Dzierżawski z "Pro - Prawo do życia" zapowiada pikiety antyaborcyjne przed szpitalami

Udostępnij:
Przed niektórymi szpitalami ginekologiczno-położniczymi w wybranych miastach Polski mają być w najbliższych miesiącach organizowane pikiety przeciwników aborcji. Zapowiedzieli to w piątek (24 marca), w Narodowym Dniu Życia, organizatorzy akcji "Szpitale bez aborterów".
Mariusz Dzierżawski z "Pro - Prawo do Życia" powiedział briefingu przed gmachem Ministerstwa Zdrowia, że pikiety przed szpitalami mają przypominać, że aborcja to zabijanie dzieci.

- Celem akcji jest powstrzymanie szpitalnych mordów. Pikiety organizujemy od lat i przynoszą one dobre efekty - stwierdził Dzierżawski, o czym informuje "Rzeczpospolita. Przedstawiciel fundacji wskazywał, że adresatami akcji są w sposób szczególny lekarze, którzy mają prawo odmówić wykonania aborcji. - Są w Polsce lekarze, którzy odmawiają uczestnictwa w zabójstwach. Akcja ma ośmielić kolejnych – powiedział. Jest ona także, jak dodał, skierowana do zarządzających służbą zdrowia. Jego zdaniem odpowiedzialność spada na polityków. - Mieli dobrą okazję, aby zmienić aborcyjne prawo, ale nie skorzystali z tego. Wybrali śmierć, odrzucili życie - powiedział.

Wskazywał, że od objęcia rządów przez PiS minęło prawie 500 dni. - Każdego dnia aborterzy w państwowych szpitalach zabijają troje dzieci, a to oznacza że za rządów Prawa i Sprawiedliwości w tym obszarze to 1500 ofiar. To przerażająca statystyka – powiedział, o czym informuje "Rzeczpospolita".

Przeczytaj także: "Kinga Małecka-Prybyło z "Pro - Prawo do życia" atakuje szpitale".

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.