Resort zdrowia oszczędza na szczepieniach dla wcześniaków?

Udostępnij:
Najbardziej narażoną grupą na powikłania wywołane pneumokokami są wcześniaki. Tymczasem resort zdrowia, mimo obowiązującej retoryki nakłaniania do szczepień, od początku 2018 roku odmawia szczepienia wcześniakom urodzonym po 27 tygodniu ciąży do 37 tygodnia ciąży szczepionką 13-walentną.
Prawo do szczepień zostało zachowane jedynie dla wcześniaków urodzonych przed 27 tygodniem ciąży.

- Przerwanie wód płodowych dotyczy nawet 40 procent wcześniaków, które charakteryzują się deficytem odporności wrodzonej, która jest przyczyną braku hamowania reakcji zapalnych oraz odpowiedzi na zakażenia - mówi prof. Ewa Bernatowska z Kliniki Immunologii, Instytut „Pomnik – Centrum Zdrowia dziecka", wiceprzewodnicząca Pediatrycznego Zespołu Ekspertów do spraw Programu Szczepień Ochronnych przy Ministrze Zdrowia, dodając, że zespół będzie starał się zmienić obecny stan rzeczy, ponieważ szczepionka PCV-13 daje nawet o 20 procent lepszą ochronę niż szczepionka PCV-10.

Szczepionka PCV-10 stosowana jest w szczepieniach populacyjnych dzieci zdrowych. Zespół od początku rekomendował ministrowi szczepionkę PCV-13 dla całej populacji dziecięcej, ale wobec braku takiej możliwości chciałby zaoferować ją przynajmniej w populacji wcześniaków urodzonych przed 37 tygodniem ciąży.

Bakterie pneumokoków są odpowiedzialne za 80 proc. wszystkich bakteryjnych zapaleń płuc u dzieci. Oprócz zapalenia płuc bakterie wywołują zapalenia zatok, sepsę, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, czy zapalenie ucha środkowego.

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.