eISSN: 2299-0038
ISSN: 1643-8876
Menopause Review/Przegląd Menopauzalny
Current issue Archive Manuscripts accepted About the journal Special Issues Editorial board Abstracting and indexing Subscription Contact Instructions for authors Publication charge Ethical standards and procedures
Editorial System
Submit your Manuscript
SCImago Journal & Country Rank


6/2011
vol. 10
 
Share:
Share:
Original paper

The role of hormone therapy in the lives of menopausal women

Leszek Putyński
,
Karolina Janicka

Przegląd Menopauzalny 2011; 6: 457–463
Online publish date: 2011/12/28
Article file
- 07 Putynski.pdf  [0.15 MB]
Get citation
 
 

Wstęp



Termin menopauza wywodzi się z języka greckiego i stanowi połączenie dwóch słów: men – ‘miesiąc’ i pausis – ‘przerwa’. Menopauza jest to nazwa ostatniej miesiączki w życiu kobiety, ale zostaje rozpoznana dopiero po upływie 12 miesięcy, w ciągu których nie pojawiło się krwawienie miesiączkowe. Jest ona spowodowana zanikaniem hormonalnej czynności jajników [1].

Davis określa menopauzę jako lata przejściowe. Inne synonimy to np. klimakterium i okres przekwitania. Zdaniem autorki, są to kolejne normalne lata w życiu każdej kobiety, które mogą przypadać na okres średniej lub późnej dorosłości [2].

Menopauza jako zanik płodności jest jedyną funkcją organizmu kobiety, która tak gwałtownie i bezpowrotnie wygasa. Utrata zdolności reprodukcyjnych, na tak długo przed śmiercią, występuje jedynie wśród kobiet i dotyczy tylko gatunku ludzkiego. Okres postreprodukcyjny u najdłużej żyjących ssaków obejmuje zaledwie 10% całego życia [3].

Hipotez wyjaśniających pojawienie się menopauzy jest wiele. Dawno temu uważano, że to kobiety poprzez swoje „ekscesy wywołane zbytkiem i kaprysy namiętności” odpowiadają za utratę swych zdolności rozrodczych [3, s. 228]. Zanik krwawień menstruacyjnych był też niegdyś tłumaczony niedostatecznym pompowaniem krwi przez naczynia krwionośne [4]. Obecnie niektórzy uznają menopauzę za wynik dobrego odżywiania i znakomitej opieki zdrowotnej, które wydłużyły długość życia współczesnych kobiet. Zanik płodności jest tu rozumiany jako jeden ze skutków zwiększenia długości życia [3]. Nadal jednak otwarte pozostaje pytanie, dlaczego utrata płodności na długo przed końcem życia nie występuje u mężczyzn. Utrzymywanie zdolności reprodukcyjnej u mężczyzn może wynikać z dwóch powodów. Po pierwsze, męski organizm ponosi niższe koszty wynikające z posiadania potomstwa, a które wiążą się głównie z ciążą i porodem. Późne ojcostwo nie zwiększa ryzyka pozostawienia bez opieki dzieci już urodzonych (mężczyźni nie umierają podczas porodu). Po drugie, mężczyźni w mniejszym stopniu niż matki są pewni swojego ojcostwa, a długie utrzymywanie zdolności płodzenia dzieci zwiększa prawdopodobieństwo odniesienia sukcesu reprodukcyjnego [5].

Można się także spotkać z twierdzeniem, że menopauza jest „ewolucyjnie rozwiniętą adaptacją kobiet, polegającą na przesunięciu wysiłków z rodzenia dalszych dzieci na chowanie dzieci już urodzonych oraz wnuków” [3, s. 228]. Według tej hipotezy, kobiety starsze to kobiety słabsze fizycznie, dla których kolejne porody mogą zagrażać ich życiu i zdrowiu. Są one jednak obdarzone pewnymi zasobami, którymi nie dysponują kobiety młodsze. Mądrość kobiet dojrzałych wynika z ich większych i bogatszych doświadczeń. Ich zadaniem jest wykorzystywanie tej wiedzy w opiece nad kolejnymi pokoleniami [3].

