Wątroba z hodowli powstanie za trzy lata

Udostępnij:
- Przeszczepy narządów wyhodowanych w laboratorium z tkanek pacjenta wkrótce staną się rzeczywistością – mówi profesor Stephen Badylak, amerykański specjalista od medycyny regeneracyjnej, w rozmowie z "Focusem".
Zdaniem profesora Stephena Badylaka "produkcja" narządów będzie możliwa już za kilka lat. Jak przyznaje profesor, pierwszym organem z hodowli będzie wątroba. Ma się to stać już za trzy lata.

- Moja prognoza jest taka, że najpierw uda nam się rozwiązać problemy - związane z wyhodowanie narządów - z wątrobą. Następne będą płuca, a potem nerki. Serce będzie ostatnie, ponieważ ma inne wymagania. Myślę, że pierwszego przeszczepu wyhodowanej wątroby u człowieka możemy się spodziewać w ciągu trzech lat, czyli dość szybko - powiedział profesor Stephen Badylak.

W wywiadzie profes Badylak przyznał, że odrastanie rąk czy nóg - jak na przykładu u salamandry - za jego życia nie będzie możliwe.

- Moim zdaniem warto jednak prowadzić takie badania, bo pogłębiamy naszą wiedzę na temat regeneracji. Dowiadujemy się, co kontroluje ten proces, jakie sygnały sprawiają, że tkanki salamandry się regenerują – w przeciwieństwie do naszych, w których tworzą się tylko blizny. Kiedy nauczymy się identyfikować te sygnały, będziemy je mogli zastosować do konkretnych procedur w inżynierii tkankowej, robiąc stopniowe postępy. Za naszego życia nie będziemy mogli regenerować kończyn, ale sądzę, że będzie możliwa regeneracja ich elementów: nerwów, naczyń krwionośnych, mięśni, chrząstek, kości itd. To też pomoże pacjentom, choć oczywiście naszym celem jest pełna regeneracja, taka jak u salamandry - powiedział profesor z rozmowie z "Focusem".
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.