Specjalizacje, Kategorie, Działy
123RF

Bariery systemowe sabotują szczepienia

Udostępnij:
Mimo szerokiego systemu refundacyjnego szczepionek przeciw grypie niewykorzystywany jest jego potencjał i nie ma oczekiwanych efektów. Z powodu wielu utrudnień i barier systemowych zrealizowano niecałe 2,1 mln szczepień. – Cofnęliśmy się do poziomu wyszczepialności sprzed pandemii – alarmują eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych.
Aktualny sezon szczepień jesienno-zimowych przyniósł spadek wyszczepialności i wyniósł zaledwie 5,5 proc. Przyczyn spadku eksperci upatrują przede wszystkim w barierach systemowych, które pojawiły się w zakresie realizacji szczepień. W przypadku aptek były to m.in.:
– brak możliwości wystawienia recepty na szczepionki refundowane,
– późne uruchomienie szczepień w aptekach,
– bardzo skomplikowana metodologia dołączania do systemu świadczeń zdrowotnych przez apteki.

Natomiast w przypadku szczepień realizowanych w placówkach medycznych to m.in. konieczność udania się do apteki po szczepionkę z refundacją ceny, która od tego roku przysługuje wszystkim Polakom. Wydłuża to ścieżkę pacjenta do 3 wizyt – dwóch w placówce medycznej i jednej w aptece.

Wśród przyczyn wymienianych przez ekspertów był także niski sezon epidemiczny grypy, połączony z brakiem danych i informacji o zachorowaniach oraz zgonach, kierowanych do opinii publicznej.

Eksperci również zwrócili uwagę na dość łagodną zimę, która mogła wpłynąć na decyzję pacjenta odnośnie do immunizacji.

Brakuje miarodajnych danych dotyczących zachorowań na grypę
Sezon 2023/2024 zapowiadał się bardzo pozytywnie, głównie ze względu na powszechne finansowanie publiczne szczepionek przeciw grypie. Obecnie w Polsce system ten jest jednym z najkorzystniejszych dla pacjenta w Europie i na świecie. Bezpłatne szczepionki mogą otrzymać wszystkie dzieci, osoby powyżej 65. roku życia oraz kobiety w ciąży. Pozostała część społeczeństwa, tj. dorośli od 18 do 64 lat, ma 50-proc. refundację szczepionek przeciw grypie. Mimo tak szerokiego systemu refundacyjnego, niewykorzystywany jest jego potencjał i nie przynosi on oczekiwanych rezultatów. Z powodu wielu utrudnień i barier systemowych zrealizowanych zostało niecałe 2,1 mln szczepień.

– W tym sezonie brakuje miarodajnych i precyzyjnych danych dotyczących zachorowań na grypę i choroby grypopodobne. Aktualnie zbierane są informacje dotyczące udzielonych porad ambulatoryjnych i publikowane są na stronie internetowej Centrum e-Zdrowia. Niestety, w takiej formie trudno je analizować i porównać z tymi, które były gromadzone i raportowane przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – PZH – komentuje prof. dr hab. n. med. Aneta Nitsch-Osuch, kierownik Zakładu Medycyny Społecznej Zdrowia Publicznego i Wydziału Lekarskiego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Problemem w poprzednich sezonach był niski poziom wykonywania testów na zachorowania przy wysokim stopniu raportowania. W tym roku mamy sytuację odwrotną – wykonywana jest duża liczba testów, natomiast raportowanie ich nie jest kompleksowe, co powoduje zaniżone dane dotyczące zachorowalności. – Publikowanie regularnych raportów na temat liczby zachorowań, hospitalizacji i zgonów z powodu grypy może zwiększać świadomość społeczną na temat zagrożeń związanych z tą chorobą oraz zachęcać do podejmowania działań prewencyjnych, takich jak szczepienia – dodaje prof. Nitsch-Osuch.

