Specjalizacje, Kategorie, Działy

Pacjenci onkologiczni nie mogą być poligonem doświadczalnym

Udostępnij:
Jeśli po zmianie leku pogorszą się wyniki albo przestaniemy reagować na terapię, będziemy składać pozwy – alarmuje Jacek Gugulski, prezes Koalicji Pacjentów Onkologicznych. – Będziemy rekomendować pacjentom, aby na to leczenie nie zgadzali się. KPO przygotowuje także protesty przed Ministerstwem Zdrowia.
Od lipca pacjenci cierpiący na przewlekłą białaczkę szpikową będą dostawać leki generyczne. Ministerstwo Zdrowia przestanie refundować lek oryginalny.
Co prawda prowadzone są nadal negocjacje z MZ, ale – zdaniem pacjentów i ekspertów hematologów, resort nie słucha ich obaw. Pacjenci uważają, że to nie wskazania medyczne są przyczyną konieczności zmiany ich terapii, ale oszczędności kosztem ich życia i zdrowia.
- Jeżeli ministerstwo chce zrobić sobie poligon doświadczalny na 1400 pacjentach, to nie ma na to naszej zgody – mówi Jacek Gugulski.
Chorzy na białaczkę domagają się zabezpieczenia – jeżeli terapia generykiem nie będzie skuteczna, chcą mieć powrót do leku oryginalnego. Ministerstwo i na to mówi nie. Wiąże się to także z częstszymi badaniami, które zapewnią właściwą obserwację chorego. Obawiają się także, że ze względów cenowych oferowane im leki będą zmieniane co trzy miesiące.
Leki generyczne nie mają rejestracji w fazie przewlekłej białaczki szpikowej.
- Ustawa refundacyjna mówi, że leki poza wskazaniami mogą być stosowane tylko wówczas, gdy nie innej opcji terapeutycznej – wyjaśnia Gugulski – A w tym przypadku jest lek oryginalny i jest on skuteczny – dodaje.
Eksperci twierdzą, że nie ma pewności co do zastosowania leków generycznych, a istnieją przesłanki, że generyki nieprzebadane mogą być szkodliwe.
Prof. Tadeusz Robak, konsultant wojewódzki ds. hematologii z Łodzi opisuje badanie kliniczne jednego z generyków podawanego zamiast oryginalnego leku, które przeprowadzono w Niemczech – uczestniczyło w nim 126 chorych przyjmujących oryginalny lek i będących w remisji choroby. Po zmianie terapii u 1/3 pacjentów nastąpiło zaostrzenie choroby i czworo z nich zmarło. Ponadto u 15 proc. pacjentów musiano podawać większą dawkę generyku, ponieważ podstawowa dawka 400 mg była nieskuteczna. W związku z tym, jak twierdzi prof. Robak, wątpliwe i niebezpieczne jest podawanie leków generycznych. Ich zastosowanie może być zagrożeniem dla życia tej grupy pacjentów.
 
Redaktor prowadzący:
dr n. med. Katarzyna Stencel - Oddział Onkologii Klinicznej z Pododdziałem Dziennej Chemioterapii, Wielkopolskie Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii im. Eugenii i Janusza Zeylandów w Poznaniu
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.