facebook
eISSN: 2084-9893
ISSN: 0033-2526
Dermatology Review/Przegląd Dermatologiczny
Current issue Archive Manuscripts accepted About the journal Special Issues Editorial board Abstracting and indexing Subscription Contact Instructions for authors Ethical standards and procedures
Editorial System
Submit your Manuscript
SCImago Journal & Country Rank
1/2012
vol. 99
 
Share:
Share:
Review paper

Changes in hair distribution in postmenopausal women

Beata Imko-Walczuk
,
Agnieszka Cegielska
,
Monika Głombiowska

Przegl Dermatol 2012, 99, 62–67
Online publish date: 2012/02/25
Article file
Get citation
 
 

Wprowadzenie

Włosy to skeratynizowane przydatki skóry, które pokrywają większość jej powierzchni, z wyjątkiem czerwieni warg, podeszew i dłoniowej powierzchni rąk. Odgrywają wiele ról w organizmie człowieka, m.in. stanowią ochronę przed czynnikami mechanicznymi, fizycznymi i chemicznymi. Pełnią funkcję seksualną, działając jako narząd dotyku pośredniczący w odbieraniu i przekazywaniu bodźców seksualnych [1]. Obecność włosów na głowie stanowi ważny element wyglądu, zwłaszcza u kobiet, natomiast ich brak jest istotnym problemem estetycznym i psychospołecznym. W warunkach fizjologicznych tracimy około 70–100 włosów dziennie. Jeśli dzienna utrata włosów jest większa niż 100 i trwa dłużej niż kilka tygodni, może doprowadzić do łysienia. Przyczynami wzmożonego wypadania włosów mogą być przebyte bądź obecne choroby, stres, palenie papierosów, niedobory żywieniowe, niedokrwistość oraz przyjmowanie niektórych leków, np. cytostatyków, pochodnych witaminy A, -adrenolityków, leków zmniejszających stężenie lipidów i przeciwzakrzepowych. Spośród hormonów najważniejszym regulatorem wzrostu włosów są androgeny. Odpowiadają one – zarówno u chłopców, jak i dziewcząt w okresie pokwitania – za przejście włosów meszkowych w dłuższe, grubsze i bardziej pigmentowane włosy ostateczne pod pachami i w okolicy łonowej. U mężczyzn dodatkowo powodują wzrost włosów na twarzy, klatce piersiowej i kończynach, natomiast przeciwny efekt wywołują w stosunku do owłosienia skóry głowy, gdzie powodują regresję włosów terminalnych do meszkowych, co u osób predysponowanych genetycznie doprowadza do łysienia androgenowego, które postępuje wraz z wiekiem [2]. Patogeneza przeciwstawnego działania androgenów w zależności od miejsca ich aktywności nie jest do końca zbadana, co sprawia, że ten biologiczny paradoks ich wpływu na mieszki włosowe pozostaje niewyjaśniony [3]. Wzmożona aktywność androgenów może również skutkować nadmiernym łojotokiem, trądzikiem oraz hirsutyzmem. Względne zwiększenie stosunku androgenów do estrogenów może odgrywać znaczącą rolę w rozwoju łysienia androgenowego i hirsutyzmu u kobiet po menopauzie.

Wpływ androgenów na cykl wzrostu włosów i łysienie androgenowe

Hormonem wywierającym największy wpływ na mieszki włosowe jest dihydrotestosteron (DHT) – metabolit testosteronu, który powstaje przy udziale 5-reduktazy. Ma on 2,5-krotnie silniejsze działanie od testosteronu, a jego powinowactwo do receptora androgenowego jest około 5 razy większe niż testosteronu. U kobiet testosteron w 50% wytwarzany jest przez jajniki z hormonów pochodzenia nadnerczowego – dehydroepiandrosteronu i androstendionu, pozostała część na drodze konwersji obwodowej głównie z androstendionu pochodzenia jajnikowego. W osoczu testosteron w 98–99% wiąże się z białkami, w tym w 75–80% z -globuliną wiążącą hormony płciowe (ang. sex hormone binding globulin – SHBG), a tylko 1–2% występuje w postaci niezwiązanej. Formą biologicznie aktywną jest wolna frakcja hormonu.

