Zasądzili rekordową karę dla lekarza

Udostępnij:
Aż 1,6 miliona złotych zapłaci lekarz, który spowodował śpiączkę mieszkanki Słupska. To wyrok sadu, jeszcze nieprawomocny. Doktor popełnił błąd podczas operacji dziesięć lat temu.
- Lekarz wcześniej został skazany za błąd i miał płacić wysoką, miesięczną rentę rodzinie kobiety w śpiączce, ale przepisał majątek na żonę. We tym tygodniu sąd orzekł, że złamał w ten sposób prawo ukrywając majątek – podaje Radio Gdańsk.

Mieszkanka Słupska w 2006 roku poddała się w prywatnej klinice w Szczecinie zabiegowi powiększenia piersi. Okazało się, że anestezjolog Wiesław S. doprowadził Katarzynę Kozodój do niedotlenienia mózgu. Kobieta zapadła w śpiączkę, bo przebito jej tchawicę. W 2013 roku sąd skazał lekarza i nakazał mu wypłacenie 400 tysięcy złotych odszkodowania oraz 5 tysięcy dożywotniej renty miesięcznie.

Jak uznał sąd Wiesław S., by uniknąć odpowiedzialności, przepisał cały majątek na żonę, a ponadto zgodził się na płacenie jej alimentów w wysokości prawie 20 tysięcy złotych miesięcznie. - Zrobił to zanim skazujący wyrok się uprawomocnił – zauważa rozgłośnia.

Doktor S. ze Szczecina oraz jego żona zostali skazani na kary więzienia w zawieszeniu na półtora roku oraz rok pozbawienia wolności i zapłacenie miliona sześciuset tysięcy złotych rodzinie pacjentki w śpiączce. Dodatkowo lekarz i żona mają też zapłacić 15 tysięcy grzywny.

Sąd Rejonowy w Szczecinie uznał, że świadomie i celowo podejmowali działania w celu uszczuplenia majątku tak, aby nie można było wyegzekwować należności. Sąd podczas procesu zabezpieczył majątek, który lekarz przepisał na żonę. Hipoteka blokująca nieruchomości małżeństwa S. to ponad dwa miliony złotych. Wyrok nie jest prawomocny.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.