Menopauza niewątpliwie pełni funkcję ochronną dla kobiety. Może się przyczyniać do: własnego sukcesu reprodukcyjnego – brak kolejnych narodzin chroni zdrowie kobiety, zmniejsza ryzyko śmierci podczas porodu, umożliwia sprawowanie lepszej opieki nad posiadanym już potomstwem i doprowadzenie go do okresu zdolności prokreacyjnej; sukcesu reprodukcyjnego krewnych – utrata zdolności rodzenia pozwala na wykorzystanie swoich zasobów w niesieniu pomocy krewnym przy opiece nad ich dziećmi, wspomaganie wysiłków macierzyńskich swoich dzieci zwiększa szansę przeżycia wnucząt [5].

Menopauza występuje jedynie u ludzi, ponieważ tylko ich potomstwo wymaga tak długiej i starannej opieki rodzicielskiej, co z kolei wynika z wysokiego stopnia rozwoju układu nerwowego u tego gatunku. Utrata zdolności reprodukcyjnej zwiększa szansę przeżycia dzieci już urodzonych, gdyż to na nich koncentruje się cała uwaga rodzicielska, a nie jest ona dzielona z młodszym rodzeństwem. Menopauza chroni matki, dzieci – zarówno te narodzone, jak i nienarodzone. Późne decydowanie się na potomstwo zwiększa ryzyko śmierci matki przy porodzie, przedwczesnego porodu, urodzenia dziecka w gorszym stanie zdrowia lub jego okołoporodowej śmierci [5].

Menopauza może też być rozumiana jako następstwo wyczerpania biologicznych zasobów organizmu kobiety. W tym znaczeniu kobiety, które rodzą i karmią dużą liczbę dzieci w początkowym okresie swojej dojrzałości, tracą bezpowrotnie zdolność prokreacji na długo przed śmiercią [3]. Kobiety często decydują się na liczne potomstwo na początku swojej dojrzałości ze względu „na możliwość korzystania z zasobów swoich partnerów i ich ochrony, które także z czasem ulegają wyczerpaniu” [3, s. 229].

Według Joan Borysenko, „kobiety w wieku średnim zaczynają rozwijać męską stronę osobowości, tzw. animus, podczas gdy mężczyźni rozwijają swój aspekt żeński, tzw. animę. Psychika i ciało starszych kobiet oraz mężczyzn zmieniają się w swoje przeciwieństwa. Dowodem tego są zaokrąglone kształty u mężczyzn, a bujniejsze owłosienie u kobiet. Dojrzali mężczyźni stają się pasywni, a kobiety aktywne. Pojawienie się u kobiet wewnętrznego elementu męskiego sprawia, że są one bardziej asertywne, pewne siebie, mają silną potrzebę wyjścia poza wąski świat życia rodzinnego i zrobienia czegoś dla ludzkości [6].

Zgodnie z koncepcją biologiczną, to zmiany hormonalne zachodzące w organizmie kobiety odpowiadają za pojawienie się menopauzy i związanych z nią objawów. W ciągu życia kobiety zmienia się aktywność jajników. Zmniejsza się liczba produkowanych przez jajniki komórek jajowych oraz zmniejsza się stężenie wydzielanych przez nie hormonów. Początkowo, w dniu narodzin, liczba komórek jajowych w jajniku jest największa, następnie stopniowo maleje, a menopauza oznacza ich zupełny brak. Zmniejszenie produkcji estrogenów i progesteronu powoduje ustanie cyklicznych, miesięcznych zmian w śluzówce macicy i zanik krwawień menstruacyjnych [2].

Już na kilka lat przed menopauzą kobiety mogą dostrzegać u siebie objawy menopauzalne, a to z powodu wahań w wartości stężenia wydzielanych przez jajnik hormonów. Czas między kolejnymi miesiączkami wydłuża się, a krwawienie jest coraz bardziej skąpe. Nadal jednak istnieje możliwość zajścia przez kobietę w ciążę [1].

Najistotnniejszym czynnikiem w powstawaniu objawów menopauzy jest niedobór estrogenów. Stężenie estradiolu w organizmie kobiety zmniejsza się o 1/3, a estronu i estriolu o połowę. Ich głównym źródłem staje się kora nadnerczy [7]. Jajniki i nadnercza w okresie menopauzy produkują zmienne ilości słabych estrogenów, a przede wszystkim estronu. Hormon ten jest magazynowany w tkance tłuszczowej. Kobiety otyłe mają zwykle większe stężenie estronu we krwi i u nich objawy mogą przebiegać łagodniej [2].

