Lekarze: co czwarty ukończył sześćdziesiątkę

Udostępnij:
Liczba lekarzy powyżej 60. roku życia przekroczyła już w Polsce 24 proc. – alarmuje Naczelna Rada Lekarska. Czym to grozi?
O komentarz poprosiliśmy ekspertów.

Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej
- Cóż, grozi nam zapaść kadrowa. Z zawodu będą odchodzić dobrze przygotowane kadry, nie będzie komu przygotować do fachu nowych wychowanków. Czy będziemy w stanie odtworzyć lekarskie zaplecze? Można wątpić. W Niemczech, kraju dwukrotnie ludniejszym niż Polska medycynę studiuje 84 tysiące adeptów. A i tak Niemcy mają problemy z zaspokojeniem zapotrzebowania na lekarzy. Gdyby jednak przyjąć niemieckie standardy – w Polsce medycynę powinno studiować 42 tysiące adeptów sztuk medycznych. A studiuje o połowę mniej, bo koło 21 tysięcy. To wytworzy nam w przyszłości ogromne zagrożenie, miejsca na studiach trzeba tworzyć w postępie nie o 20 proc., a przynajmniej podwoić.

Tomasz Latos, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia

- Trzeba reagować ostro i natychmiast. I w tym kierunku idą prace resortu zdrowia. Czy proponowane zmiany będą wystarczające? Można wątpić. Może trzeba, wzorem krajów zachodniej Europy, szerzej otworzyć się na dopuszczenie do pracy w Polsce lekarzy zagranicznych. Jest jeszcze jedna możliwa koncepcja zwiększenia liczby studiujących lekarzy. Studia prywatne, których koszt pokrywany jest z kieszeni nie państwa, a samych studentów, ich rodziców. Statystyczne dane są porażające, nie możemy pogodzić się z tym, by lekarzy w Polsce było tak niewielu.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.