Specjalizacje, Kategorie, Działy

Rak jajnika: Wielka Brytania o milę przed Polską

Udostępnij:
W Polsce nadal czekamy na decyzję refundacyjną na lek raka jajnika, którego potrzebuje m. in. Kora. W Wielkiej Brytanii dyskusja o sposobach leczenia schorzenia posunęła się daleko wprzód. Chodzi o możliwość rozszerzenia wskazań do profilaktycznych operacji jajowodów i jajników.
Obecny próg ryzyka dla kobiet poddawanych operacji usunięcia jajowodów z jajnikami RRSO może zostać obniżony o połowę w przypadku tych pacjentek, które mają przynajmniej 40 lat i są w grupie wysokiego ryzyka rozwoju raka jajnika, twierdzą naukowcy brytyjscy.

Jak podaje Medscape, w Wielkiej Brytanii RRSO jest dostępne jedynie dla kobiet z wysokim ryzykiem, których życiowe ryzyko rozwoju raka jajnika wynosi 10 procent lub więcej. Ten próg nie był nigdy dostatecznie testowany pod katem efektywności kosztowej.

Jednakże autorzy opracowania publikowanego w Journal of Medical Genetics spierają się, że obniżenie progu do 4 procent nie tylko poprawiłoby oczekiwany czas życia, ale także byłoby efektywne kosztowo. W dodatku takie obniżenie progu pomogłoby skompensować brak wiarygodnego screeningu w kierunku raka jajnika.
Tradycyjnie, ryzyko jest determinowane w oparciu o wywiad rodzinny – analizę występowania nowotworów w rodzinie, wiek i relację z kobietą konsultowaną przez lekarza. Obecna analiza jest wykorzystywana do określenia prawdopodobieństwa nosicielstwa mutacji BRCA 1 i 2 a testy genetyczne są oferowane wtedy, kiedy wywiad rodzinny jest wystarczająco silny.

Dlatego też to 10- procentowe ryzyko w przybliżeniu koresponduje z ryzykiem pacjenta kiedy wywiad rodzinny jest na tyle silny, aby oferować testy. Przez lata takie podejście było wykorzystywane w praktyce klinicznej. Było wykorzystywane także do oferowania screeningu pod katem raka jajnika. Grupa wysokiego ryzyka była definiowana jako ta z 10- procentowym ryzykiem życiowym lub większym. Na tej podstawie także oferowano w Wielkiej Brytanii zabiegi profilaktyczne. Tymczasem, jak wskazują eksperci niektóre kraje nakładały restrykcje na testy w kierunku BRCA 1,2. Według hipotezy autorów cytowanej pracy, przedmenopauzalna RRSO byłaby efektywna kosztowo w zapobieganiu wystąpienia raka jajnika u pacjentek z niższymi poziomami ryzyka.

RRSO jest zazwyczaj wykonywana u kobiet, które mają więcej niż 35 lat i które już urodziły dzieci. Procedura jest dostępna jedynie dla kobiet z wysokim ryzykiem rozwoju raka, nosicielek mutacji BRCA 1,2 i w odniesieniu do tych sytuacji procedura jest uważana za efektywną kosztowo.

Jednakże ostatnio zostały zidentyfikowane geny umiarkowanego ryzyka takie jak RAD51C, RAD51D i BRIP1 a badania genetyczne poprowadziły do odkrycia 17 powszechnych wariantów genetycznych, które również wpływają na ryzyko wystąpienia raka jajnika. Tak więc jest możliwe, że nosicielki tych mnogich wariantów mogą także odnosić korzyści z operacji profilaktycznych.

Autorzy pracy posłużyli się modelem matematycznym w celu porównania kosztów i efektywności RRSO z kosztami i efektywnością zaniechania operacji w okresie przedmenopauzalnym u kobiet 40-letnich i starszych będących w grupie wyższego ryzyka rozwoju raka jajnika. Badacze oszacowali kilka poziomów ryzyka w swoim modelu: 2,4,5,6,8 i 10 procent i również kalkulowali prawdodpodobieństwo rozwoju raka jajnika i raka piersi jak również prawdodpodobieństwo zgonu z powodu chorób serca. Koszt i efekt całkowity zostały oszacowane pod względem dostosowanych jakościowo lat życia QALYs, incydentu raka jajnika i raka piersi oraz przyrostowego współczynnika kosztu-efektywności ICER.

Uzyskany współczynnik ICER był potem porównany ze standardowym progiem kosztu-efektywności na poziomie 20-30 tys. funtów na QALY, co jest rekomendowane przez NICE.

Badacze odkryli, że dla pacjentek z życiowym ryzykiem na poziomie 4 procent lub większym, RSSO byłoby efektywne kosztowo z całkowitym ICER na poziomie 19536 funtów na rok QALY. Kobiety zyskałyby 42,7 dni oczekiwanego życia jeżeli hormonoterapia zastępcza zostałaby powzięta do czasu wystąpienia naturalnej menopauzy. Choć te dodatkowe 42,7 dni oczekiwanego życia wydają się niedługim okresem, to, według badaczy, jednak oznacza dość dużo w pojęciu ekonomiki zdrowia. Zdyskontowane QALYs rosną w miarę wzrastania progu ryzyka raka jajnika. Zdaniem badaczy jest różnica między poddaniem się a nie poddaniem się RRSO. Najważniejszym czynnikiem redukującym koszty byłoby obniżenie ryzyka wystąpienia raka piersi. Patrząc na inne poziomy ryzyka, RRSO pozostaje efektywna kosztowo przy ryzyku >8,2 procent bez hormonoterapii zastępczej (ICER 29071 na rok, oczekiwane życie wydłuża się o więcej niż 21,8 dni). Zakładając poziom ryzyka na 6 procent i że redukcja raka piersi wynosi zero, daje to zysk 35,3 dniu oczekiwanego życia.

W Polsce prewencyjne operacje usunięcia piersi i jajników nie są refundowane. NFZ stoi na stanowisku, że nawet osoba z mutacją chora nie jest i nie bierze pod uwagę tendencji światowych. Operacje mastektomii profilaktycznych są wykonywane u nosicielek mutacji BRCA 1,2 przy dobrej woli poszczególnych ośrodków.
 
Redaktor prowadzący:
dr n. med. Katarzyna Stencel - Oddział Onkologii Klinicznej z Pododdziałem Dziennej Chemioterapii, Wielkopolskie Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii im. Eugenii i Janusza Zeylandów w Poznaniu
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.