Hormony produkowane przez jajniki oddziałują nie tylko na narządy związane z rozrodczością, ale także na wiele innych organów i tkanek. Nagłe zmniejszenie ich stężenia nie jest obojętne dla skóry, serca, układu moczowego, wątroby, naczyń krwionośnych, kości i mózgu. Wśród kobiet występują bardzo duże różnice nasilenia zmian w organizmie. Menopauza u każdej kobiety przebiega inaczej, a jej objawy mogą być bardziej lub mniej nasilone [2].

Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia (World Health Organization – WHO) wyróżniają właściwe dla okresu menopauzalnego i związane ze zmianami hormonalnymi objawy specyficzne i niespecyficzne. Specyficznymi są objawy wazomotoryczne, urogenitalne oraz nieregularne miesiączkowanie. Do objawów niespecyficznych, czyli tych, które mogą być wywołane także przez inne czynniki niż zmiany hormonalne, zaliczane są np. depresja, napięcie nerwowe, bezsenność, trudności w koncentracji uwagi, bóle głowy, zawroty głowy, bóle pleców, spadek energii. Czynnikami pozahormonalnymi, które mogą wywoływać objawy niespecyficzne, są m.in. sytuacja ekonomiczno-materialna, sytuacja rodzinna i zawodowa, wykształcenie, starzenie się, przyjmowanie używek, np. palenie tytoniu [8].

Pomiar zmian menopauzalnych za pomocą analizy czynnikowej umożliwia wyodrębnienie trzech najczęściej występujących grup objawów: objawów wazomotorycznych (uderzenia gorąca, pocenie się), objawów somatycznych (bóle mięśni, stawów, zawroty głowy, bóle głowy, drętwienie różnych partii ciała, trudności z oddychaniem, zakłócenie czucia w dłoniach i stopach), objawów psychicznych (symptomy charakterystyczne dla niepokoju, jak np. uczucie napięcia, napady lęku, podniecenie, trudności z zasypianiem, trudności z koncentracją uwagi lub symptomy charakterystyczne dla depresji, jak np. smutek, utrata zainteresowań, wybuchy płaczu, uczucie zmęczenia, brak energii do działania) [8].

Zmiany w produkcji estrogenów, a w szczególności zmniejszone stężenie estradiolu może wywoływać: objawy wczesne, które stanowią natychmiastową odpowiedź organizmu na aktualnie zaistniały niedobór estradiolu (objawy wypadowe: uderzenia gorąca, nocne poty, bezsenność; zmiany psychiczne; zaburzenia miesiączkowania); objawy późne, które stanowią odległą w czasie odpowiedź organizmu na długotrwały niedobór estradiolu (zmiany zanikowe układu moczowo-płciowego, suchość pochwy nietrzymanie moczu, nawracające stany zapalne pochwy, bolesność przy współżyciu, obniżone libido, choroby układu sercowo-naczyniowego, osteoporoza) [1].

Terapia hormonalna (hormonal therapy – HT) służy uzupełnianiu brakujących hormonów w organizmie kobiety w okresie menopauzy. Ten rodzaj terapii ma na celu: zmniejszenie wczesnych objawów menopauzalnych, szczególnie wypadowych (krótkotrwałe stosowanie HT); działanie profilaktyczne, zapobiegające przede wszystkim osteoporozie i chorobom układu krążenia (długoterminowe stosowanie HT) [9]. Krótkotrwała HT to kuracja trwająca od 6 miesięcy do 5 lat [10].

„Decyzja o zalecaniu terapii hormonalnej, dla zarówno celów bliskich, jak i odległych powinna być oparta na zrozumieniu korzyści i ryzyka tego typu terapii, a także na indywidualnych preferencjach kobiety” [9, s. 103].

Głównym zarzutem kierowanym wobec HT jest rakotwórcze działanie hormonów. Według tej hipotezy, kobiety stosujące HT w większym stopniu są narażone na raka sutka niż na zawał serca lub udar mózgu. Jednak w rzeczywistości w dowolnym okresie dorosłego życia u 1 kobiety na 9 rozwija się rak sutka, a tylko 1 na 25 umiera z tego powodu, podczas gdy 1 na 3 kobiety umiera z powodu choroby serca, a 1 na 6 z powodu udaru mózgu [11].