Seniorzy z najlepszym wynikiem
Nadal największą grupę osób szczepiących się w Polsce stanowią seniorzy – z 20-proc. wyszczepialnością. Eksperci zwrócili jednak uwagę na wzrost wyszczepialności w grupach najmłodszych (w sezonie 2022/2023 0–4 – 2 proc.; 5–14 – 1,9 proc.), co może wynikać z wprowadzenia szczepionek przeciw grypie na listę bezpłatnych leków dla osób poniżej 18. roku życia.

– Szczepienie dzieci przeciw grypie zabezpiecza nie tylko samych najmłodszych, ale również chroni osoby z ich bezpośredniego otoczenia. Dzieci uznaje się za główne źródło i transmiter grypy, co wynika z ich znaczącej roli w rozprzestrzenianiu się wirusa w populacji. W porównaniu z dorosłymi dzieci są bardziej podatne na zakażenie i mogą wydalać wirusa w większych ilościach. Gdyby został zwiększony odsetek wyszczepialności dzieci do 20 proc., to ryzyko wystąpienia grypy w całym społeczeństwie zmniejszyłoby się chociaż o połowę – komentuje prof. dr hab. n. med. Teresa Jackowska, prezes Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego.

Kluczowe wprowadzenie refundowanej recepty farmaceutycznej i pielęgniarskiej
Eksperci oszacowali również, że w sezonie 2024/2025 zapotrzebowanie na szczepionki przeciw grypie będzie w wersji realistycznej wynosić około 2,3 mln dawek, a w wersji optymistycznej – około 2,5 mln dawek.

– Bezpośredni wpływ na te szacunki będą miały zmiany systemowe, polegające na ułatwieniu dostępu do szczepień na kolejny sezon. Kluczowe do podniesienia wyszczepialności przeciw grypie w naszym kraju jest wprowadzenie refundowanej recepty farmaceutycznej i pielęgniarskiej. W wariancie optymistycznym istotne jest zapewnienie finansowania usługi szczepienia w aptekach dla osób od 16 do 64 lat oraz ustanowienie świadczenia w ZOZ-ach dla dzieci i osób powyżej 65. roku życia. Scenariusz pesymistyczny zakłada brak zmian i zmniejszający się nadal poziom wyszczepialności – tłumaczy dr hab. n. med. Ernest Kuchar, kierownik Kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Najskuteczniejszą i najtańszą metodą walki z wirusami jest profilaktyka
Grypa jest jedną z 10 najczęstszych przyczyn zgonów u osób powyżej 65. roku życia i dotyczy ich około 80 proc. Statystycznie seniorzy posiadają co najmniej dwie choroby współistniejące (m.in. choroby układu krążenia i płuc, nowotwory czy cukrzycę) i odsetek ten wzrasta wraz z wiekiem.

– Niezwykle ważne jest zrozumienie, że seniorzy stanowią grupę szczególnie narażoną na ciężkie przechorowanie grypy. Ich zdolność do skutecznej walki z infekcjami jest znacznie obniżona w porównaniu z osobami młodszymi. U osób starszych zachorowanie na grypę często wiąże się z koniecznością hospitalizacji, która może przyczynić się do znacznego i trwałego spadku sprawności, a w konsekwencji do obniżenia poziomu samodzielności pacjenta i pogorszenia jego jakości życia – komentuje prof. dr hab. n. med. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych.

W starzejących się społeczeństwach, w tym w Polsce, najskuteczniejszą i zarazem najtańszą metodą na walkę z wirusami jest profilaktyka. Rekomendowany przez WHO poziom wyszczepialności społeczeństwa powinien wynosić 75 proc.

Eksperci z OPZCI informują o konieczności uruchomienia programu profilaktyki zdrowotnej, który umożliwiłby bezpłatne szczepienia seniorów powyżej 60. roku życia przy użyciu nowej, wysokodawkowej szczepionki przeciw grypie, która zapewnia optymalną ochronę starszym pacjentom. Jest przeznaczona dla osób po „60”, których układ immunologiczny jest osłabiony co sprawia, że jest to szczepionka precyzyjnie dopasowana do potrzeb pacjentów w wieku podeszłym.

Przeczytaj także: „Ponad 500 aptek z umowami z NFZ na szczepienia”.
 
123RF
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.