Anna Strzyżak/Kancelaria Sejmu

Mapy potrzeb zdrowotnych przepadły w głosowaniu ►

Udostępnij:
– Minister zdrowia będzie zobligowany nie tylko do przygotowania map potrzeb zdrowotnych i ich analizy, ale też do przygotowania tzw. krajowego planu transformacji na tej podstawie – mówił wiceminister Sławomir Gadomski, opisując rządowy projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach zdrowotnych, wprowadzający zmiany dotyczące map potrzeb zdrowotnych. Nie przekonał przedstawicieli sejmowej Komisji Zdrowia – także tych ze Zjednoczonej Prawicy.
Wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski przedstawił projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw – w części dotyczącej map potrzeb zdrowotnych. Przypomniał, że „celem nowelizacji ustawy jest wprowadzenie systemu planowania strategicznego w ochronie zdrowia i umożliwienie funkcjonowania systemu, w którym działania są planowane z należytym wyprzedzeniem, a także jest przewidziany horyzont czasowy oraz środki finansowe na ich realizację – nie ulega wątpliwości, że podstawy takich działań muszą być oparte na rzeczywistych, zobiektywizowanych potrzebach zdrowotnych społeczeństwa”.

– Ta ustawa porządkuje pewien proces zarządzania strategicznego w ochronie zdrowia. Fundamentalną zmianą jest odejście od pierwotnej propozycji tworzenia map przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego-Państwowy Zakład Higieny i kontynuacja tego zadania w Ministerstwie Zdrowia – wyjaśnił Sławomir Gadomski.

Dlaczego zdecydowano o zmianach?

Uzasadniając konieczność wprowadzenia zmian, powiedział, że „są one potrzebne, bo mapy potrzeb zdrowotnych, które wprowadził rząd Platformy Obywatelskiej, się nie sprawdziły”. Dodał, że „nie było jasnych wniosków i rekomendacji wynikających z opracowanych map”.

– Publikowane dokumenty map potrzeb zdrowotnych w swojej pierwszej edycji nie spełniły pokładanych w nich oczekiwań z uwagi na ograniczenie analiz do realizacji świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Jednocześnie w dyskusji nad treścią publikowanych dokumentów podnoszono, że nie stanowią one jednoznacznej rekomendacji dla koniecznych do podejmowania działań na poziomie regionalnym i lokalnym – argumentował.

Dodał też, że „Ministerstwo Zdrowia nabyło przez ostatnie lata doświadczenie w tworzeniu map potrzeb zdrowotnych i zbudowało zespół z odpowiednimi kompetencjami, aby takie dokumenty tworzyć”.

Gadomski podkreślił, że nowelizacja ustawy wprowadza „pewne strategiczne zarządzanie systemem ochrony zdrowia”.

– Jeśli Ministerstwo Zdrowia i Narodowy Fundusz Zdrowia zapewniają finansowanie świadczeń zdrowotnych, tworzą narzędzia takie, jak mapa potrzeb zdrowotnych, Instrument Oceny Wniosków Inwestycyjnych w Sektorze Zdrowia, to w mojej ocenie to racjonalizuje, a nie centralizuje, system ochrony zdrowia – przekonywał. – Nie wydaje mi się, żeby katalog działań ministra zdrowia był inny niż wszyscy byśmy oczekiwali. Szef resortu powinien mieć rolę racjonalizująca sektor ochrony zdrowia, niezależnie od rządu. Wnioskuję o przyjęcie tej ustawy – podsumował wiceminister.

Co na to przedstawiciele sejmowej Komisji Zdrowia?

– Problem polskiej służby zdrowia nie jest problemem strukturalnym. Kłopot jest z funkcjonowaniem i organizacją – przekonywał Andrzej Sośnierz z Porozumienia Jarosława Gowina. Polityk nie bronił obecnego kształtu map zdrowotnych, ale stwierdził, że „projekt nowelizacji ustawy tylko pogarsza sytuację”. – Przychylam się do wniosku, żeby nie debatować nad tym dokumentem.

Marcelina Zawisza z Lewicy przyznała, że „cel projektu jest niedookreślony, zaś jego zapisy każą przypuszczać, że efektem ubocznym – oczekiwanym przez stronę rządową – będzie ubezwłasnowolnienie samorządów”. Podała przykład samorządowych programów in vitro. – Byłoby tak, że samorządy miałyby finansować tylko te programy zdrowotne, które zaakceptuje minister zdrowia lub pozytywnie zaopiniuje wojewoda – stwierdziła.

Ostatecznie odrzucono projekt.

W posiedzeniu uczestniczyło 20 posłów Zjednoczonej Prawicy i 18 posłów opozycji – mimo to rządzący przegrali głosowanie. Za kontynuowaniem prac nad projektem było 18 posłów z partii rządzącej, a za jego odrzuceniem było 20 – poza opozycją także Andrzej Sośnierz i Małgorzata Janowska z Prawa i Sprawiedliwości.



Jeśli chcesz ściągnąć dokument, kliknij w: Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw.

Przeczytaj także: „Prywatyzacja szpitali”, „Główne założenia Krajowej Sieci Onkologicznej” i „Organom tworzącym szpitale brakuje odwagi i determinacji”.

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.