Długoterminowa HT może zwiększać ryzyko raka endometrium i raka sutka. Korzyści płynące z tego rodzaju terapii będą przewyższać straty u kobiet z dużym ryzykiem zawału serca. Wśród kobiet z dużym ryzykiem raka sutka długoterminowa HT będzie zdecydowanie bardziej szkodliwa niż korzystna. Także krótkotrwała HT może być w swoich skutkach odbierana jako bardziej pozytywna lub negatywna. Krótkotrwała HT wpływa na poprawę samopoczucia, zachowanie czynności układu moczowego i czynności seksualnych, ale również może powodować nieregularne lub regularne krwawienia u starszych kobiet, napięcie piersi, objawy typu napięcia przedmiesiączkowego, a także wymaga regularnego zażywania leków i wizyt u lekarza [9]. Leczenie hormonalne polega na podawaniu dwóch rodzajów hormonów jajnikowych – estrogenów i progesteronu [12]. Przyczyną większości objawów menopauzalnych jest niedobór estrogenu, dlatego odgrywa on główną rolę w HT. Podawanie progesteronu (syntetyczny progesteron) służy zrównoważeniu działania estrogenu. Oba hormony podawane są w minimalnych dawkach, ale takich, które wykazują skuteczność [10].

Menopauza jest zagadnieniem ciekawym nie tylko dla medycyny, ale także dla psychologii. Medycyna koncentruje się na zmianach hormonalnych zachodzących w okresie klimakterium i ich konsekwencjach zdrowotnych. Psycholodzy natomiast interesują się zmianami emocjonalnymi i psychospołecznymi.

Wyróżnia się dwa psychologiczne modele wyjaśniające zjawisko menopauzy: biopsychospołeczny i wieloczynnikowy. W modelu biopsychospołecznym prokreacja jest zjawiskiem: biologicznym (płeć, stan zdrowia), psychologicznym (osobowość, postawy, poglądy, emocje), społecznym (oczekiwania wynikające z ról związanych z płcią, zachowania akceptowane społecznie itp.). Te trzy czynniki łącznie decydują o tym, jak kobieta spostrzega i interpretuje swój stan, które dolegliwości przypisuje menopauzie i jakie podejmie działanie. Może bowiem zwrócić się o pomoc lub sama sobie poradzić. Trudno jest przewidzieć, jak dana kobieta będzie przeżywać menopauzę – każda może odbierać ją inaczej [13].

Zgodnie z modelem wieloczynnikowym, fizjologiczne zmiany dokonujące się w organizmie kobiety w czasie przekwitania są następnie przez nią zauważane, oceniane, nazywane objawami menopauzalnymi oraz ujawniane otoczeniu lub przed nim ukrywane. Cały ten proces jest uwarunkowany przez czynniki: biologiczne (zmiany hormonalne oraz choroby somatyczne niezwiązane z menopauzą); psychologiczne (osobowość oraz wyznaczony przez nią sposób radzenia sobie ze stresem); społeczne (kulturowo uwarunkowane poglądy na temat menopauzy i starzenia się, stresujące wydarzenia życiowe, pomoc i społeczne wsparcie). Czynniki te mogą modyfikować ocenę objawów, powodować poszukiwanie pomocy medycznej lub nie. To, że kobieta obserwowane u siebie objawy przypisze zmianom hormonalnym charakterystycznym dla okresu menopauzy, nie oznacza, że uzna za konieczną interwencję medyczną. Być może dzięki wsparciu rodziny i własnym indywidualnym zdolnościom będzie w stanie sama sobie poradzić z dolegliwościami menopauzalnymi. Z kolei brak zdolności radzenia sobie w trudnych sytuacjach, brak wsparcia, niekorzystna sytuacja życiowa i dodatkowe dolegliwości zdrowotne mogą intensyfikować objawy klimakteryczne i zachęcać do poszukiwania pomocy medycznej [13].

Cel pracy



Celem badań była ocena wpływu HT na występowanie i nasilenie objawów menopauzalnych. Sformułowano następujące pytanie badawcze: czy istnieją różnice w występowaniu i nasileniu objawów menopauzalnych między kobietami, które stosują HT a kobietami, które tej terapii nie podejmują?

