Ślązacy najbardziej narażeni na śmierć z powodu gruźlicy

Udostępnij:
Obecnie niemal 24 mieszkańców województwa śląskiego (na sto tysięcy) ma zdiagnozowaną gruźlicę. Najwięcej chorych zakwalifikowano do leczenia w Chorzowie, Świętochłowicach i Gliwicach oraz powiatach rybnickim, będzińskim oraz wodzisławskim. W Polsce na gruźlicę choruje prawie 19 osób na sto tysięcy.
Różnica jest znaczna. Dodatkowa niekorzystna dla Śląska sytuacja to przeludnienie. Z drugiej jednak strony również bardzo złe współczynniki mają zdecydowanie mniej zaludnione Lubelszczyzna oraz świętokrzyskie.

Wielu chorych nie wie o jej istnieniu i zaraża innych. Znacznie rzadziej do zakażenia dochodzi drogą pokarmową m.in. poprzez spożycie skażonego mleka zakażonej krowy, a także poprzez kontakt bezpośredni z uszkodzoną skórą lub błonami śluzowymi. Najczęstszym źródłem zakażenia są osoby chore na gruźlicę, w fazie prątkowania. Innym źródłem zakażenia są chore na gruźlicę zwierzęta np. chore krowy, które wydalają prątki m.in. z mlekiem.

Okres wylęgania choroby jest trudny do określenia. Specjaliści mówią, że gruźlicę pokonamy dopiero za... kilkadziesiąt lat. Na razie wciąż jest groźna, zwłaszcza w województwie śląskim, gdzie odnotowuje się najwięcej zachorowań i najwięcej zgonów na gruźlicę w kraju. Jest ona zresztą wciąż poważnym problemem medycznym we wszystkich postkomunistycznych krajach. Liderami w tej niechlubnej statystyce są Rumunia i Bułgaria, ale też byłe republiki bałtyckie: Litwa, Łotwa i Estonia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.