Różni ale podobni

– rozmowa z członkami Parlamentarnego Zespołu ds. Restrukturyzacji Energetyki, senatorem Franciszkiem Bachledą-Księdzularzem i senatorem Władysławem Mańkutem

Andrzej Nehrebecki: Tradycyjnym pytaniem, od którego zaczynamy rozmowy z członkami Parlamentarnego Zespołu ds. Restrukturyzacji Energetyki w cyklu Różni ale podobni, i które Panom teraz chcielibyśmy zadać jest pytanie o przyczyny przystąpienia do Zespołu.

Franciszek Bachleda-Księdzularz: Nie mogło mnie tam nie być. Osiemnaście lat pracy poświęciłem energetyce odnawialnej. Zaangażowany byłem w tworzenie energetyki geotermalnej i małych elektrowni wodnych na Podhalu. Aktywnie współdziałałem przy budowie zapory w Czorsztynie. Jako przewodniczący Komisji Ochrony Środowiska Senatu IV kadencji wielokrotnie miałem okazję podejmować tam sprawy związane z energetyką. Dlatego nie mogło mnie zabraknąć w zespole parlamentarnym zajmującym się szeroko pojętą problematyką energetyki.

Władysław Mańkut: W moim przypadku powód był niezmiernie prozaiczny. Zwracam uwagę, że nie jestem zawodowym senatorem. Jestem zawodowo związany z energetyką i trudno wyobrazić sobie, abym nie włączył się aktywnie w tej sytuacji w prace Zespołu.

A.N.: Dla wielu osób związki Panów z energetyką odnawialną są znane. Jak, zdaniem Panów, można rozwiązać problem zwiększenia udziału energii odnawialnej w bilansie energetycznym kraju, jeśli jest ona ponaddwukrotnie droższa od energii konwencjonalnej?

W.M.: Energia ze źródeł odnawialnych niekoniecznie musi być dwukrotnie droższa. Często koszty i cena są sprawą umowną. Być może nie wszyscy zauważamy wiele istotnych wydarzeń w obszarze szeroko rozumianej energetyki. Bardzo poważnym sygnałem dzisiaj jest, np. zapowiedź zmniejszenia wydobycia węgla ze względu na poziom kosztów w Chinach, gdzie siła robocza jest stosunkowo tania. Generalnie trzeba już inaczej spojrzeć na energię ze źródeł odnawialnych. Dzisiaj już nikt nie kwestionuje tego, że ciepło z biomasy jest tańsze niż z węgla. Jeśli dzisiaj porównujemy koszty produkcji energii elektrycznej, to pozornie ta z węgla jest najtańsza. Kalkulacja wypadnie jednakże zupełnie inaczej, jeśli uwzględni się w tym rachunku wszystkie koszty, a szczególnie ochrony środowiska.

F.B.-K.: Zwykła, ludzka przyzwoitość wymaga preferowania energii odnawialnej, gdyż jest ona energią czystą....


Pełna treść artykułu...