Materiał i metody



Przeprowadzone badanie objęło kobiety w wieku 45–70 lat. Analizie zostały poddane wyniki 60 osób (30 kobiet z menopauzą i niestosujących HT oraz 30 kobiet z menopauzą, które poddano HT). U żadnej z badanych kobiet nie stwierdzono oznak zaburzeń i patologii, które mogłyby wpłynąć na wyniki mierzonych zmiennych.

W celu zweryfikowania postawionych pytań badawczych zostały zastosowane następujące metody badawcze: skala Greena, kwestionariusz „Zdrowie kobiet” (The Women’s Health Questionnaire – WHQ) Hunter.

Skala Greena i WHQ służą do badania występowania oraz stopnia nasilenia objawów menopauzalnych.

Skala Greena tworzy 21 objawów, które są przyporządkowane skalom: skala objawów psychologicznych, która może następnie być dzielona na lęk i depresję; skala objawów somatycznych, skala objawów wazomotorycznych i zaburzenia seksualne. Rzetelność skali Greena określono poprzez dwukrotne przebadanie

50 kobiet z menopauzą w ciągu 2 tygodni. Dla poszczególnych skal przyjęła ona określone wartości: objawy psychologiczne – 0,87; objawy somatyczne – 0,84; objawy wazomotoryczne – 0,83. Wyniki te są statystycznie istotne. Trafność skali sprawdzano metodą trafności diagnostycznej. Symptomy, które zostały potwierdzone przez inne badania, były statystycznie istotne i zostały umieszczone w ostatecznej wersji skali [14].

Kwestionariusz Hunter służy do pomiaru objawów emocjonalnych i fizycznych kobiet w wieku 45–65 lat. Został opracowany z myślą o kobietach w menopauzie, ale może być wykorzystany do badania kobiet w różnym wieku, np. nastolatek cierpiących na depresję. Kwestionariusz bada 36 symptomów dotyczących samopoczucia, dolegliwości fizycznych, doświadczeń seksualnych, objawów wazomotorycznych i menstruacyjnych. Pierwszych 12 pochodzi ze Skali Złości i Depresji Leeds. Pozostałe zostały sformułowane w oparciu o dolegliwości, do których najczęściej przyznawały się kobiety podczas menopauzy. Należą do nich objawy ogólne, wspólne dla obu płci, jak np. ból głowy, i objawy wywołane mniejszym stężeniem estrogenów w organizmie, jak np. suchość pochwy. Kwestionariusz zamyka pytanie, na które odpowiedź stanowi wskazanie najbardziej dokuczliwego objawu. Poszczególne twierdzenia tworzą skale: nastrój depresyjny, symptomy somatyczne, pamięć/uwaga, objawy wypadowe, niepokój, funkcjonowanie seksualne, zaburzenia snu, miesiączkowanie, atrakcyjność [15]. Trafność WHQ zmierzono na podstawie korelacji z Kwestionariuszem Ogólnego Zdrowia (General Health Questionare – GHQ). Obejmuje on długotrwałe i chroniczne problemy zdrowotne związane z menopauzą, podczas gdy WHQ koncentruje się na krótkoterminowych dolegliwościach. Rzetelność L-Cronbocha dla tej metody mieści się w przedziale 0,69–0,96. Oceniając trafność kwestionariusza w zakresie badania depresji i złości, metodę tą porównano z 30 pytaniami GHQ Goldberga. Współczynnik korelacji dla depresji wyniósł 0,81, a dla złości – 0,46 [15].

Kwestionariusz „Zdrowie kobiet” i skala Greena dostarczają wygodnej klasyfikacji symptomów z grupy objawów somatycznych, wazomotorycznych i psychologicznych. Kwestionariusz „Zdrowie kobiet” umożliwia jednak dokładniejsze określenie fizycznych i psychicznych dolegliwości, ponadto jest bogatszy o pytania dotyczące doświadczeń seksualnych i menstruacyjnych [15].

