenia medyczne od świadczeń pielęgnacyjnych, które mogły być wykonane przez opiekuna medycznego. Zostało to oprotestowane przez środowisko pielęgniarek, które jednym głosem stwierdzały, że bez sensu jest, aby do tego samego chorego jeździły dwie osoby. W nowym rozporządzeniu nie ma rozdzielenia świadczeń i dodatkowo rośnie współczynnik kształtujący wynagrodzenie pielęgniarki. Stawki są jednak bardzo zróżnicowane w całej Polsce i wahają się od 16 zł za osobodzień, co w praktyce oznacza 1,5 godziny pracy pielęgniarki do 32 zł. Są wyższe w zakładach opiekuńczo-leczniczych i wahają się od 70 zł do 100 zł za osobodzień pobytu.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.