Śmierć mózgu do określenia przez obwieszczenie czy ustawę?

Udostępnij:
Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Irena Lipowicz wyraziła wątpliwości czy konstytucyjne jest to, że obwieszczenie Ministra Zdrowia reguluje kwestie związane ze stwierdzeniem nieodwracalnego ustania czynności mózgu. Jej zdaniem powinna to definiować ustawa. Innego zdania są transplantolodzy.
Do RPO wpłynęła indywidualna skarga, na bazie której prof. Lipowicz powzięła wątpliwość co do konstytucyjności obwieszczenia Ministra Zdrowia.

- W dotychczasowym orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego przyjmuje się, że treść obwieszczenia nic może wybiegać poza odzwierciedlenie obowiązującego ustawodawstwa. W przeciwnym wypadku oznaczałoby to, że organ państwowy samoistnie ustanowił nową normę prawną i to pretendującą do rangi ustawy. O tym jednak, czy konkretne obwieszczenie ma znaczenie normatywne, decyduje jego treść, a mianowicie to, czy wprowadza ono elementy, które nie zostały wprost ustawowo sprecyzowane Konstytucyjnego z 21 czerwca 1999 r., U. 5/98. OTK ZU nr 5/1999, s. 526). Badając stan prawny sprawy, na tle której sformułowano skargę, powzięłam wątpliwość, co do charakteru prawnego obwieszczenia Ministra Zdrowia z dnia 17 lipca 2007 r. w sprawie kryteriów i sposobu stwierdzenia trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu. W szczególności wątpliwości te dotyczą części drugiej. Rozpoznanie śmierci mózgu, która określa sposób postępowania zmierzającego do rozpoznania śmierci. Wynika z niej między innymi, że rozpoznanie śmierci mózgu opiera się na stwierdzeniu nieodwracalnej utraty jego funkcji. Postępowanie kwalifikacyjne jest dwuetapowe: etap I obejmuje wysunięcie podejrzenia śmierci mózgu, etap II obejmuje wykonanie badań potwierdzających śmierć mózgu. Nasuwa się zatem pytanie, czy ww. obwieszczenie nie wprowadza nowych treści normatywnych w stosunku do regulacji ustawy, określając sposób stwierdzenia trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu poprzez normy abstrakcyjno-generalne. Nie bez znaczenia pozostaje przy tym, iż przedmiotowe regulacje dotykają zagadnienia prawa do życia, które, jak podnosi się w literaturze, bezdyskusyjnie stanowi wartość nadrzędną oraz źródło wszelkich pozostałych praw człowieka. W związku z tym powstaje również pytanie, czy materia tej regulacji nie powinna być zastrzeżona dla wyłączności ustawy – czytamy w liście RPO.

Innego zdania są transplantolodzy. Prof. Roman Danielewicz, dyrektor Poltransplantu mówi, że o tym, czy człowiek umarł decydują kryteria medyczne.

- Nie wyobrażam sobie, żeby wpisywać je do ustawy, gdy tymczasem obwieszczenie jest dokumentem merytorycznym odzwierciedlającym odpowiednią wiedzę – mówi prof. Danielewicz – Obwieszczenie wreszcie łatwiej jest zmienić na wypadek nowych zdobyczy nauki. Nie wydaje się praktyczne to, aby wpisywać szczegółowo te kwestie do ustawy zważywszy choćby na samą długość i specyfikę procesu legislacyjnego.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.