REUMATOLOGIA
Osteoporoza
 
Specjalizacje, Kategorie, Działy

„Zdrowe kości” 2017 – konferencja, na którą się czeka

Udostępnij:
O tym, że ideą konferencji jest obalanie mitów dotyczących m.in. osteoporozy poprzez wiedzę i fakty, co jest jej wyróżnikiem, na ile lekarze POZ mogą polepszyć społeczną świadomość o osteoporozie i czy Polacy potrafią dbać o zdrowe kości – mówi prof. nadzw. dr hab. Piotr Leszczyński, ordynator Oddziału Reumatologii i Osteoporozy Szpitala im. Józefa Strusia w Poznaniu, pracownik Kliniki Reumatologii i Rehabilitacji Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, przewodniczący Sekcji Chorób Metabolicznych Kości i Osteoporozy PTR.
Niebawem, 3 i 4 marca, w Poznaniu odbędzie się konferencja naukowa „Zdrowe kości”, która na stałe wpisała się do kalendarza najważniejszych wydarzeń dla środowiska. Na czym polega wyjątkowość tego spotkania, co jest jego wyróżnikiem i zasługuje na wyjątkową uwagę tym razem?

Będzie to ósma edycja konferencji. W związku z tym mamy już doświadczenie, wiemy, na co położyć akcenty, czym zaciekawić, jakich ekspertów zaprosić. To konferencja, która z jednej strony bardzo ściśle związana jest z chorobami metabolicznymi kości – w tym z osteoporozą – ale też skierowana jest do szerokiego grona lekarzy nieograniczającego się tylko do specjalistów. W tym roku program konferencji różni się od poprzednich. Skupiamy się nad rolą reumatologa, który w większości przypadków diagnozuje i prowadzi pacjentów z osteoporozą. Lekarz tej specjalizacji powinien odgrywać główną rolę w koordynacji diagnostyki i leczenia. Nie zapominamy także o pediatrach. Ciekawie zapowiada się sesja dotycząca osteoporozy u dzieci, która prowadzona będzie w dużej mierze właśnie przez pediatrów będących również reumatologami. Godna uwagi jest również sesja, którą nazwałem interwencjami chirurgiczno-ortopedyczno-rehabilitacyjnymi przy złamaniach niskoenergetycznych. Uczestnicy wysłuchają wykładów chirurga urazowego, ortopedy, a także gościa z Niemiec, który będzie mówił o roli stosowania gorsetów przy leczeniu złamań trzonów kręgowych oraz przy profilaktyce tych złamań. Jest też ciekawa sesja na tzw. różne i kontrowersyjne tematy. Podjęta zostanie próba odpowiedzi na pytanie, czy jest sens stosowania witaminy K, która w ostatnim czasie zdobyła dużą popularność m.in. w mediach, przez co pacjenci bombardowani różnymi reklamowymi informacjami dosyć często ją zażywają oraz dopytują o nią. Jeden z wykładowców rozprawi się z problemem pojawiającym się na styku leczenia chorób metabolicznych kości i stomatologii. Podkreślone zostaną także problemy kostne w onkologii. Trzeba pamiętać, iż pacjenci ci także mają określone problemy kostne wynikające z leczenia onkologicznego po zakończeniu terapii. Chodzi o powikłania kostne związane zarówno z chorobą podstawową, ale także powikłania związane z leczeniem.
Oczywiście nie zabraknie najnowszych doniesień dotyczących nowego sposobu leczenia osteoporozy. Mam namyśli nowy lek, który prawdopodobnie w niedługim czasie zostanie zarejestrowany. To romosozumab, przeciwciało monoklonalne skierowane przeciwko sklerostynie. Poruszona zostanie ponadto kwestia zawiązana z schematem leczenia osteoporozy, tj. czy ma to być leczenie długotrwałe, bez przerywania, czy powinno być przerywane. Mówiąc o wyróżnikach konferencji, zwróciłbym uwagę na warsztaty praktyczne. Jeden będzie dotyczył terapii dożylnej osteoporozy, o czym często się zapomina. Drugi zastosowania w praktyce gorsetowania przy złamaniach trzonów kręgowych. Stałym elementem są kursy wykonywania i interpretacji badań densytometrycznych, które odbywają się przed rozpoczęciem konferencji. Warunkiem uczestnictwa jest wcześniejsze zapisanie się.

