Specjalizacje, Kategorie, Działy

Fotodynamiczna diagnostyka i terapia nowotworów

Udostępnij:
O terapii niefinansowanej przez NFZ, a znajdującej coraz szersze zastosowanie także w Polsce mówi prof. Aleksander Sieroń, wiceprezydent Europejskiej Platformy Medycyny Fotodynamicznej kierujący w Polsce Ośrodkiem Diagnostyki i Terapii Laserowej i Katedrą z Oddziałem Klinicznym Chorób Wewnętrznych, Angiologii i Medycyny Fizykalnej ŚUM w Bytomiu.
Terapia fotodynamiczna nie jest w Polsce uznawana do rozliczenia przez NFZ, a pana ośrodek stosuje ją od 16 lat.
Nie jest, choć jej największymi zaletami są możliwość wykrycia zmian przednowotworowych, ocena skuteczności leczenia, wykrycie zmiany, która wydaje się złośliwa, a jest łagodna, oraz wczesne wykrycie nowotworu.

Czy jest obciążająca dla pacjenta?

Praktycznie wcale i to jest jej zaletą, dlatego coraz częściej wykorzystywana jest w medycynie światowej. W Polsce jej wprowadzanie, jak każdej relatywnie nowej metody, postępuje wolno ze względu na koszty aparatury, fotouczulaczy oraz niedobór specjalistycznej wiedzy. Ale to się powoli zmienia...

Jakie jest zastosowanie medycyny fotodynamicznej?

Może być stosowana zarówno w diagnostyce, jak i leczeniu nowotworów. Diagnostyka może być wykonana z podaniem badanemu fotouczulacza lub bez niego. Tkanki patologiczne po wzbudzeniu światłem np. białym emitują poszczególne barwy światła – zwłaszcza czerwoną i zieloną - inaczej niż zdrowe, co wskazuje zarówno miejsce zmiany , jak i ułatwia znalezienie optymalnego obszaru do pobrania wycinka do badania histopatologicznego. Terapia fotodynamiczna polega na wzbudzeniu podanego uprzednio pacjentowi fotouczulacza mającego powinowactwo do zmiany przednowotworowej lub nowotworu, co umożliwia całkowite lub częściowe zniszczenie patologicznej tkanki . Skuteczność terapii jest różna w zależności od rodzaju nowotworu, jego zaawansowania i lokalizacji. Ale np. w leczeniu tak powszechnych obecnie podstawnokomórkowych raków skóry jej skuteczność sięga 95 proc., a we wczesnych zmianach rakach oskrzeli daje niemal 40 proc. wyleczeń.

A jeśli chodzi o układ pokarmowy?
Jest to uznana metoda leczenia przełyku Barreta oraz w terapiach paliatywnych, ponieważ w wielu wypadkach po leczeniu umożliwia choremu, u którego doszło już do dramatycznego zwężenia przełyku, samodzielne połykanie posiłków. Terapia fotodynamiczna daje także dwukrotnie dłuższe przeżycie chorych z nieoperacyjnymi nowotworami dróg żółciowych. Jak wynika z wieloośrodkowych badań, średnie przeżycie w tej chorobie to 180 dni, a po zastosowaniu terapii fotodynamicznej sięga 360 dni. W Polsce na razie tej terapii się nie stosuje ze względów finansowych , ale jej przeprowadzenie jest już w pełni możliwe.

Rozmawiała Marta Koblańska
 
Redaktor prowadzący:
dr n. med. Katarzyna Stencel - Oddział Onkologii Klinicznej z Pododdziałem Dziennej Chemioterapii, Wielkopolskie Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii im. Eugenii i Janusza Zeylandów w Poznaniu
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.