Czy na pewno ustawowe rozwiązanie kontraktów długoterminowych (KDT) leży w interesie konsumentów energii elektrycznej w Polsce?

Czy na pewno ustawowe rozwiązanie kontraktów długoterminowych (KDT) leży w interesie konsumentów energii elektrycznej w Polsce?



Marian Babiuch



KDT po okresie transformacji w 1989 r. umożliwiły modernizację i rozwój polskiego sektora wytwarzania energii elektrycznej.
Efektami tych działań są wzrost efektywności wytwarzania energii, zmniejszenie zanieczyszczeń – efekt ekologiczny, dywersyfikacja wytwarzania itp., a więc osiągnięcie efektów określonych w ustawie – Prawo energetyczne. Problem rozwiązywania KDT należy rozpatrywać w wielu obszarach. Skutki decyzji rozwiązania KDT należy ocenić w rachunku ciągnionym w długim horyzoncie czasowym.



Po odejściu od gospodarki nakazowo-rozdzielczej (socjalistycznej), stworzono mechanizm rozwoju sektora energetycznego oparty na KTD, który umożliwił (wobec braku gwarancji rządowych) realizację przedsięwzięć modernizacyjnych i inwestycyjnych w energetyce polskiej.
W okresie dostosowywania energetyki polskiej do funkcjonowania w ramach gospodarki rynkowej, KDT stały się jedynym realnym narzędziem zapewniającym rozwój tego sektora.
Bez gwarancji rządowych żaden z pomysłów dotyczących nowych przedsięwzięć nie miał racji bytu. Nikt rozsądny, mowa o inwestorach, ani żadne banki nie wyłożyłyby środków finansowych na jakikolwiek pomysł rozwoju sektora.
KTD stały się więc jedyną gwarancją dla inwestorów i instytucji finansujących nowoczesne projekty w sferze wytwarzania energii.
Być może bez KDT nie istniałaby już Elektrownia Turów, której dalsze funkcjonowanie po 1989 r. było szczególnie zagrożone – po drugiej stronie granicy, w Niemczech, zamykano podobne elektrownie, które razem z czeskimi przez lata spowodowały ogromne spustoszenie środowiska, czego przykładem jest totalne zniszczenie drzewostanu i roślinności Gór Izerskich w Sudetach.
Podjęta dzięki KDT modernizacja Elektrowni Turów uratowała nie tylko elektrownię, ale również tysiące miejsc pracy, a także stworzyła szansę rekultywacji zdewastowanego w poprzednich latach środowiska (głównie przez kopalnię), zapewniając jednocześnie stabilny rozwój przygranicznego regionu zachodniej Polski.
Podsumowując tych kilka stwierdzeń należy podkreślić, że KDT nie były złem, jak próbuje się to nam wmówić, lecz rozsądnym narzędziem rozwoju polskiej energetyki.


Czy rozwiązanie KDT jest cudownym...


View full text...