ISSN: 1505-8409
Przewodnik Lekarza/Guide for GPs
Bieżący numer Archiwum O czasopiśmie Suplementy Kontakt Zasady publikacji prac
2/2000
vol. 3
 
Poleć ten artykuł:
Udostępnij:
streszczenie artykułu:

Prywatyzacja na zgliszczach. Róbta co chceta zamiast programu prywatyzacji

Dorota Malinowska
,
Ewa Król-Kończewska

Przew Lek 2000, 2, 6-8
Data publikacji online: 2003/12/18
Pełna treść artykułu Pobierz cytowanie
 



Sprawy prywatyzacji jednostek ochrony zdrowia są ciągle spychane na dalszy plan, bo nikt nie wie, jak ją skutecznie przeprowadzić. Opóźnienie procesu prywatyzacji może przyczynić się do upadłości wielu placówek służby zdrowia. Niestety, poszczególni ministrowie zdrowia, jak też premierzy kolejnych rządów, bali się, że otworzą następną puszkę Pandory.






Pojawił się więc pomysł, aby zebrać ważnych dla prywatyzacji ludzi w jednej sali, dać im szansę, by wreszcie przemówili jednym językiem, zrozumieli się, porozumieli i zdecydowali. Nie było to pierwsze spotkanie różnych osób i osobistości w sprawie prywatyzacji służby zdrowia, które od dłuższego czasu, ze względu na przelewanie z pustego w próżne, Przewodnik Lekarza omija. Na łamach Przewodnika publikowaliśmy jedynie opinie osób, które są tym zaniepokojone.

Tym razem zanosiło się jednak na przełom, szansa stworzenia nowej jakości, jaką byłoby przeciwdziałanie dzikiej prywatyzacji przebiegającej według zasady: kto szybciej i więcej wyrwie, ten jest lepszy.
Konferencję prowadził były wiceminister zdrowia Maciej Balicki pod hasłem Prywatyzacja w ochronie zdrowia – kolejny mit, czy szansa. Na wstępie poinformował zebranych, iż celem spotkania jest odpowiedź na pytania:

-Jaki powinien być zakres prywatyzacji w ochronie zdrowia?

-Czy zebrani opowiadają się za zmianą stosunków własnościowych?

-Czy prywatyzacja ukaże słabości systemu służby zdrowia?

-Czy prywatyzacja przyczyni się do odpolitycznienia systemu?

Jako pierwszy wystąpił Ryszard Bugaj, który od razu uznał się za mało kompetentnego do wypowiadania się w sprawach prywatyzacji. Dodał jednak, że choć wprowadzenie ubezpieczeń zdrowotnych oznaczało zdjęcie z państwa odpowiedzialności za służbę zdrowia, nadal odpowiada ono za usługi medyczne.

Następnie głos zabrał prof. Hrynkiewicz, który uznał, że proces prywatyzacji w służbie zdrowia oznacza zgodę na dominację sektora prywatnego. Dlatego przede wszystkim należy ustalić, z jakich środków będzie opłacana produkcja, a z jakich konsumpcja. Powiedział także, że prywatyzacja może mieć wymiar ograniczony i idealny. O ograniczonej mówimy wtedy, gdy podaż i popyt są regulowane przez rząd. Natomiast prywatyzacja idealna oznacza całkowite oddzielenie państwa od finansowania infrastruktury, czyli badań naukowych,...


Pełna treść artykułu...
© 2024 Termedia Sp. z o.o.
Developed by Bentus.