Obejrzyj debatę „Telemedycyna w czasach COVID-19. Zdalne konsultacje lekarskie w czasie zagrożenia epidemiologicznego”

Udostępnij:
W odpowiedzi na zwiększające się ryzyko groźnej sytuacji epidemiologicznej spowodowanej koronawirusem w Polsce i na świecie, sektor ochrony zdrowia powinien podjąć szybkie i zdecydowane kroki zmierzające do jak najszerszego i jak najczęstszego stosowania w każdej placówce zdalnych konsultacji medycznych. Lekarze w tym trudnym czasie są pod specjalną ochroną systemu. Chcąc utrzymać ciągłość działalności leczniczej, realizując zarządzanie kryzysowe placówką ochrony zdrowia, należy dostosować wszystkie procedury do sytuacji wywołanej przez koronawirus. O tym rozmawialiśmy podczas debaty redakcyjnej „Menedżera Zdrowia” i „Kuriera Medycznego”. Udostępniamy nagranie z rozmowy.


W czasach epidemii w znacznym stopniu ograniczona jest praca przychodni lekarskich. Rodzi się pytanie w jaki sposób, podczas kwarantanny społecznej realizować prawa pacjenta do opieki medycznej. Istotną rolę w tej sytuacji może odegrać telemedycyna zarówno na poziomie Podstawowej Opieki Zdrowotnej, jak i poradni specjalistycznych.

- To bardzo trudny okres zarówno dla pacjentów, lekarzy, ale też całego systemu ochrony zdrowia. Z jednej strony w sposób maksymalny powinniśmy chronić się przed zakażeniem koronawirusem, a z drugiej musimy zapewnić pacjentom należne im świadczenia – mówił Bartłomiej Chmielowiec, rzecznik praw pacjenta.
„Ustawa o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta” przewiduje rozwiązania na wypadek m.in. epidemii. Artykuł 5 tejże ustawy wskazuje, że w szczególnej sytuacji, prawa pacjenta mogą być ograniczone bądź realizowane w inny sposób.

Bartosz Chmielowiec przyznał, że nie ma wątpliwości, stwierdził, że telemedycyna jest rozwiązaniem, które pomoże przejść ten trudny okres. Placówki ochrony zdrowia powinny jednak zwiększyć swoje zasoby w zakresie infrastruktury informatycznej i umożliwić pacjentom zdalny kontakt. To pozwoli zapewnić bezpieczeństwo epidemiologiczne, a jednocześnie realizować świadczenia medyczne.

- Przejście do systemu telemedycyny wymaga zmiany przyzwyczajeń zarówno lekarzy jak i pacjentów. Dla wielu niezwykle ważna jest relacja jaką buduje się na linii pacjent lekarz w bezpośrednim kontakcie. Telemedycyna nie zastąpi wizyty lekarskiej w gabinecie, ale w dużej mierze może ją uzupełniać – mówił Tomasz Zieliński, lekarz rodzinny, wiceprezes Polskiej Izby Informatyki Medycznej i ekspert ds. informatyzacji Federacji Porozumienie Zielonogórskie.

Pomimo rozwoju telemedycyny, jeszcze nie wszystkie podmioty są przygotowane do świadczenia tego typu usług. Pod tym względem lepiej radzą sobie placówki prywatne, które znacznie wcześniej wprowadziły do swojej oferty możliwość teleporad.

Zabezpieczyć potrzeby pacjenta
- W czasach epidemii telemedycyna jest bardzo pomocnym i potrzebnym narzędziem do udzielania świadczeń medycznych. Wprowadzenie e-skierowania e-recepty oraz zwolnienia spowodowało, że świadczenia telemedycyny mogą być realizowane w sposób kompleksowy. Nasze rozwiązania informatyczne pozwalają konsultować kilkadziesiąt tysięcy osób miesięcznie. Weryfikujemy na ile teleporady zabezpieczają potrzeby pacjentów. Okazuje się, że prawie 90 proc. telekonsultacji rozwiązuje problemy pacjentów w ramach różnych specjalizacji lekarskich – mówiła Beata Gosławska, dyrektor Telemedi.co, platformy usług telemedycynych z wieloletnim doświadczeniem we współpracy z podmiotami leczniczymi.