Wyniki



Udzielenie odpowiedzi na pytanie dotyczące różnic w występowaniu objawów menopauzalnych i ich nasileniu w obu badanych grupach kobiet wymagało zastosowania testu t-Studenta. Umożliwił on porównanie dwóch średnich uzyskanych w grupach: kobiet poddanych HT i kobiet, wobec których nie stosowano HT. Wyniki przedstawiono w tabelach I i II.

Wyniki wskazują, że kobiety, które nie były poddawane HT, uzyskały istotnie wyższe wskaźniki dotyczące objawów (mierzonych WHQ), takich jak: depresyjne, somatyczne, wypadowe (związane z takimi doświadczeniami, jak uderzenia gorąca, pocenie się) oraz problemów ze współżyciem seksualnym, z pamięcią i uwagą, miesiączkowaniem, w porównaniu z kobietami poddanymi HT. Również wskaźnik całkowity objawów menopauzalnych okazał się istotnie wyższy u kobiet niestosujących HT w porównaniu z kobietami stosującymi HT. Zgodnie z danymi uzyskanymi w skali Greena, większe nasilenie wszystkich badanych objawów menopauzalnych występuje u kobiet niestosujących HT. Różnice okazały się istotne statystycznie w obu badanych grupach w przypadku objawów: psychologicznych, somatycznych, wazomotorycznych, złości, depresyjnych, dysfunkcji seksualnych. Wskaźnik całkowity objawów menopauzalnych także okazał się istotnie wyższy u kobiet niestosujących HT niż u kobiet ją stosujących.

Wyniki badań uzyskane w WHQ oraz skali Greena okazały się spójne i jednoznacznie wskazują na zasadność stosowania HT u kobiet w okresie menopauzalnym. Terapia ta zmniejsza w istotnym stopniu występowanie przykrych dla kobiet dolegliwości menopauzalnych.

Dyskusja



Zebrany materiał empiryczny oraz jego analiza umożliwiły sprawdzenie, czy HT wpływa na objawy menopauzalne. Okazało się, że istnieją różnice w występowaniu i nasileniu objawów menopauzalnych między kobietami stosującymi HT i tymi, które nie stosują HT. Więcej objawów menopauzalnych i o większym nasileniu występuje u kobiet, które nie podejmują tego rodzaju terapii.

Terapia hormonalna ma równie dużo zwolenników, jak i przeciwników. Z jednej strony menopauza nie jest chorobą, a naturalnym procesem stanowiącym nieodłączny element starzenia się, a więc wszelkie ingerencje można uznać za niewłaściwe. Z drugiej jednak strony, menopauza wiąże się z wieloma bardzo dokuczliwymi objawami, z którymi kobieta musi sobie radzić coraz dłużej, wydłużeniu ulega bowiem średnia życia całej populacji. Objawy menopauzalne w połączeniu z innymi schorzeniami związanymi z procesem starzenia się zdecydowanie pogarszają jakość życia kobiet. Leczenie menopauzy polega na łagodzeniu dolegliwości z nią związanych i tym samym może ono pełnić funkcję ochronną [11].

Istnieją także medyczne wskazania i przeciwwskazania do stosowania hormonalnej terapii zastępczej. Do przeciwwskazań w jej stosowaniu należą: niezdiagnozowane krwawienia z dróg rodnych, nowotwory hormonozależne (np. rak sutka) lub duże ryzyko ich powstania; czynna choroba zakrzepowo-zatorowa; ostra lub przewlekła choroba wątroby, aktywna choroba niedokrwienna serca i przebyty zawał mięśnia sercowego. Terapię hormonalną można z kolei stosować, gdy: występują objawy menopauzalne, czyli objawy wypadowe i objawy będące skutkiem zmian zanikowych śluzówki w układzie moczowo-płciowym; istnieje duże ryzyko zachorowalności na osteoporozę, aby zapobiec tej chorobie lub jej przeciwdziałać, gdy już się pojawi; istnieje duże prawdopodobieństwo pojawienia się chorób układu sercowo-naczyniowego – ale tylko do zapobiegania tym chorobom, a nie do ich leczenia (rola HT w zapobieganiu chorobom układu sercowo-naczyniowego nadal jest przyczyną sporów) [10]. Terapia hormonalna może w pewnym stopniu chronić także przed rozwojem otępienia typu choroba Alzheimera, wykazano bowiem jej pozytywny wpływ na funkcjonowanie poznawcze, głównie pamięć i szybkość wykonywanych zadań ruchowych [16].

