Linia przewagi

Linia przewagi



Gwarancja istnienia i naturalny rozwój są ze sobą mocno związane. Firmy istniejące na rynku tworzą jego jakość – ich ekspansja wiąże się z likwidacją biznesu rodzimego na zdobywanych rynkach.




W celu sprostania konkurencji, gospodarka podąża w kierunku konsolidacji dla:
- wzmocnienia gwarancji stabilnego rozwoju,
- dopasowania podaży do potrzeb lokalnych.
- synergicznego spożytkowania posiadanego potencjału intelektualnego oraz zasobów naturalnych.

Kryterium dla tak prezentowanego scenariusza może być oceną generowanej wartości dodanej. Z wiarygodnością tej oceny wiąże się jakość pozyskiwanych danych i sposób ich przetwarzania. Poprawny system oceny oraz tempo wzrostu wartości dodanej, będzie zależne od jakości współpracy podmiotów gospodarczych oraz woli partii politycznych, czyli tych, którzy tworzą wartość dodaną i tych, którzy są odpowiedzialni za bodźce legislacyjne i wykonawcze.



Gdzie znajduje się środek ciężkości posiadanego potencjału?



Tradycyjny system tworzenia ceny opiera się na dodawaniu kosztów stałych, zmiennych oraz planowanego zysku. Na zmonopolizowanym rynku jest dość trudno zredukować koszty do poziomu uzasadnionego. Nie pomoże tutaj również regulator, a nawet może przyczynić się do legalizacji istniejącego stanu rzeczy.
Firmy pod pretekstem gwarancji opłacalności i bezpieczeństwa domagają się zapłaty za utrzymanie ich stanu posiadania. Klient natomiast chce płacić tylko za towar, a nie za stan posiadania. Oczywiście, taki konfliktowy rynek daje małe możliwości ekspansji, a jego kierunkiem rozwoju będzie umacnianie monopolu, gdyż dopuszczenie konkurencji spowoduje poważne zagrożenie w dalszej jego egzystencji dla aktualnego kształtu. Zamykanie się rynków na dłuższą metę i tak nie jest możliwe, ponieważ spowoduje jego opustoszenie i emigracja mieszkańców będzie zasilać rynki konkurencyjne.



Potrzeba zmian



Jest oczywiste – by nastąpił rozwój, musi być zmiana. Bez zmiany przyzwyczajeń nie będzie rozwoju.
Z marketingowego punktu widzenia przejście od schematu A do schematu B może być skuteczną drogą od monopolu do lidera usług energetycznych.
Punkt rentowności jest w tym samym miejscu, jednak różne są podstawy kalkulacji ceny. W wersji B podstawą jest pokrycie kosztów zmiennych...


Pełna treść artykułu...