Co z maseczkami?

– Od 28 marca nie będzie już obowiązku noszenia maseczek – poinformował podczas konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski, zastrzegając, że nie dotyczy to podmiotów leczniczych.

– Rekomenduję jednak noszenie maseczek w miejscach dużych skupisk ludzkich – podkreślił minister.

Izolacja i kwarantanna
Przedstawiciel resortu mówił też o drugiej decyzji związanej z COVID-19.

– Zniesiemy również izolację domową oraz kwarantannę dla współdomowników – ogłosił Niedzielski 24 marca.

Mówił, że „pacjenci, którzy będą identyfikowani jako zakażeni, będą otrzymywali zwolnienia lekarskie i będą podlegali leczeniu i samoizolacji. Jeśli pojawią się ogniska choroby, sanepid nadal będzie mógł nakładać obowiązek izolacji”.

Zlikwidowana będą także wszystkie kwarantanny związane z wjazdem do Polski.

Pozytywne prognozy
Minister Niedzielski wyjaśnił, że „od kilku tygodni odnotowywana jest coraz mniejsza liczba zachorowań na COVID-19”.

– Uważnie obserwowaliśmy to, co się dzieje z nowymi chorymi. Chodziło o powrót wszystkich dzieci do szkół i napływ uchodźców z Ukrainy do Polski. Oba te zjawiska nie przyczyniły się do przełamania tendencji spadkowej – stwierdził minister Niedzielski, dodając, że „odporność populacji polskiej to – według ostatnich badań – 90-95 proc”. – Oznacza to, że jako społeczeństwo jesteśmy odporni i to uprawnia nas do podejmowania nowych decyzji związanych z obostrzeniami – stwierdził minister.

Według niego prognozy są pozytywne. – Przewidujemy, że do końca kwietnia nastąpi zdecydowana redukcja zakażeń i hospitalizacji w związku z koronawirusem – oświadczył.

Pytany, czy obowiązek noszenia maseczek może wrócić, minister stwierdził, że „znak zapytania dotyczy września”. – Jest ryzyko, że pojawi się nowa, ogólnoświatowa mutacja. Będziemy utrzymywać stan epidemii, być może momentami zagrożenia epidemicznego – wytłumaczył.

Przeczytaj także: „Ściągniemy maseczki?” i „Zakażenia, wyzdrowienia i zgony na wykresie”.