Leczenie zaćmy: będzie lepiej, ale gorzej

Udostępnij:
Obowiązująca od piątku dyrektywa transgraniczna umożliwia wykonywanie procedur w zaćmie m.in. w Czechach. Takie rozwiązanie wydaje się atrakcyjne dla pacjentów, więc czescy inwestorzy, znając sytuację w Polsce, liczą na kokosowe interesy na tych zabiegach.
Zdaniem ekspertów, zabieg usunięcia zaćmy w Czechach to wprawdzie rozwiązanie problemu medycznego, ale także zdecydowanie większe ryzyko dla pacjenta. - To gwarancja wzrostu liczby powikłań – ostrzega Krzysztof Macha, wiceprezes OSSP. I dodaje - Mamy w Polsce zdefiniowaną na najwyższym poziomie jakość zabiegów usunięcia zaćmy i wszczepu soczewek wewnątrzgałkowych. To do tej pory gwarantowało bezpieczeństwo pacjentów.
W każdym unijnym kraju definicja procedury jest nieco inna, a więc też zawsze różnią się jej koszty. W Polsce standardy zabiegu usunięcia zaćmy są oparte na kategoriach najwyższego bezpieczeństwa pacjentów – w kwalifikacji do zabiegu, oprócz specjalistycznego badania okulistycznego, wykonuje się wiele badań laboratoryjnych, EKG, konieczne badania dodatkowe oraz kontrole pozabiegowe. Natomiast w trakcie zabiegu oprócz operatora, pielęgniarki anestezjologicznej czy instrumentariuszek zawsze uczestniczy lekarz anestezjolog.
- Nie można porównywać wybranych cen zabiegów bez dokładnego sprawdzenia zawartości wycenionych procedur – apeluje Macha. - Mieliśmy ostatnio przypadek manipulacji sieci czeskich klinik działających w Polsce. Zaoferowano o ok. 30 proc. niższe ceny zabiegu w naszym kraju niż w Czechach. Z pomocą różnych metod niekonwencjonalnych mocno rozpropagowano ofertę, chcąc przyciągnąć znaczna grupę polskich pacjentów. Jednak nie poinformowano, że cena ta nie obejmuje m. innymi procedury kwalifikacji i badań kontrolnych, a wszczepiana soczewka należy do najtańszych. Dopiero w trakcie kwalifikacji do zabiegu informowano pacjentów, że lepiej dla nich będzie, jeśli zdecydują się na zabieg o wyższym standardzie. Oczywiście, za wszystko czego nie obejmuje sam zabieg, trzeba było dopłacić. Również za specjalną soczewkę !
Wprowadzona dyrektywa rykoszetem ale mocno uderza w polską okulistykę. Wieloletnie niedofinansowanie procedur zaćmowych zaowocuje w najgorszy z możliwych sposobów –pacjenci z kolejek oczekujących wyjadą za granicę, a pieniądze z budżetu NFZ sfinansują obcą infrastrukturę medyczną. Takie działania odbiją się jednak przede wszystkim na pacjentach.
- To oczywiste, że leczenie za granicą zaowocuje większą liczbą powikłań – wyjaśnia Krzysztof Macha z OSSP. - Przecież usunięcie zaćmy składa się z kilkuetapowego procesu, w którym znajduje się kwalifikacja, zabieg oraz kontrole. Pacjent wybierze zabieg za granicą, ale wątpię, by pojechał tam na niezbędne, zwłaszcza płatne, kontrole.
Niestety polsko-czeska konkurencja może również doprowadzić do negatywnych zmian na rynku wewnętrznym - tłumaczy Macha. - Widzimy już próby obniżenia ceny zabiegu w ramach NFZ. A przecież jakość procedury jest nie do przecenienia z punktu widzenia pacjenta. Manipulacje cenowe w krótkim czasie zmuszą świadczeniodawców do obniżenia standardów wykonywania zabiegów - rozpocznie się wykorzystywanie najtańszych materiałów medycznych oraz poszukiwanie oszczędności w trybie samej procedury, a to z pewnością zwiększy ryzyko wykonywania świadczeń. Może też tak być, że niska jakość dobieranych soczewek wcale nie poprawi komfortu życia pacjentów. Do tego bardzo istotne jest utrzymanie potencjału opieki anestezjologicznej w trakcie zabiegu. Nasi pacjenci są zwykle o dekadę starsi od czeskich, a trzeba pamiętać, że operacja oczu to niezwykle stresujący zabieg operacyjny. Do tej pory polskie ośrodki zapewniały pacjentom asystę specjalisty anestezjologa przed, w trakcie i - w razie potrzeby - także po zabiegu. Czy to też stanie się przedmiotem oszczędności?
- Konkurencja, także na rynku medycznym, jest bardzo istotna. Trzeba jednak uważać, aby nie przekroczyć dopuszczalnych barier. Bezpieczny zabieg, z pełną opieką nad pacjentem nie może być zbyt tani – podsumowuje Macha. – Jestem przeciwnikiem rozwiązania, w którym - przy korzystaniu z transgranicznego straszaka - wieloletnie niedofinansowanie zabiegów leczenia zaćmy zostanie uregulowane poprzez upadek standardów leczenia .
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.