Czy panu, pomysłodawcy konferencji oraz przewodniczącemu komitetu naukowego, któraś sesja wyjątkowo bliska?

Wszystkie sesje są ciekawe i wartościowe. Jeśli już miałbym zwrócić uwagę, to na sesję, która odbędzie się w sobotę. Nazwaliśmy ją – osteoporoza jedna choroba, różne historie pacjentek. Kilku wykładowców pokarze rzeczywiste historie chorych.
Problem związany z osteoporozą nie jest wystarczająco zauważony w społeczeństwie. Wokół choroby krąży wiele mitów.
Faktycznie często zapomina się, że choroba nie dotyczy tylko kobiet, ale także mężczyzn oraz może wynikać z leczenia innych chorób i generować z tego tytułu powikłania kostne. Co do mitów, jest ich bardzo dużo. Dlatego ideą konferencji „Zdrowe kości” jest obalanie ich poprzez wiedzę i fakty.

Na ile lekarze POZ mogą polepszyć społeczną świadomość, czym jest osteoporoza, przyczynić się do lepszej profilaktyki, wczesnego, trafnego rozpoznania?

Ich rola jest olbrzymia. Problem polega na tym, że nie do końca trafiamy do lekarzy POZ z informacją, że tak, jak odgrywają istotną role w prewencji np. cukrzycy, chorób sercowo-naczyniowych, onkologii, tak problem chorób metabolicznych kości – w tym osteoporozy jest takim samym problemem populacyjnym. Wynika to ze statystyk, danych epidemiologicznych dostępnych w Europie, na świecie. Niestety kiepsko jest z takimi danymi w Polsce.
Być może umyka to lekarzom rodzinnym, ponieważ nie mają dobrej wiedzy na ten temat. Podczas naszej konferencji chcemy w prosty sposób przekazywać informacje, aby lekarz POZ wiedział, gdzie ma skierować pacjenta na dobre badanie gęstości kości, czego po takim badaniu ma oczekiwać. Ważnym jest, by wiedział, do kogo ze specjalistów takiego pacjenta należy skierować. Preferowani są reumatolodzy.

W związku ze starzejącym się społeczeństwa pacjentów takich będzie coraz więcej. Czy jesteśmy na to przygotowani, czy mamy wystarczającą liczbę specjalistów?

Sądzę, że jesteśmy przygotowani. Problemem jest organizacja leczenia. Opieka w dużej mierze opiera się na prywatnym leczeniu. Na przykład badanie densytometryczne kości nie jest refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia jako badanie. Tak nie powinno być. Refundowane jest jako procedura np. w wizycie u reumatologa czy u ortopedy. Kiedyś było inaczej. Trzeba także pamiętać, że osteoporoza jest problemem społecznym. U kobiety powyżej 55. roku życia ryzyko złamania kości udowej, czy kręgów jest większe od ryzyka zachorowania na raka sutka i raka jajnika łącznie. Dlatego ważnym jest inwestowanie zarówno wiedzy, jak i środków finansowych do lekarzy, którzy powinni zgodnie z aktualną wiedzą medyczną prowadzić takich pacjentów.

Czy Polacy potrafią dbać o kości?

Z pewnością chcą dbać, ale nie do końca wiedzą, jak w systemie organizacyjnym publicznej służby zdrowia – odnośnie profilaktyki – można się poruszać. W prywatnej jest łatwiej. W praktyce niby istnieją poradnie leczenia osteoporozy. Na przykładzie np. Wielkopolski widać, że jest ich bardzo mało, dla porównania w województwie mazowieckim jest ich już więcej. Należy to uporządkować. W imieniu PTR mogę powiedzieć, że bardzo chętnie podejmiemy współpracę z Ministerstwem Zdrowia, z Narodowym Funduszem Zdrowia, żeby poprawić i usprawnić organizację leczenia.

Rozmawiała Kamilla Gębska
 
Patronat naukowy portalu
prof. dr hab. Piotr Wiland – kierownik Katedry i Kliniki Reumatologii i Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.