Jedną z częściej spotykanych postaci łysienia – zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn – jest łysienie androgenowe. U kobiet klinicznie zazwyczaj przejawia się ono jako rozlane przerzedzenie włosów głównie w części centralnej i czołowej, a czasami także w ciemieniowej i potylicznej [4]. Określane jest ono kobiecym typem łysienia w odróżnieniu od łysienia typu męskiego, które zaczyna się w kątach czołowo-skroniowych oraz na szczycie głowy i postępuje według ściśle określonego schematu, opisanego przez Hamiltona [5]. W kobiecym typie łysienia przerzedzenie włosów rozpoczyna się od szczytu głowy z zachowaniem 2–3-centymetrowego pasma owłosienia w okolicy czołowej i nigdy nie prowadzi do całkowitego wyłysienia. Jego zaawansowanie ocenia się za pomocą 3-stopniowej skali Ludwiga [6]. W 1994 roku Olsen i wsp. zauważyli, że łysienie androgenowe u kobiet nie zawsze przebiega z utratą włosów na szczycie głowy, ale może również objawiać się utratą włosów w części centralnej, prowadzącą do poszerzenia przedziałka, co określa się jako „wzór drzewka choinkowego” [7]. Autorzy stwierdzili, że ten typ łysienia jest znacznie częstszy niż opisany przez Ludwiga. W przeprowadzonym przez nich badaniu u 163 kobiet z rozpoznanym łysieniem androgenowym o nasileniu od łagodnego do umiarkowanego (rozpoznanie ustalone na podstawie stwierdzenia trwałej utraty włosów przed 50. rokiem życia u kobiet ze zdrową skórą głowy, przerzedzeniem włosów w części centralnej, bez ognisk łysienia plackowatego) u ponad 70% występowała utrata włosów o wzorze drzewka choinkowego [7]. Najrzadszą formą łysienia androgenowego u kobiet jest utrata włosów przebiegająca według typu męskiego, z regresją włosów w okolicy skroniowej (typu Hamiltona-Norwooda). Hamilton ocenił stopień utraty włosów u 214 kobiet z uniwersytetów i innych instytucji. Stwierdził, że u żadnej z pacjentek, bez względu na wiek, nie wystąpiło łysienie o stopniu zaawansowania większym niż IV według Hamiltona. W badanej grupie najczęściej rozpoznawano stopień II. Już wówczas Hamilton postulował rolę androgenów produkowanych przez jajniki w etiopatogenezie tego rodzaju łysienia [5]. Nie przeprowadzono jednak wtedy dalszych badań potwierdzających tę tezę. W 1998 roku Venning i Dawber [8] oceniali częstość występowania przerzedzenia włosów na szczycie głowy oraz obecność cofania się linii włosów w okolicy czołowo-skroniowej u 564 kobiet, które nie skarżyły się na utratę włosów. Stwierdzili oni obecność cofnięcia się czołowej linii włosów u 13% kobiet w wieku przedmenopauzalnym i u 37% w wieku pomenopauzalnym.

Poza obrazem klinicznym łysienie androgenowe u mężczyzn i kobiet różni się wiekiem, w którym jest ono diagnozowane. U mężczyzn rozpoczyna się najczęściej w trzeciej i czwartej dekadzie życia, chociaż może rozpocząć się w każdym wieku, natomiast u kobiet wyróżnia się dwa szczyty zachorowania – w trzeciej i piątej dekadzie życia. Drugi szczyt różni się u poszczególnych pacjentek w zależności od wieku, w którym wystąpiła menopauza [9]. Dotknięte chorobą kobiety skarżą się na utratę gęstości i grubości włosów. Dokładne określenie częstości utraty włosów u kobiet jest trudne. Szacuje się, że utratę włosów według schematu Ludwiga stwierdza się u od 6–8% do 25% kobiet przed menopauzą bądź przed 50. rokiem życia. Venning i Dawber, badając tę samą grupę wiekową pacjentek, ocenili występowanie łysienia androgenowego na 87%, z przeważającym I typem łysienia według Ludwiga i II według Hamiltona [8]. Stwierdzili oni również, że oba te wzory mogą współistnieć z rozlaną utratą włosów i łysieniem telogenowym. W badaniu potwierdzono również ujemny wpływ menopauzy na gęstość włosów.