W świetle prawa świadczenia telemedyczne są równoważne ze świadczeniami stacjonarnymi. Pod warunkiem jednak, że jak przypomina Bartosz Chmielowiec, każda procedura powinna spełniać powinna spełniać dwa podstawowe warunki: być wykonana z należytą starannością oraz zgodnie z aktualną wiedzą medyczną. Jeśli te dwa warunki są spełnione to telemedyczna konsultacja jest pełnoprawną wizytą lekarską. W innym wypadku nie powinna być udzielana zdalnie.

- Chociaż telemedycyna nabiera dziś szczególnego znaczenia, to pamiętajmy jednak, że nie wszystkie procedury można wykonać w sposób zdalny, np. porady położnicze i ginekologiczne, leczenie ran, procedury chirurgiczne. W tej sytuacji, należy przyjąć pacjenta w gabinecie, zachowując wszelkie środki bezpieczeństwa – dodał Łukasz Jankowski, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie.

Zmiany legislacyjne – wyzwaniem na przyszłość
Paneliści zgodnie przyznali, że rozwiązania informatyczne wyprzedzają zmiany legislacyjne. Ministerstwo Zdrowia oraz Narodowy Fundusz Zdrowia pracują nad rozwiązaniami prawnymi oraz organizacyjnymi, które pozwolą uregulować szereg kwestii związanych z telemedycyną. Już dziś udało się m.in. wprowadzić uregulowania związane z diagnostyką obrazową, co szczególnie dotyczy nadzoru oraz sposobów opisu zdjęć radiologicznych. Poza tym w koszyku świadczeń gwarantowanych znalazły się cztery rodzaje teleporady POZ, w tym e-recepta oraz e-skierowanie. Ważną kwestią jest wprowadzenie rozwiązań w opiece specjalistycznej. Dotyczy to możliwości teleporad kontrolnych bądź receptowych pacjentów o ustabilizowanym stanie zdrowia. Możliwość wykorzystania narzędzi informatycznych wdrożono też w opiece psychiatrycznej oraz psychologicznej, w tym w leczeniu uzależnień.

- Możliwości technologiczne to jedno, ale należy pamiętać przede wszystkim, że dane pacjenta powinny być dobrze chronione. Z całą pewnością jest to bardzo duże wyzwanie, z którym w przyszłości musimy sobie poradzić. NFZ trwają prace nad regulacjami prawnymi i technicznymi które pozwoliłyby zabezpieczyć dane medyczne przekazywane przez różne systemy informatyczne. Dzisiaj jeszcze nie możemy mówić o ich pełnym bezpieczeństwie - mówił Dariusz Dziełak, dyrektor Departamentu Analiz i Innowacji NFZ.

Technologiczny skok w ochronie zdrowia
Sytuacja epidemiologiczna spowodowała boomu na usługi telemedyczne w Polsce jakiego jeszcze nie było. Czy efektem koronawirusa może być technologiczny skok w ochronie zdrowia – zastanawiali się eksperci.

- Połączenie telemedycyna ze stacjonarnymi usługami medycznymi jest dzisiaj nieodzowne i myślę że w przyszłości będzie standardem. Telemedycyny, która umożliwia szybki dostęp do świadczeń, znosi bariery architektoniczne i geograficzne. Pozwala na szybkie zweryfikowanie problemu zdrowotnego pacjenta i ukierunkowanie na dalsze leczenie. Dlatego w przyszłości powinna stanowić element obligatoryjny systemu opieki zdrowotnej - mówiła Beata Gosławska.



Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.