Sejm nie zajmie się wetem prezydenta do ustawy o uzgodnieniu płci
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 09.10.2015
Źródło: KL, Polskieradio.pl
Kłótnie i spory zdominowały piątkowe (9 października) posiedzenie sejmowych komisji sprawiedliwości i zdrowia obradujących nad prezydenckim wetem do ustawy o uzgodnieniu płci. Odbyły się dwa głosowania, każde z nich zakończone innym wynikiem
Jak informuje "Polskieradio.pl", za pierwszym razem posłowie opowiedzieli się za podtrzymaniem weta. W tym głosowaniu nie wzięła udziału Platforma Obywatelska, która nie uznała jego wyniku, bo przewodniczący komisji zdrowia Tomasz Latos z PiS zarządził głosowanie, nie dopuszczając nikogo do głosu.
Prowadzenie obrad przejęła szefowa komisji sprawiedliwości Stanisława Prządka z SLD. Przeszedł wniosek o reasumpcję, czyli powtórzenie głosowania. Większość posłów opowiedziała się wówczas za ponownym uchwaleniem ustawy.
Komisje nie były jednak w stanie wybrać posła sprawozdawcy, a tym samym przyjąć sprawozdania. W związku z tym zarządzono przerwę w obradach komisji. Po ich wznowieniu posłowie ciągle nie mogą zgodzić się co do wyboru posła sprawozdawcy. Oznacza to, że Sejm nie zajmie się już wetem prezydenta w porannym bloku głosowań.
Prowadzenie obrad przejęła szefowa komisji sprawiedliwości Stanisława Prządka z SLD. Przeszedł wniosek o reasumpcję, czyli powtórzenie głosowania. Większość posłów opowiedziała się wówczas za ponownym uchwaleniem ustawy.
Komisje nie były jednak w stanie wybrać posła sprawozdawcy, a tym samym przyjąć sprawozdania. W związku z tym zarządzono przerwę w obradach komisji. Po ich wznowieniu posłowie ciągle nie mogą zgodzić się co do wyboru posła sprawozdawcy. Oznacza to, że Sejm nie zajmie się już wetem prezydenta w porannym bloku głosowań.