Uważa się, że wraz z wiekiem postępuje również utrata włosów poza owłosioną skórą głowy, szczególnie w obrębie pach, w okolicy łonowej i na kończynach dolnych. Przypisuje się to zmniejszeniu liczby krążących androgenów. U kobiet w okresie pomenopauzalnym może temu jednak towarzyszyć nasilenie rozwoju owłosienia skóry twarzy. Ocena zmian owłosienia na skórze u kobiet jest trudna, gdyż ich nasilenie i rozmieszczenie podlegają bardziej ocenie kulturowej niż opartej na badaniach populacyjnych [2]. Hirsutyzm określa się jako nadmierne występowanie owłosienia u kobiet w miejscach kojarzonych z drugorzędowymi męskimi cechami płciowymi, tj. nad górną wargą, na brodzie, na bocznych powierzchniach policzków, na klatce piersiowej, szczególnie w okolicy mostkowej, wokół brodawek sutkowych, a także w dolnej części brzucha. Należy podkreślić, że hirsutyzm jest pojęciem dotyczącym nadmiernego owłosienia w postaci grubych, pigmentowanych włosów ostatecznych, nie dotyczy natomiast włosów meszkowych. Etiologia hirsutyzmu jest bardzo różnorodna, może on być zjawiskiem izolowanym oraz współistnieć z wieloma schorzeniami, takimi jak zespół policystycznych jajników (ang. polycystic ovary syndrome – PCOS), wrodzony przerost nadnerczy, insulinooporność czy guzy hormonalnie czynne. Najczęściej jednak bezpośrednio u jego podłoża leży hiperandrogenizm i towarzyszą mu inne skórne objawy wzmożonej aktywności androgenowej (łysienie androgenowe, trądzik, łojotok). Do określenia stopnia hirsutyzmu powszechnie używa się klasyfikacji Ferrimana-Galleweya, gdzie w 4-punktowej skali ocenia się nasilenie owłosienia w 9 regionach ciała [10, 11]. Skalę tę oparto na badaniu 430 kobiet w wieku 15–74 lat, które zgłosiły się do kliniki w Londynie z powodów innych niż zaburzenia endokrynologiczne [11]. Ferriman i Gallway zilustrowali, jak częsty jest łagodny hirsutyzm wśród kobiet rasy kaukaskiej – 1,2% badanych przez nich kobiet osiągnęło wynik 10 w stworzonej przez nich skali. Praca Ferrimana i Purdiego potwierdziła również fakt, że wraz z wiekiem u kobiet nasila się owłosienie w obrębie twarzy, a zanika na ciele [12]. Dotychczas nie zostały opublikowane badania opisujące zmiany w rozmieszczeniu włosów na skórze owłosionej głowy oraz na ciele u kobiet po menopauzie, stąd częstość zaburzeń owłosienia w tej populacji jest nieznana.

Pomimo różnic pomiędzy żeńskim i męskim typem łysienia przez długi czas uważano, że u jego podłoża – u obu płci – leży mechanizm zależny od androgenów. Potwierdza to fakt, że u wykastrowanych mężczyzn nie stwierdza się łysienia, natomiast dochodzi u nich do utraty włosów po wprowadzeniu leczenia testosteronem. Kobiety ze zwiększonym stężeniem androgenów wywołanym przez czynniki endogenne bądź egzogenne tracą włosy w schemacie odpowiadającym typowi IV według Hamiltona. Stan włosów może się u nich poprawić po usunięciu przyczyny hiperandrogenizmu [13]. U kobiet, u których stwierdza się obecność łysienia, z cechami hirsutyzmu lub bez nich, z towarzyszącymi zaburzeniami miesiączkowania oraz hiperandrogenemią, dobrą odpowiedź uzyskuje się po zastosowaniu terapii antyandrogenowej. U większości kobiet z żeńskim wzorem łysienia nie stwierdza się jednak innych objawów hiperandrogenizmu, a stężenie testosteronu w surowicy jest prawidłowe. Dodatkowo zauważono, że terapia finasterydem, będącym inhibitorem 5-reduktazy, nie jest skuteczna u kobiet. Wysunięto więc wniosek, że rola androgenów w łysieniu typu kobiecego nie jest tak oczywista jak w przypadku mężczyzn.

