Szpitale muszą chcieć restrukturyzacji, inaczej nie ma co ich oddłużać

Udostępnij:
Problemem szpitali jest zadłużenie wymagalne. Coraz większe choć dotyczące coraz mniejszej grupy placówek. Wynosi obecnie 2,5 mld zł i dowodzi tego, że nie wszyscy chcą poddawać się procesowi restrukturyzacji.
- Nie wolno przekazywać ani złotówki bez restrukturyzacji szpitala – uważa Marek Wójcik, ekspert ds. zdrowia i z-ca sekretarza generalnego Związku Powiatów Polskich. – Oddłużenie nie może być celem samym w sobie, bo nic z tego nie wyniknie. Te 10 mld zł to są zobowiązania i one nie stanowią problemu. Problemem są zobowiązania wymagalne, które rosną, bo to właśnie oznacza, że szpitale nie podejmują działań restrukturyzacyjnych.

Na razie nie ma mapy zasobów szpitalnych oraz potrzeb zdrowotnych, więc to utrudnia przeprowadzenie procesu restrukturyzacji. A on jest konieczny i może zostać zakończony sukcesem, co potwierdzają przekształcone w spółki szpitale.

-Żaden nie upadł, wręcz przeciwnie rozwijają się – mówi Marek Wójcik – Mimo ryzyk jakie są w tym sektorze, bardziej zewnętrznych niż wewnętrznych zagrożeń.

Zdaniem Marka Wójcika szpitale, które ociągają się z restrukturyzacją mają poczucie wielkości oraz przekonanie, że nie stracą kontraktu z NFZ, ponieważ z nimi umowę trzeba podpisać. Są zadłużone, ale nic sobie z tego nie robią. Im tym bardziej potrzebne są zmiany, ale przeprowadzenie ich może okazać się trudne właśnie dlatego, że to duże szpitale leczące dużą ilość pacjentów. Te szpitale nie doszły jeszcze do granicy zadłużania się i mogą nadal to robić.

Według Banku Światowego poprzednie oddłużania szpitali w Polsce były przeprowadzane ad hoc, bez przemyślenia, stąd przyniosły jedynie doraźny efekt. W dalszym ciągu problem długów jest obecny w sektorze ochrony zdrowia i sytuacja może się nie poprawić jeśli nie pojawią się liderzy, którzy będą chcieli rozwiązać problem. Niedobrze, bo brakuje strategii postępowania, szpitale podpatrują działanie innych i starają się same wprowadzić podobne usługi u siebie. W efekcie walczą o kontrakt z NFZ zamiast skoncentrować się na długofalowym rozwoju własnym. A muszą się dostosować do wyzwań demograficznych, do wymagań pacjentów. Konieczne są zmiany i restrukturyzacja majątkowa, kadrowa.

- Wszystko to powinno odbywać się z poszanowaniem interesów pacjentów, ale od zmian nie uciekniemy – mówi Marek Wójcik. – Co jest potrzebne szpitalom? Wola przeprowadzenia tych zmian.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.