Tego nie było w planach: inspektorzy GIF w kominiarkach i z rewolwerem

Udostępnij:
Zamiast kontrolować jakość medykamentów, inspektorzy farmaceutyczni zmuszeni zostali do walki z przestępczością zorganizowaną, zaangażowaną w wywóz leków. GIF chce więcej uprawnień albo większego zaangażowania ABW.
– Zderzyliśmy się z zupełnie nową rzeczywistością – przyznaje Paweł Trzciński, rzecznik Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. - Pracownicy tej instytucji coraz częściej słyszą groźby pod swoim adresem, odbierają głuche telefony, a ich samochody ulegają tajemniczym uszkodzeniom – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.

– Groźby w stosunku do inspektorów stały się standardem. Przykładowo ostrzega się ich, że w razie jakichkolwiek zastrzeżeń pokontrolnych ich dzieciom może stać się krzywda – przyznaje Paweł Trzciński. I dodaje, że w tym momencie GIF nie tylko nie ma narzędzi do skutecznej walki z wywozem leków, lecz w dodatku nie może liczyć na pomoc z zewnątrz. Bo służby specjalne nie kwapią się do zwalczania wywozu leków.

Eksperci specjalizujący się w prawie farmaceutycznym przyznają, że obecna sytuacja budzi mnóstwo wątpliwości. – Inspekcja farmaceutyczna stoi dzisiaj przed zupełnie innymi wyzwaniami niż jeszcze kilka lat temu. To, co kiedyś było nadzorem nad obrotem produktami leczniczymi, dziś niejednokrotnie przypomina walkę ze zorganizowaną przestępczością – potwierdza wiceprezes Naczelnej Izby Aptekarskiej Marek Tomków. Jego zdaniem warto rozważyć przekazanie tej nierównej walki służbom, które mają znacznie większe możliwości. I to ustawowo. Żeby nie było wątpliwości, kto jest odpowiedzialny za zwalczanie nielegalnego wywozu leków.

Jak zauważa dziennik Paweł Trzciński uzupełnia, że druga możliwość to radykalna zmiana sposobu funkcjonowania samej inspekcji, np. na wzór brytyjski czy amerykański. W inspekcji musieliby zostać wówczas zatrudnieni śledczy, należałoby ich wyposażyć w broń, a inspektorzy mieliby prawo wejść do danej apteki czy hurtowni wraz z drzwiami.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.