Poza stężeniem testosteronu badano również stężenia innych hormonów androgenowych u pacjentów z łysieniem. Kasick wsp. stwierdzili zwiększone stężenie siarczanu dehydroepiandrosteronu (DHEAS) w surowicy kobiet z łysieniem [14]. Pitts uzyskał podobne wyniki u mężczyzn [15]. Z kolei Georgala i wsp. oraz De Villez i wsp. stwierdzili mniejsze stężenie SHBG u kobiet z łysieniem androgenowym [16, 17]. Sama hiperandrogenemia nie zawsze prowadzi do utraty owłosienia. Oprócz zaburzeń hormonalnych, w procesie tym zapewne mają też udział czynniki genetyczne. Potwierdza to fakt, że łysienie androgenowe rozwija się po suplementacji testosteronem tylko u wykastrowanych mężczyzn z obciążającym wywiadem rodzinnym [6, 18]. Sposób dziedziczenia jest najprawdopodobniej poligenowy. Szczególną funkcję wydają się pełnić różne warianty genu dla receptora androgenowego (AR), zlokalizowanego na chromosomie X [19, 20]. W jego 1 egzonie znajduje się polimorficzny obszar, który w zależności od liczby powtórzeń (CAG) mógłby odgrywać rolę w patogenezie chorób związanych zarówno z nadmierną aktywnością AR, jak i jego dysfunkcją. Zwiększenie liczby powtórzeń nukleotydu wiąże się ze zmniejszeniem jego aktywności, natomiast krótsze allele sprzyjają rozwojowi objawów hiperandrogenizmu u kobiet [21].

Zmiany hormonalne u kobiet w wieku pomenopauzalnym

W okresie około- i pomenopauzalnym dochodzi u kobiet do fizjologicznego zmniejszenia stężenia estrogenów i względnego zwiększenia stężenia androgenów. Może to być przyczyną powstania zmian skórnych zależnych od działania androgenów. W okresie poprzedzającym wystąpienie ostatniej miesiączki cykle menstruacyjne stają się nieregularne, ze stopniowym wydłużaniem się okresów między krwawieniami. Stężenia hormonów płciowych w tym czasie zmieniają się różnie u poszczególnych kobiet, dlatego nie określono markera hormonalnego, który mógłby świadczyć o zbliżającej się menopauzie. Stężenie estradiolu może być zmniejszone bądź w granicach normy. Po menopauzie pęcherzyki jajnikowe zanikają, co skutkuje mniejszą produkcją estrogenów, w mniejszym stopniu androgenów, szczególnie androstendionu i testosteronu. Redukcja stężenia estrogenów powoduje również zmniejszenie stężenia globuliny wiążącej hormony płciowe i tym samym zwiększenie frakcji wolnych androgenów. U niektórych kobiet stwierdza się w tym okresie wzrost stężenia wolnego testosteronu przekraczający 1,5–2,5 razy normę [22]. Po menopauzie produkcja estrogenów przez jajniki jest minimalna, większość estrogenów w tym czasie powstaje w tkance tłuszczowej na skutek przekształcania androstendionu w estron przez pozagruczołową obwodową aromatazę i dlatego wykonany w okresie pomenopauzalnym zabieg usunięcia jajników skutkuje tylko niewielkim zmniejszeniem stężenia estrogenów. U kobiet po menopauzie zmienia się ponadto udział jajników i nadnerczy w produkcji androgenów. W wieku rozrodczym synteza androstendionu odbywa się w połowie w jajnikach i w połowie w nadnerczach. Testosteron jest wydzielany na podobnym poziomie w jajnikach i nadnerczach, co stanowi w sumie 50% jego całkowitej produkcji. Pozostałe 50% pochodzi z konwersji androstendionu i dehydroepiandrosteronu w tkankach obwodowych (skóra, wątroba, mięśnie szkieletowe). Po menopauzie za syntezę androstendionu w 80% są odpowiedzialne nadnercza, a w 20% jajniki. W przypadku testosteronu 40% pochodzi z jajników, a 60% jest wynikiem produkcji pozajajnikowej [21]. Objawia się to zmniejszeniem o 50% stężenia androstendionu na skutek redukcji jego produkcji przez jajniki. Po menopauzie natomiast produkcja testosteronu przez jajniki wzrasta, przy ogólnym zmniejszeniu jego produkcji przez wszystkie pozostałe źródła. Z kolei produkcja DHEAS stopniowo zmniejsza się od 20. roku życia. Przez całe życie odbywa się ona w 90% w nadnerczach, a w 10% poprzez obwodową konwersję z estrogenów. Istotnym czynnikiem wpływającym na aktywność androgenów u kobiet w wieku pomenopauzalnym jest SHGB. Testosteron we krwi obwodowej w 99% wiąże się z białkami, 20–25% z albuminami, pozostała część z SHGB, a tylko 1% to aktywna biologicznie frakcja wolna. Wytwarzanie SHGB produkowanej w wątrobie regulowane jest przez hormony płciowe. U kobiet po menopauzie, które nie stosują hormonalnej terapii zastępczej, na skutek zmniejszenia stężenia estrogenów dochodzi do znacznej redukcji stężenia SHGB. Podobny efekt wywołują otyłość i hiperinsulinemia [23].

