eISSN: 2449-9382
ISSN: 1730-2935
Menedżer Zdrowia
Bieżący numer Archiwum O czasopiśmie Bazy indeksacyjne Prenumerata Kontakt Zasady publikacji prac
3/2003
 
Poleć ten artykuł:
Udostępnij:
streszczenie artykułu:

Redukowanie ryzyka. Rozmowa z dr. med. Richardem J. Croteau, dyrektorem ds. inicjatyw strategicznych w Komisji Wspólnej do Spraw Akredytacji (Joint Commission on Accreditation of Health Care Organizations – JCAHO)

Barbara Kutryba
,
Halina Kleszcz

Data publikacji online: 2003/06/09
Pełna treść artykułu Pobierz cytowanie
 
Richard Croteau, JCAHO, lekarz, dyrektor wykonawczy ds. inicjatyw strategicznych w Komisji Wspólnej ds. Akredytacji (JCAHO). Odpowiada w niej za nadzór i koordynację procesu akredytacji oraz podejmowanie działań mających na celu poprawę jakości usług medycznych z punktu widzenia pacjentów. Wcześniej piastował funkcje kierownicze na stanowiskach wiceprezesa ds. procesu akredytacji oraz dyrektora ds. technologii badawczych w JCAHO.





– Pańska prezentacja podczas 8. Ogólnopolskiej Konferencji Jakość w opiece zdrowotnej zapoczątkowała dyskusję na temat zdarzeń niepożądanych i rejestracji przypadków strażniczych w medycynie. Wiemy, znając polskie realia, że poprawa nie nastąpi natychmiast. Ile, Pana zdaniem, potrzeba nam czasu?

– Nigdzie na świecie nie dokonano tego z wczoraj na dziś. By w istotny sposób zwiększyć bezpieczeństwo pacjenta, potrzeba generalnej zmiany kultury opieki zdrowotnej, zmiany kultury organizacji jednostek. Są rzeczy łatwe do wprowadzenia i są takie, które wymagają większego – i długotrwałego – wysiłku. Stosunkowo łatwo jest, np. zmienić procedury czy politykę działania, trudniejsza jest na pewno głębsza modyfikacja zachowania personelu – z pewnością wymaga dłuższego czasu. Ale najtrudniej jest zmienić kulturę organizacji, kulturę działania. To trwa najdłużej. Wprowadzanie pewnych modeli kulturowych de facto może trwać kilka pokoleń. Nowe pomysły należy implementować poprzez modyfikację programu kształcenia i edukację na każdym poziomie i nie tylko personelu medycznego, ale także przedstawicieli innych grup społecznych, gdyż dopóki konsumenci nie zaczną żądać wprowadzenia pewnych innowacji w opiece zdrowotnej, nie ma zbyt wielkich szans, by cokolwiek zmieniło się samoistnie.

– Jak się do tego przygotowywano w krajach, gdzie wprowadzono już programy bezpieczeństwa pacjenta, a systemy opieki zdrowotnej są bardziej, niż nasz zaawansowane w omawianej dziedzinie?

– W Stanach Zjednoczonych, a także w innych krajach zachodnich, bardzo ważną rolę, by nie powiedzieć – kluczową, odegrało zainteresowanie środków masowego przekazu. To media dostarczały bulwersujących informacji na temat braków i niedomogów medycyny oraz ryzyka związanego ze świadczeniem usług zdrowotnych. Nagłaśniały przypadki błędów postępowania medycznego i niepożądanych zdarzeń w medycynie,...


Pełna treść artykułu...
POLECAMY
CZASOPISMA
Kurier Medyczny
© 2024 Termedia Sp. z o.o.
Developed by Bentus.