Każdą kobietę należy traktować indywidualnie. Lekarz sprawujący opiekę nad kobietą, będącą w okresie menopauzy, powinien ustalić jej dolegliwości, wyelimi­nować patologię i określić, co ma związek z menopauzą, a co wykracza poza objawy menopauzalne [12]. Stosowanie lub niestosowanie HT zależy przede wszystkim od samej kobiety. Znaczenie ma tu m.in. wykształcenie, poziom wiedzy na temat menopauzy, dostępności do specjalistów opieki medycznej. Okazuje się, że im wyższe wykształcenie, tym większa znajomość problematyki menopauzy i terapii hormonalnej. Kobiety lepiej wykształcone i mieszkanki dużych miast najczęściej opowiadają się za HT. Wiedza kobiet na temat menopauzy i HT jest w Polsce nadal zbyt mała. Wiele kobiet przyjmuje doświadczane objawy menopauzalne jako wynik starzenia się i nie zgłasza ich lekarzowi specjaliście. Poza tym różny jest dostęp do specjalistów opieki medycznej – utrudniony dostęp do specjalistycznych placówek medycznych mają kobiety z aglomeracji wiejskich, ale także znaczna liczba pań z miast przyznaje, że często opuszcza zalecane wizyty kontrolne u ginekologów [17, 18].

Najczęstszą przyczyną niepodejmowania przez kobiety HT nie jest jednak obawa przed powikłaniami i działaniami ubocznymi tej terapii. Winni są lekarze pierwszego kontaktu, którzy bardzo często nie informują swoich pacjentek o możliwości leczenia dolegliwości menopauzalnych [17]. To, czy kobieta uzna HT za konieczną, zależy także od tego, jak spostrzega menopauzę. Na postawę wobec klimakterium ma wpływ wiele czynników. Nie bez znaczenia jest stan zdrowia kobiety, jej osobowość czy kultura, w której żyje [13].

Podsumowanie



Menopauza jest wpisana w życie każdej kobiety i to, jak jest doświadczana, zależy od wielu czynników. Natężenie i mnogość objawów mogą być uwarunkowane genetycznie, ale także mogą zależeć od sposobu myślenia o menopauzie. Sama HT – choć łagodzi objawy przekwitania – nie jest w stanie całkowicie wyeliminować klimakterium z życia kobiety. Menopauza jest dla kobiety okresem wielu zmian – nie tylko biologicznych – zachodzących w jej organizmie, ale także psychologicznych, życiowych, które niejednokrotnie są dla niej trudniejsze. Należą do nich m.in.: pojawienie się lub zaostrzenie chorób somatycznych; choroba, śmierć rodziców czy partnera; opuszczenie rodzinnego domu przez dorosłe dzieci; zmiana statusu społeczno-ekonomicznego (przejście na rentę/emeryturę); zmiana myślenia o sobie [19]. Kobiety, które korzystają z pomocy lekarskiej, często mają największe trudności z przystosowaniem się do nowego etapu życia. Nie akceptują menopauzy jako przejawu starzenia się. Oczekując w tym czasie negatywnych zmian w swoim wyglądzie, zachowaniu, podają w wątpliwość własną atrakcyjność, kobiecość. Terapia hormonalna daje im często poczucie kontroli nad tymi niepożądanymi zmianami i nadzieję na zachowanie swojej młodości i witalności na dłużej. Wyniki badań wskazują na zasadność stosowania HT. Dojrzała kobieta to kobieta, która aktywnie działa na wielu polach: jako żona, matka, pracownik, opiekunka starzejących się rodziców. To nagromadzenie ról i okres menopauzy, który ma miejsce w tym czasie, mogą przyczyniać się do trudności w funkcjonowaniu psychicznym, somatycznym i w konsekwencji prowadzić do psychopatologii [20]. Terapia hormonalna na pewno nie rozwiązuje wszystkich problemów dojrzałych kobiet, ale przynajmniej odciąża organizm od większości dolegliwości związanych z przekwitaniem. Poprawa jakości życia kobiet po 45. r.ż., które stanowią przeważającą część naszego społeczeństwa [21], jest wystarczającym powodem stosowania HT.