Niektóre schorzenia skóry i włosów – zarówno u kobiet w wieku przed-, jak i pomenopauzalnym – mogą nasuwać podejrzenie chorób przebiegających z nadmierną nadnerczową lub jajnikową produkcją androgenów, będącą skutkiem łagodnego lub złośliwego rozrostu nowotworowego. Szczególnie należy zwracać uwagę na zmiany o dużym nasileniu, z towarzyszącymi innymi cechami maskulinizacji, takimi jak obniżenie głosu czy przerost łechtaczki. Stężenie testosteronu przekraczające 2,5 razy górną granicę normy powinno nasuwać podejrzenie nowotworu jajnika bądź – rzadziej – nadnercza. U 20–30% kobiet z takim stężeniem testosteronu rozpoznaje się guzy, najczęściej z komórek zrębu i wnękowych jajnika, a zmiany dermatologiczne często są pierwszym objawem choroby. U kobiet w wieku rozrodczym najczęstszą przyczyną hiperandrogenizmu jest PCOS, definiowany jako współistnienie hirsutyzmu, otyłości, zaburzeń miesiączkowania, powiększenia jajników i zaburzeń metabolicznych, takich jak insulinooporność czy dyslipidemia. Przyjmuje się, że występuje on u 10% kobiet w wieku popokwitaniowym [24]. Znane są doniesienia, że mimo zmniejszenia stężenia testosteronu u starszych kobiet z PCOS, ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych, raka endometrium, raka piersi i cukrzycy pozostaje u nich nadal znacznie zwiększone [25].

Zmiany w rozmieszczeniu owłosienia u kobiet po menopauzie

Nie opublikowano dotychczas prac, w których badano zmiany owłosienia tylko w grupie kobiet w wieku pomenopauzalnym. Dotychczasowe badania przeprowadzone w ogólnej populacji kobiet koncentrowały się głównie na zagadnieniu łysienia i hirsutyzmu. Trudno więc ocenić, które zaburzenia wzrostu włosów u kobiet w wieku poprzekwitaniowym są odpowiedzią na fizjologiczne zmniejszenie stężenia hormonów w tym czasie, a które mogą świadczyć o zaburzeniach hormonalnych wymagających diagnostyki i leczenia. Kilka badań na ten temat przeprowadzono w ośrodku oksfordzkim.

