Szanowni Państwo

Szanowni Państwo,


Zbliżający się okres świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku sprzyja podsumowaniom i refleksjom. W energetyce dzisiaj nie ma za bardzo czego podsumowywać. Trwa proces restrukturyzacji całego sektora. Nadal nie wiemy, jak będzie wyglądała polska energetyka, czy też energetyka w Polsce. Pojawiają się nowe koncepcje. W miejsce PKE SA powstanie PKE SA. To wcale nie to samo. Litera P zmieni znaczenie – z Południowy na Polski. Być może nie powstanie BOT, ale Centralny Koncern Energetyczny. Nie będą to tylko zmiany nazw. Wreszcie przewiduje się możliwość powiązań kapitałowych wytwórców i dystrybutorów. W najbliższych miesiącach powstanie niezależny operator systemu przesyłowego. Spodziewamy się także kompleksowej nowelizacji ustawy Prawo energetyczne. Czasem wspomina się nawet o uchwaleniu całkiem nowej ustawy. Na wiosnę oczekujemy przedstawienia przez rząd nowych Założeń polityki energetycznej państwa. Lepiej poczekać więc z podsumowaniami. A refleksje? Zastanówmy się, komu potrzebna jest energetyka? Przede wszystkim gospodarce. A gospodarka? Chyba nam wszystkim. Co tak nam wszystkim i każdemu z osobna jest najbardziej potrzebne? Każdy z nas ma swoją hierarchię potrzeb. Nie za bardzo można silić się na uogólnienia. Gdzie w tej hierarchii mieści się energia? Mało kto ją wymieni. Energia pomaga jedynie zaspokajać niektóre z naszych potrzeb. Przyzwyczajeni jesteśmy, że zawsze możemy po nią sięgnąć do gniazdka. Jest ona jak zdrowie. Dopóki jest dostępna, to nie martwimy się o nią. Problem zaczyna się, jak jej zabraknie. Nie można zapalić światła ani telewizora, nie można naładować komórki, lodówka rozmraża się. To tylko wcale nie najbardziej dokuczliwe przykłady. Niestety, energii czasem może zabraknąć. Polecamy lekturę artykułu Stefanii KASPRZYK i Józefa SIENIUCIA Czy Polsce grozi black-out? Konkluzja jest jedna. Bezpieczeństwo musi kosztować. Nie zawsze chodzi o pieniądze. Czasem może to dotyczyć ograniczenia pewnych praw w interesie wszystkich odbiorców. Tak naprawdę Czy każdy może być odbiorcą? – zastanawia się Bogdan KASPRZYK. Wbrew pozorom nie jest to takie proste. Warto przeczytać. Jak zwykle piszemy dużo o i dla samorządów. W najbliższym czasie, po Nowym Roku, ruszamy z podyplomowym studium zorganizowanym dla pracowników samorządów lokalnych i firm przygotowujących plany zaopatrzenia w energię gmin....


Pełna treść artykułu...