Piśmiennictwo



1. Cajdler-Łuba A, Sobieszczańska-Jabłońska A, Nadel I, Salata I. Co to jest menopauza? W: Lewiński A (red.). Menopauza bez tajemnic. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2006.

2. Davis S. Zdrowie kobiety – menopauza. Via Medica, Gdańsk 1994.

3. Buss D. Ewolucja pożądania. GWP, Gdańsk 2000.

4. Bielawska-Batorowicz E. Koncepcje menopauzy. Część I – ujęcie demograficzne i kulturowe. Przegl Menopauz 2005; 2: 10-8.

5. Bielawska-Batorowicz E. Koncepcje menopauzy. Część II – ujęcie ewolucyjne i rozwojowe. Przegl Menopauz 2005; 4: 32-7.

6. Borysenko J. Księga życia kobiety: ciało, psychika, duchowość. GWP, Gdańsk 2002.

7. Drzewoski J, Wiśniewska-Jarosińska M. Nadciśnienie tętnicze u kobiet w okresie przekwitania. Folia Medica Lodzensia 1997; 24: 57-70.

8. Bielawska-Batorowicz E. Występowanie objawów uznanych za typowe dla menopauzy u kobiet i mężczyzn w wieku 45–55 lat. Przegl Menopauz 2005; 1: 53-60.

9. Raport WHO – Światowej Organizacji Zdrowia. Badania nad menopauzą w latach 90. Instytut Medycyny Pracy im. Prof. J. Nofera, Łódź 2001.

10. Sobieszańska-Jabłońska A, Cejder-Łupa A, Nadel I, Salata I. Hormonalna terapia zastępcza. W: Lewiński A (red.). Menopauza bez tajemnic. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2006.

11. Kandys WM. Hormonalna terapia zastępcza – terapia ciągłych kontrowersji. Przegl Menopauzy 2004; 2: 30-8.

12. Mimoun S. Choroba duszy czy ciała? Zaburzenia psychosomatyczne u kobiet. Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 1994.

13. Bielawska-Batorowicz E. Psychologiczne aspekty okresu przekwitania. Folia Medica Lodzensia 1997; 24: 97-108.

14. Greene JG. Guide to the Greene Climacteric Scale. University of Glasgow 1991.

15. Hunter M. The Women’s Health Questionnaire: a measure of mid-aged women’s perceptions of their emotional and physical health. Psychol Health 1992; 7: 45-54.

16. Biechowska D, Lackorzyński J. Neuropsychologiczne następstwa hormonalnych terapii zastępczych. W: Chybicka A, Kaźmierczak M (red.). Kobieta w kulturze – kultura w kobiecie. Studia interdyscyplinarne, Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2006.

17. Mogilnaya I, Rachoń D, Zdrojewski T, Suchecka-Rachoń K. Ocena wiedzy na temat hormonalnej terapii zastępczej oraz jej częstość stosowania wśród 50-letnich mieszkanek Gdyni i Sopotu. Wyniki badania SOPKARD i GDYNIAKARD. Przegl Menopauz 2005; 2: 28-33.

18. Bińkowska M, Pietrzak B, Dębski R. Hormonalna terapia zastępcza w grupie kobiet polskich w wieku 45–54 lat. Wiedza, opinia, stosowanie. Przegl Menopauz 2005; 2: 19-27.

19. Kogulski S, Lipińska-Szałek A. Depresje menopauzalne – nietypowy obraz kliniczny, leczenie. Przegl Menopauz 2004; 3: 31-8.

20. Duxbury L, Higgins C. Work-life balance in new millennium: Where are we? Where do we need go? Canadian Policy Research Networks, Inc., Ottawa 2001.

21. Karasek M. Konsekwencje starzenia się populacji światowej. W: Lewiński A (red.). Menopauza bez tajemnic. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2006.
Copyright: © 2011 Termedia Sp. z o. o. This is an Open Access article distributed under the terms of the Creative Commons Attribution-NonCommercial-ShareAlike 4.0 International (CC BY-NC-SA 4.0) License (http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/4.0/), allowing third parties to copy and redistribute the material in any medium or format and to remix, transform, and build upon the material, provided the original work is properly cited and states its license.
Quick links
© 2024 Termedia Sp. z o.o.
Developed by Bentus.