Wykazano (dane niepublikowane), że 36,9% badanych pacjentek w wieku powyżej 45 lat zgłaszało nadmierne owłosienie na skórze policzków, a 27,9% nad górną wargą. Stwierdzono, że utrata włosów w okolicy skroniowej współistniała z nadmiernym owłosieniem skóry policzków, a w okolicy czołowej z nadmiernym owłosieniem nad wargą górną. Uogólnionemu przerzedzeniu włosów towarzyszyło nadmierne owłosienie nad górną wargą. Utrata włosów na ciele najsilniej korelowała z uogólnioną utratą włosów skóry głowy. Łysienie w okolicy czołowej wykazywało zależność z utratą włosów w okolicy łonowej i pod pachami, z kolei takiej zależności nie stwierdzono w przypadku łysienia skroniowego. W innym badaniu, również niepublikowanym, autorzy porównali subiektywną ocenę zmian owłosienia pacjentki z obiektywną analizą dokonaną przez badacza. Statystycznie znaczącą zależność znaleziono pomiędzy subiektywną i obiektywną oceną łysienia w obrębie skóry głowy, typu rozlanego i czołowego, a także pomiędzy obiektywnie stwierdzanym przerzedzeniem włosów w okolicy czołowej i subiektywnie stwierdzanym ich uogólnionym przerzedzeniem. Silną pozytywną korelację stwierdzono również pomiędzy subiektywną oceną nadmiernego owłosienie skóry twarzy a obiektywną punktacją uzyskaną w tym zakresie. Wykazano również zgodność pomiędzy subiektywną oceną utraty włosów na ciele: w obrębie pach, okolicy łonowej i kończyn dolnych. Dodatkowo stwierdzono, że utrata włosów typu Ludwiga wiązała się z obecnością nadmiernego owłosienia na twarzy (potwierdzoną subiektywnie i obiektywnie). Ten typ łysienia korelował również pozytywnie z opisywanym nadmiernym uogólnionym łysieniem. Uogólnione łysienie w obrębie skóry głowy stwierdzano natomiast częściej u kobiet z uogólnionym przerzedzeniem włosów na skórze całego ciała. Częstość jego rozpoznawania wzrastała również wraz z wiekiem pacjentek. W kolejnym etapie oceniono zależność pomiędzy wskaźnikiem masy ciała (ang. body mass index – BMI) a dystrybucją włosów u kobiet po menopauzie. Stwierdzono zależność między BMI a utratą włosów w okolicy czołowej. Wskaźnik ten silnie korelował z nadmiernym owłosieniem policzków, natomiast słabiej z nadmiernym owłosieniem nad górną wargą, stwierdzanym zarówno w ocenie obiektywnej, jak i subiektywnej. Pozytywną korelację dostrzeżono również między BMI oraz utratą włosów na ciele, zarówno w ocenie badanych, jak i badacza, nie osiągnęła ona jednak istotności statystycznej. Stwierdzono związek pomiędzy BMI, ryzykiem wystąpienia incydentów sercowo--naczyniowych, nadciśnieniem tętniczym i wiekiem badanych kobiet.

Podsumowanie

Wraz z wydłużaniem się życia ludzi kobiety w wieku pomenopauzalnym stanowią coraz większą cześć społeczeństwa. Obecnie stanowią one jedną trzecią populacji kobiet. Utrata włosów i zmiana ich rozmieszczenia, które często występują w tym okresie, mogą być przyczyną znacznego spadku poczucia własnej wartości i przyczynić się do powstania zaburzeń depresyjnych u kobiet po menopauzie. Część zmian obserwowanych w tym wieku, m.in. w rozmieszczeniu owłosienia, może być również markerem rozrostów nowotworowych czynnych hormonalnie i dlatego bardzo ważne jest ich usystematyzowanie. Istnieje potrzeba przeprowadzenia takich badań w warunkach polskich w celu zweryfikowania wyników uzyskanych w innych ośrodkach.

Piśmiennictwo

 1. Brzezińska-Wcisło L., Lis A., Kamińska G., Wcisło-Dziadecka D.: Fizjologia i patologia wzrostu i utraty włosów na głowie człowieka. Post Dermatol Alergol 2003, 20, 260-266.  

2. Randall V.A.: Androgens and human hair growth. Clin Endocrinol 1994, 40, 439-457.  

3. Randall V.A., Hibberts N.A., Thornton M.J., Hamada A.E., Merrick K., Kato S. i inni: The hair follicle: a paradoxical androgen target organ. Horm Res 2000, 54, 243-250.  

