Radziwiłł pod lupą i do wymiany? Według "Rzeczpospolitej" tak

Minister zdrowia traci zaufanie społeczeństwa. Jego pracy coraz baczniej przyglądają się w partii i mówi się o jego rychłej dymisji. Już ruszyła karuzela jego potencjalnych następców. – Dymisja ma nastąpić w marcu – mówi "Rzeczpospolitej" osoba z bliskiego otoczenia Jarosława Kaczyńskiego.

- Do tej pory premier Beacie Szydło udawało się wybronić ministra przed kolegami z partii. Tym razem jednak Radziwiłł, kojarzony jako człowiek wicepremiera Jarosława Gowina, naraził się swojemu protektorowi - informuje "Rzeczpospolita" i cytuje swojego informatora: - Gowin uważa za błąd zapis, że do sieci szpitali z gwarancją finansowania z budżetu państwa wejdą tylko placówki publiczne. W efekcie prywaciarze powalczą o 9 proc. budżetu NFZ w konkursie na dawnych zasadach z małą szansą na kontrakt.

Na giełdzie nazwisk następców Radziwiłła najczęściej pojawiają się trzy: Grzegorza Gieleraka, dyrektora Wojskowego Instytutu Medycznego, Tomasza Latosa, wiceszefa sejmowej Komisji Zdrowia, cenionego za umiejętność dialogu z opozycją, a także znanego z ultrakonserwatywnych poglądów prof. Piotra Czauderny, chirurga dziecięcego, członka powołanej przez prezydenta Andrzeja Dudę Narodowej Rady Rozwoju i wiceprzewodniczącego Rady Miasta Gdańska z ramienia PiS.

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.