Pacjenci sami finansują co dziesiąte badanie podstawowe

Udostępnij:
Polacy są coraz bardziej świadomi korzyści jakie niesie za sobą wykonywanie badań profilaktycznych. Robi je już dwie trzecie Polaków. Jednak aż co dziesiąte badanie jest finansowane samodzielnie bez wsparcia ze strony lekarza POZ.
Lekarz rodzinny otrzymuje pulę pieniędzy, którą powinien przeznaczyć na badania profilaktyczne swoich pacjentów. Otrzymanie skierowania jest jednak trudne? Dlaczego? Ponieważ badania są drogie, a pieniędzy mało, choć od 1 stycznia tego roku wzrosła stawka kapitacyjna. Pula badań została także poszerzona m.in. o spirometrię, PSA, hormony tarczycy FT3 i FT4, USG nerek, tarczycy, ślinianek i moszny.

- Coraz częściej korzystamy z możliwości zakupienia badań, pamiętając o tym, żeby samemu ich nie interpretować. W całej puli wykonywanych badań te finansowane przez pacjentów stanowią około 12 proc. i ten odsetek wzrasta. W przypadku badań wysokospecjalistycznych odsetek tych kupowanych przez pacjentów jest jeszcze większy i wynosi 15-20 proc. - mówi agencji informacyjnej Newseria dr Andrzej Marszałek, dyrektor medyczny Synevo.

Polska służba zdrowia oferuje bardzo szeroki wachlarz badań laboratoryjnych. W sumie jest ich ok 3,5 tys. Nie wszystkie są jednak użyteczne dla każdego pacjenta, dlatego warto przed ich wykonaniem poradzić się lekarza.

Jak przekonuje agencja, warto decydować się raz w roku na wykonanie badań podstawowych: morfologii, badania ogólnego moczu, stężenia glukozy oraz oceny profilu lipidowego krwi. Nawet jeśli pacjent decyduje się zapłacić za wykonanie tych badań, o ich interpretację powinien zapytać lekarza lub przynajmniej pracownika laboratorium.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.