4. Price V.H.: Androgenetic alopecia in women. J Invest Dermatol Symp Proc 2003, 8, 24-27.  

5. Hamilton J.B.: Patterned loss of hair in men; types and incidence. Ann N Y Acad Sci 1951, 53, 708-728.  

6. Messenger A.: Hair loss. Clin Exp Dermatol 2002, 27, 357.  

7. Olsen E.A., Hordinsky M., Roberts J.L., Whiting D.A.; Dermatologic Consortium for Women's Health: Female pattern hair loss. J Am Acad Dermatol 2002, 47, 795.  

8. Venning V.A., Dawber R.P.: Patterned androgenic alopecia in women. J Am Acad Dermatol 1988, 187, 1073-1077.  

9. Brich M.P., Lalla S.C., Messenger A.G.: Female pattern hair loss. Clin Exp Dermatol 2002, 27, 383-388.

10. Knochenhauer E., Azziz R.: Ovarian hormones and adrenal androgens during a woman’s life span. J Am Acad Dermatol 2001, 45, (Suppl 3), 105-115.

11. Ferriman D., Gallwey J.D.: Clinical assessment of body hair growth in womaen. J Clin Endocrinol Metab 1961, 24, 1440-1447.

12. Ferriman D., Purdie A.W.: The aetiology of oligomenorrhoea and/or hirsuties: a study of 467 patients. Postgrad Med J 1983, 59, 17-20.

13. Olsen E.A.: Female pattern hair loss. J Am Acad Dermatol 2001, 45, (Suppl 3), S70-S80.

14. Kasick J.M., Bergfeld W.F., Steck W.D., Gupta M.K.: Adrenal androgenic female-pattern alopecia: sex hormones and the balding women. Cleve Clin Q 1983, 50, 111-122.

15. Pitts R.L.: Serum elevation of dehydroepiandrosterone sulfate associated with male pattern baldness in young men. J Am Acad Dermatol 1987, 16, 571-573.

16. Georgala G., Papasotiriou V., Stavropoulos P.: Serum testosterone and sex hormone binding globulin levels in women with androgenetic alopecia. Acta Derm Venereol 1986, 66, 532-534.

17. De Villez R.L., Dunn J.: Female androgenic alopecia. The 3 alpha,17 beta-androstanediol glucuronide/sex hormone binding globulin ratio as a possible marker for female pattern baldness. Arch Dermatol 1986, 122, 1011-1015.

18. Sinclair R.D., Dawber R.P.: Androgenetic alopecia in men and women. Clin Dermatol 2001, 19, 167-178.

19. Ellis J.A., Harrap S.B.: The genetics of androgenetic alopecia. Clin Dermatol 2001, 19, 149-154.

20. Hillmer A.M., Hanneken S., Ritzmann S., Becker T., Freudenberg J., Brockschmidt F.F. i inni: Genetic variation in the human androgen receptor gene is the major determinant of common early- onset androgenetic alopecia. Am J Hum Genet 2005, 77, 140-148.

21. Skałba P., Dąbkowska-Huć A.: Androgeny u kobiet w okresie około- i pomenopauzalnym. Prz Menopauz 2006, 3, 132-137.

22. Pittaway D.E.: Hormonal changes and hormonal replacement therapy in the menopause. Dermatol Therapy 1998, 18, 73-79.

23. McPhaul M.J., Young M.: Complexities of androgen action. J Am Acad Dermatol 2001, 45, (Suppl 3), 87-94.

24. Peppard H.R., Marfori J., Iuorno M.J., Nestler J.E.: Prevalance of polycystic ovary syndrome among premenopausal women with type 2 diabetes. Diabetes Care 2001, 24, 1050-1052.

25. Rohr U.D.: The impact of testosterone imbalance on depression and woman’s health. Maturitas 2002, 41, (Suppl 1), 25-46.



Otrzymano : 18 VII 2011 r.

Zaakceptowano : 5 IX 2011 r.
Copyright: © 2012 Polish Dermatological Association. This is an Open Access article distributed under the terms of the Creative Commons Attribution-NonCommercial-ShareAlike 4.0 International (CC BY-NC-SA 4.0) License (http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/4.0/), allowing third parties to copy and redistribute the material in any medium or format and to remix, transform, and build upon the material, provided the original work is properly cited and states its license.


Quick links
© 2024 Termedia Sp. z o.o.
Developed by Bentus.