USA: Ebola przebojem Halloween
Redaktor: Janusz Maciejowski
Data: 30.10.2014
Źródło: JM
Amerykańska firma produkująca kostiumy przygotowała na tegoroczne obchody Halloween propozycję przebrania przypominającego skafander służb medycznych walczących z ebolą. Kostium-atrapa wywołał falę krytyki w USA. Firma nie widzi w tym niczego złego, a jej właściciel uważa, że jego pomysł jest dopasowany do sytuacji. A w naszych szpitalach takie atrapy były standardowym wyposażeniem - twierdzą eksperci.
- Ten kostium oddaje ducha Halloween - mówi w Faktach TVN Johnathon Weeks, prezes firmy produkującej kostiumy. - To takie samo przebranie jak kostium strażaka, czy policjanta. Różnica polega tylko na zainteresowaniu klientów tym strojem. Jest on teraz bardzo modny i jak najbardziej na czasie. Ludzie w tym czasie chcą szokować i uważam, że jest to strzał w dziesiątkę. Dla tych, którzy uważają, ze kostium jest w złym guście odpowiadam, że równie dobrze mogliśmy zaprojektować ubranie zarażonego wirusem ebola pokazujące wszystkie nieprzyjemne szczegóły związane z zarażeniem. Nie posunęliśmy się aż tak daleko - dodaje.
Firma twierdzi ponadto, że strój na Halloween nie powinien odstawać w tyle za tym co przynosi realne życie. A firmie na pewno przyniesie realne pieniądze.
Producent kostiumu przestrzega także, że kostium jest tylko atrapą prawdziwego skafandra medycznego i nie chroni przed wirusem ani też nie może być używany w celach medycznych.
My mamy nadzieję, że MZ nie pozwie tej firmy za plagiat, bo prezentowane po apelu prof. Horbana skafandry ochronne będące na wyposażeniu polskich szpitali, a mające być używane w przypadkach zagrożenia wirusem, od "nowości" nosiły znamiona atrap i nie nadawały się do użycia w walce z wirusem.
Przypominamy, że prof. Andrzej Horban, konsultant krajowy w dziedzinie chorób zakaźnych powiedział:
- Nie jesteśmy przygotowani na leczenie chorych z ebolą. Jego zdaniem lekarze w obawie o własne zdrowie uciekną w popłochu, zamiast leczyć chorych. Wyjaśnił, że nie ma nie tylko procedur, warunków, ale też właśnie… skafandrów.
Dopiero po jego ostrej wypowiedzi minister Arłukowicz zapewnił, że znajdą się środki na doposażenie polskich szpitali w odpowiednie kombinezony. Wcześniej twierdził, że Horban wprowadza histerię.
Obecnie, zdaniem prof. Horbana, Polska nadal przygotowuje się do ewentualnego zagrożenia i procedury są na etapie dopracowywania, ale wirus ebola jest szczególnym rodzajem zarażenia, stąd przygotowanie się do skutecznej walki z nim jest procesem wymagającym szczególnej uwagi.
Zastanawiamy się, co u nas mogłoby stać się przebojem halloweenowym, bo grozę budzą np. szkolenia ministerialne mające dotyczyć technicznych aspektów wprowadzenia pakietu onkologicznego, finansowanie w tym zakresie POZ, czy tego, jak prowadzona ma być tzw. Zielona Karta.
Takich halloweenowych psikusów jest więcej i wydaje się, że my to święto obchodzimy dzięki resortowi zdrowia niemalże codziennie, gdy dowiadujemy się o nowych propozycjach - tak przynajmniej twierdzi znakomita część środowiska medycznego, a zwłaszcza lekarze rodzinni.
Firma twierdzi ponadto, że strój na Halloween nie powinien odstawać w tyle za tym co przynosi realne życie. A firmie na pewno przyniesie realne pieniądze.
Producent kostiumu przestrzega także, że kostium jest tylko atrapą prawdziwego skafandra medycznego i nie chroni przed wirusem ani też nie może być używany w celach medycznych.
My mamy nadzieję, że MZ nie pozwie tej firmy za plagiat, bo prezentowane po apelu prof. Horbana skafandry ochronne będące na wyposażeniu polskich szpitali, a mające być używane w przypadkach zagrożenia wirusem, od "nowości" nosiły znamiona atrap i nie nadawały się do użycia w walce z wirusem.
Przypominamy, że prof. Andrzej Horban, konsultant krajowy w dziedzinie chorób zakaźnych powiedział:
- Nie jesteśmy przygotowani na leczenie chorych z ebolą. Jego zdaniem lekarze w obawie o własne zdrowie uciekną w popłochu, zamiast leczyć chorych. Wyjaśnił, że nie ma nie tylko procedur, warunków, ale też właśnie… skafandrów.
Dopiero po jego ostrej wypowiedzi minister Arłukowicz zapewnił, że znajdą się środki na doposażenie polskich szpitali w odpowiednie kombinezony. Wcześniej twierdził, że Horban wprowadza histerię.
Obecnie, zdaniem prof. Horbana, Polska nadal przygotowuje się do ewentualnego zagrożenia i procedury są na etapie dopracowywania, ale wirus ebola jest szczególnym rodzajem zarażenia, stąd przygotowanie się do skutecznej walki z nim jest procesem wymagającym szczególnej uwagi.
Zastanawiamy się, co u nas mogłoby stać się przebojem halloweenowym, bo grozę budzą np. szkolenia ministerialne mające dotyczyć technicznych aspektów wprowadzenia pakietu onkologicznego, finansowanie w tym zakresie POZ, czy tego, jak prowadzona ma być tzw. Zielona Karta.
Takich halloweenowych psikusów jest więcej i wydaje się, że my to święto obchodzimy dzięki resortowi zdrowia niemalże codziennie, gdy dowiadujemy się o nowych propozycjach - tak przynajmniej twierdzi znakomita część środowiska medycznego, a zwłaszcza lekarze rodzinni.
