Z ostatniej chwili

Ostrzeżenie przed chłoniakami


Niepokojąco wzrasta w ostatnich latach zachorowalność na chłoniaki złośliwe – nowotwory układu limfatycznego. W przyszłym stuleciu mogą być jednymi z najczęściej występujących chorób nowotworowych, zwiększających zapotrzebowanie na przeszczepy szpiku kostnego.
W Polsce chłoniaki wykrywane są co roku już u prawie 6 tys. osób – aż dwukrotnie częściej niż przed dziesięcioma laty. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu były rzadkością, obecnie liczba chorych rośnie średnio o 5 proc. rocznie. Podobnie jest też w innych krajach. Przykładem jest Wielka Brytania, gdzie w ostatnich 10 latach liczba zachorowań na chłoniaki nieziarnicze zwiększyła się o ponad 40 proc.
Nie ma pewności co jest tego przyczyną. Onkolodzy jedynie podejrzewają, że chorobie tej sprzyja zanieczyszczenie powietrza oraz nadużywanie antybiotyków, a nawet zbyt intensywne opalanie się. – Prawdopodobnie składa się na to wiele czynników, zarówno skażenie powietrza, wody i pożywienia, jak też wysokotłuszczowa dieta, zakażenia wirusowe, długotrwałe stresy oraz niepożądane działania niektórych leków – twierdzi dr Janusz Meder z Centrum Onkologii w Warszawie.

Jeśli nic się nie zmieni, w 2000 r. chłoniaki wysuną się na szóste miejsce na liście najczęściej występujących nowotworów. Najbardziej zagrożeni są mężczyźni po 50. roku życia, ale chorują też ludzie młodzi, w wieku zaledwie 30 lat. Prof. Ray Cartwright, dyr. Centrum Badań Białaczek w Londynie, przyznaje, że nie wiadomo wciąż, jakie są tego przyczyny. Uważa jednak, że najbardziej wiarygodne jest podejrzenie szkodliwego działania zbyt intensywnego promieniowania słonecznego.
Najnowsze badania wskazują, że zawarte w świetle słonecznym promieniowanie ultrafioletowe nie tylko zwiększa ryzyko raka skóry, ale potrafi też wnikać głęboko w skórę. Dociera nawet do naczyń krwionośnych i uszkadza białe ciałka krwi, przed czym nie chronią kremy kosmetyczne. Podobnie jak toksyny, doprowadzają do nieprawidłowych podziałów komórek i powodują zaburzenia układu immunologicznego. Tłumaczy to, dlaczego na nowotwory układu chłonnego chorują głównie mieszkańcy obszarów przemysłowych i aglomeracji miejskich.

Na szczęście, chłoniaki można skutecznie leczyć. Tak się składa, że wraz ze wzrostem zachorowań zwiększa się skuteczność terapii. Jeszcze 30 lat temu można było wyleczyć jedynie kilka procent chorych, obecnie...


Pełna treść artykułu...