Konstanty Radziwiłł: Przerywanie ciąży z powodu zespołu Downa już dziś nie powinno mieć miejsca

Udostępnij:
Dotychczas minister zdrowia rzadko zabierał głos w sprawach aborcji. Zastrzegał, że to bardziej problem społeczny, nie medyczny. Ale dopytywany przez media wyraził swoje zdanie w tej sprawie „jako obywatel”.
Konstanty Radziwiłł udzielił wywiadu „Dziennikowi Gazecie Prawnej”

- Politycy PiS, pan też, mówią, że trzeba zakazać aborcji z powodu wad genetycznych, głównie zespołu Downa - zapytał dziennik, a minister odpowiedział: - Moim zdaniem już teraz przerywanie ciąży w takim przypadku nie spełnia kryteriów ustawowych, choć zastrzegam, że wypowiadam się jako obywatel, a nie minister. Niemniej z danych wynika, że wiele legalnych przerwań ciąży wynika właśnie z tej choroby.

Jego zdaniem Sejm musiałby doprecyzować ustawę. - Czasem zdarzają się sytuacje naprawdę dramatyczne, w których trudno znaleźć dobre wyjście – zawsze jednak zarówno matka, jak i nienarodzone dziecko muszą być traktowane z szacunkiem należnym osobie ludzkiej - mówił minister.

- Natomiast patrząc z punktu widzenia prawa, przepisy dotyczące przesłanek eugenicznych są bardzo niejasne, w związku z czym ich interpretacja zależy w dużej mierze od lekarzy. Pamiętajmy, że ludzie z zespołem Downa żyją wśród nas i umieją się realizować i cieszyć życiem – przypominał Radziwiłł.

I dodawał: Przyjąłem stanowisko ministra, aby realizować program partii, do której należę. Nie mam żadnych wątpliwości, że jest on dobry dla Polski. - Służba zdrowia to skomplikowany obszar i oczekiwania społeczne są wysokie. Ale niezadowolenie ze służby zdrowia jest powszechne i w innych krajach – konkludował odpowiadając swoim krytykom.

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.