Prawo zamówień publicznych – z perspektywy przedsiębiorstw sektora energetycznego

Dobiegł końca pierwszy etap prac nad nową ustawą – Prawem zamówień publicznych. Po zaakceptowaniu przez Radę Ministrów jej projekt trafił do Sejmu. Przedstawiciele izb i towarzystw sektora energetycznego oraz eksperci prawni brali aktywny udział w konsultacjach, organizowanych w toku prac nad projektem. Jest to więc niewątpliwie dobry moment na jego wstępną analizę.


Zmiany zmierzają w dobrym kierunku


Obowiązujące w chwili obecnej przepisy ustawy o zamówieniach publicznych podlegały bardzo licznym nowelizacjom. Nie miało to dobrego wpływu na przejrzystość i spójność tej regulacji. Dodatkowym problemem była często nie najlepsza jakość legislacyjna wprowadzanych zmian. Ustawa nie nadążała także za rozwojem rynku zamówień publicznych, na którym nastąpił wzrost liczby podmiotów, które zobowiązywano do stosowania jej przepisów. Regulacje, ukształtowane z myślą o podmiotach sektora finansów publicznych, często stanowią zbyt ciasny gorset dla przedsiębiorców, którzy w różnym zakresie zobowiązani zostali do przeprowadzania procedur zamówieniowych.
W tym kontekście każda próba nowego, kompleksowego uregulowania problematyki zamówień publicznych musi zostać oceniona pozytywnie. Projekt ustawy, który właśnie trafił do Sejmu jest, pomimo pewnych zastrzeżeń, o których na końcu, projektem rzeczywiście dobrym. Uporządkowano w nim materię objętą dotychczasową regulacją (np. kwestie związane z przebiegiem postępowania o udzielenie zamówienia), poświęcono także miejsce kwestiom do tej pory w przepisach nienormowanym lub normowanym w sposób wybiórczy (np. kwestiom związanym z przygotowaniem postępowania). Lektura projektu pozwala także dostrzec każdemu, kto w praktyce zajmował się zamówieniami publicznymi, że projektodawcy wyciągnęli wnioski z podstawowych problemów, jakie masowo powstawały na gruncie obecnie obowiązującej ustawy. Warto zwrócić uwagę chociażby na takie kwestie, jak możliwość rozstrzygnięcia postępowania, w którym wpłynęła tylko jedna ważna oferta, przepisy odnoszące się do możliwości poprawiania omyłek rachunkowych w treści oferty, czy też przepisy dające możliwość przeprowadzenia dogrywki zamawiającemu, który otrzymał dwie oferty najkorzystniejsze (tzn. oferty z taką samą [najniższą] ceną albo oferty o identycznym bilansie ceny i punktów przyznanych na podstawie innych kryteriów oceny ofert).
Niewątpliwie znacznie bliżej jest także projektowi Prawa zamówień...


Pełna treść artykułu...