Roman Giertych przegrał w sądzie z NFZ sprawę o nadwykonania
Redaktor: Marta Koblańska
Data: 28.08.2015
Źródło: Rzeczpospolita/MK
Roman Giertych, niedawny polityk i lider jednego z ugrupowań prawicowych przegrał w sądzie sprawę o zapłatę 4 mln zł nadwykonań Polsko-Amerykańskim Klinikom Serca, które reprezentował. Szpitale za konieczne nadwykonania mogą żądać jedynie zrefundowania kosztów operacji, a nie znacznie wyższego wynagrodzenia z kontraktu z NFZ - uznał Sąd Najwyższy.
Jak podaje Rzeczpospolta, Sąd Najwyższy po raz pierwszy rozpatrywał sprawę dotyczącą wysokości wynagrodzenia za leczenie. Przedstawiał ja Roman Giertych, reprezentujący PAKS.
Sąd Okręgowy i Apelacyjny w Krakowie oddalił żądanie, wskazując, że zgodnie z art. 19 ust. 4 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych placówka medyczna, która nie zawarła umowy z NFZ o ich świadczenie w stanie nagłym, ma prawo do wynagrodzenia, które obejmuje tylko uzasadnione koszty ich udzielenia. PAKS nie zaprezentował tych kosztów, lecz wyliczone według cen z kontraktu z NFZ.
Roman Giertych próbował argumentować, że PAKS posiadał kontrakty z NFZ w innych dziedzinach więc ta zasada ich nie dotyczy. Sąd jednak przychylił się do stanowiska NFZ, który tłumaczył, że ceny kontraktowe są znacznie wyższe niż koszty wykonania zabiegów. A to że można je wyliczyć, pokazała powódka w kolejnych pozwach.
Sąd Okręgowy i Apelacyjny w Krakowie oddalił żądanie, wskazując, że zgodnie z art. 19 ust. 4 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych placówka medyczna, która nie zawarła umowy z NFZ o ich świadczenie w stanie nagłym, ma prawo do wynagrodzenia, które obejmuje tylko uzasadnione koszty ich udzielenia. PAKS nie zaprezentował tych kosztów, lecz wyliczone według cen z kontraktu z NFZ.
Roman Giertych próbował argumentować, że PAKS posiadał kontrakty z NFZ w innych dziedzinach więc ta zasada ich nie dotyczy. Sąd jednak przychylił się do stanowiska NFZ, który tłumaczył, że ceny kontraktowe są znacznie wyższe niż koszty wykonania zabiegów. A to że można je wyliczyć, pokazała powódka w kolejnych pozwach.