Piotr Gryza: Klamka nie zapadła, projekt o sieci ciągle zmieniamy
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 30.11.2016
Źródło: BL, RMF FM
Pytania, wątpliwości i obawy. W Sejmie na Komisji Zdrowia dyrektorzy szpitali opowiadali, dlaczego boją się o przyszłość swoich placówek po reformie ministra zdrowia i wprowadzeniu sieci szpitali. Odpowiedział Piotr Gryza. - Projekt jest właśnie zmieniany – mówił.
- Mamy wyśmienitą kadrę i dobry sprzęt, dlaczego nie wejdę do sieci - mówili dyrektorzy szpitali monospecjalistycznych, o czym poinformował RMF FM. - Rehabilitacja, ortopedia, oparzeniówka, kardiologia interwencyjna i geriatria - bez leczenia ogólnego i bez izby przyjęć nie mamy szans - przyznali dyrektorzy. Między innymi Marcin Andrzejewski z Centrum Rehabilitacji z Sopotu. Andrzejewski powiedział: - Nie znajdziemy się w sieci.
Wątpliwości mieli też dyrektorzy placówek powiatowych. Oni z kolei obawiają się, że zostaną wepchnięci do sieci, ale pozbawienie będą możliwości leczenia na dotychczasowych zasadach. Na przykład rozliczania procedur kardiologicznych.
W odpowiedzi Piotr Gryza zapewniał, że pierwotnie przedstawiony projekt już się zmienił i nadal jest zmieniany, po konsultacjach społecznych. O szczegółach nie chciał jednak mówić, bo nowa wersja nie została zaakceptowana przez ministra zdrowia i rząd. Zapewniał, że do sieci wejdą szpitale pulmonologiczne, że uwzględnione zostaną postulaty reumatologów, „oparzeniówek”. Ale od dyskusji na temat konkretów uchylił się.
Wątpliwości mieli też dyrektorzy placówek powiatowych. Oni z kolei obawiają się, że zostaną wepchnięci do sieci, ale pozbawienie będą możliwości leczenia na dotychczasowych zasadach. Na przykład rozliczania procedur kardiologicznych.
W odpowiedzi Piotr Gryza zapewniał, że pierwotnie przedstawiony projekt już się zmienił i nadal jest zmieniany, po konsultacjach społecznych. O szczegółach nie chciał jednak mówić, bo nowa wersja nie została zaakceptowana przez ministra zdrowia i rząd. Zapewniał, że do sieci wejdą szpitale pulmonologiczne, że uwzględnione zostaną postulaty reumatologów, „oparzeniówek”. Ale od dyskusji na temat konkretów uchylił się.
