Specjalizacje, Kategorie, Działy

Immunoterapia skuteczniejsza od chemioterapii w nowotworach głowy i szyi

Udostępnij:
Immunoterapia nivolumabem po raz kolejny dowiodła sukcesu. Tym razem w leczeniu zaawansowanych nowotworów głowy i szyi. U pacjentów otrzymujących lek zanotowano 30-procentową redukcję ryzyka śmierci w porównaniu z tymi, którzy poddawani byli standardowej chemioterapii.
Jak podaje Medscape, to najnowsze doniesienia z dorocznej konferencji American Association of Cancer Research w Nowym Orleanie.

Eksperci nie kryją zadowolenia. - Po raz pierwszy mamy lek poprawiający przeżycie u chorych opornych na leczenie – mówi jeden z nich.

Odkąd 10 lat temu do obrotu został dopuszczony cetuksimab, nie było nowych substancji dla chorych na zaawansowane nowotwory głowy i szyi. Tymczasem około 600 tys. ludzi na świecie cierpi na nie, większości na stadia zaawansowane – III/IV. Inicjująca terapia może obejmować chirurgię, radioterapię oraz chemioterapię opartą na pochodnych platyny. Jednak czas przeżycia tych pacjentów wynosi mniej niż 6 miesięcy. Nivolumab jest pierwszą terapią systemową, która poprawia przeżycia wypełniając ogromną, niezaspokojoną potrzebę. Tym bardziej, że schorzenia te są bardzo wyniszczające, chorzy mają problemy z mówieniem, przełykaniem, oddychaniem. Nivolumab poprawia też jakość życia tych chorych.

Przeprowadzone badanie kliniczne wykazało, że przeżycia chorych z nivolumabem są lepsze niż tych w grupie kontrolnej, która otrzymywała leczenie metotreksatem, docetakselem oraz cetuksimabem, który stanowi standard leczenia zaawansowanych nowotworów głowy i szyi.

Pacjenci w badaniu notowali progresję choroby w ciągu 6 miesięcy od podania chemioterapii pochodnymi platyny i mieli najgorsze rokowania spośród grupy chorych leczonych w jednej z klinik.

Pacjenci w badaniu byli podzieleni na dwie grupy, dwukrotnie liczniejszą grupę otrzymującą nivolumab (240 osób) i grupę kontrolną (121 osób). Lek był podawany w dawce 3 mg/kg co dwa tygodnie. Pacjenci z grupy kontrolnej otrzymywali terapię standardową. Pacjentom pozwolono przyjmować nivolumab nawet w razie progresji choroby pod warunkiem, że uzyskiwali korzyść z terapii. Badanie zostało wcześnie przerwane, po analizie przejściowej, ponieważ osiągnięto punkt końcowy oraz pacjenci z grupy kontrolnej mogli przechodzić do grupy z nivolumabem.

Mediana przeżycia całkowitego wynosiła 7,5 miesiąca dla chorych otrzymujących nivolumab i 5,1 miesiąca dla pacjentów prowadzonych na terapii standardowej. Pacjenci otrzymujący nivolumab mieli zredukowane ryzyko śmierci o 30 procent. Po 12 miesiącach 36 procent chorych nadal żyło w porównaniu do 16,6 procent z grupy kontrolnej.

Wyniki dla wcześniejszego pembrolizumabu wykazały roczny wskaźnik przeżycia na poziomie 47 procent z medianą 9,6 miesiąca. Toksyczność obu leków jest podobna. Jednak przy chemioterapii wskaźnik toksyczności wynosi 78 procent, przy nivolumabie – 59 procent.

Na razie żadna z terapii – nivolumab, pembrolizumab nie jest dopuszczona w USA.
 
Redaktor prowadzący:
dr n. med. Katarzyna Stencel - Oddział Onkologii Klinicznej z Pododdziałem Dziennej Chemioterapii, Wielkopolskie Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii im. Eugenii i Janusza Zeylandów w Poznaniu
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.