Specjalizacje, Kategorie, Działy

„Priorytety 2021”: Walka z pandemią, ale i o pacjentów niecovidowych

Udostępnij:
– To nie będzie nudny rok – wynika z debaty ekspertów inaugurującej konferencję „Priorytety w Ochronie Zdrowia 2021”. Poza dążeniem do maksymalizacji szczepień niezwykle ważne jest zadbanie o terapie pacjentów niecovidowych.
– Nasza przyszłość zależy teraz od szczepionki. Co zrobić, żeby jak najszybciej zaszczepić jak największą liczbę Polaków? – pytał Janusz Michalak, prezes Wydawnictwa Termedia i redaktor naczelny „Menedżera Zdrowia".

Anna Rulkiewicz, wiceprezydent Pracodawców RP, zwracała uwagę na konieczność przekonania społeczeństwa do szczepień, bo tylko wtedy uda się nabyć odporność populacyjna i zwalczyć pandemię. Postulowała o niekaranie tych, którzy mają obawy, ale o wprowadzenie systemu nagród i zachęt dla osób, które chcą się szczepić.

– Edukacja i rzetelne przekazywanie informacji dotyczących szczepień są bardzo ważne, w tym również na temat odczynów poszczepiennych. Na 250 tys. szczepień w Polsce odnotowaliśmy jedno ciężkie powikłanie. Powstał Fundusz Kompensacyjny, który będzie wypłacał odszkodowania dla osób z NOP. To pozwoli wytrącić broń antyszczepionkowcom, którzy twierdzą że państwo nie bierze na siebie odpowiedzialności za działania niepożądane – mówił Bartosz Chmielowiec, rzecznik praw pacjenta.

Problemem w przekonaniu społeczeństwa do szczepień może być spadek zaufania nie tylko do lekarzy, ale też władzy i administracji publicznej. Prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej twierdził, że instytucje, które powinny kreować politykę komunikacji ze społeczeństwem nie zdają egzaminu.

Eksperci zwracali też uwagę na tempo szczepień. Prof. Matyja przypomniał, że pierwotnie zakładano, że personel medyczny zostanie zaszczepiony w dwa tygodnie, czego nie udało się spełnić.

– Dlatego dopracowania wymaga logistyka szczepień. Inaczej trudno nam będzie osiągnąć odporność populacyjną. Żeby zmniejszyć śmiertelność z powodu COVID-19 w pierwszej kolejności należy wyszczepić osoby z chorobami współistniejącymi, które predysponują do ciężkiego przebiegu COVID-19. Ci pacjenci powinni być umieszczeni w grupie pierwszej Narodowego Programu Szczepień – postulował prof. Andrzej Matyja.

Marcin Czech, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego także wskazywał, że poza seniorami, należy wybrać populację najbardziej zagrożonych powikłaniami COVID-19, na przykład chorych onkologicznie oraz pacjentów z chorobami rzadkimi.

– Mamy już decyzję o wcześniejszym szczepieniu rodziców wcześniaków, ale przed nami jeszcze wiele dyskusji na ten temat. Należy doprecyzować inne priorytetowe grupy pacjentów – mówił Marcin Czech.

Nie tylko COVID-19
Eksperci byli zgodni, że bardzo ważnym wyzwaniem na ten rok jest również możliwie najszybsze przywrócenie systemu ochrony zdrowia pacjentom niecovidowym. Prof. Jarosław Kaźmierczak konsultant krajowy w dziedzinie kardiologii był zdania, że w ciągu najbliższego roku trudno będzie osiągnąć poziom leczenia, jaki mieliśmy przed pandemią.

– Wiele szpitali dostosowując się do warunków epidemiologicznych zmniejszyło ilość łóżek, ponieważ trzeba było zrobić izolatki czy sale dla mniejszej ilości pacjentów. Cześć szpitali przekształciła się w covidowe. Wiele osób trafia do lekarzy zbyt późno, z zaawansowanymi już chorobami. Spadek ilości zabiegów chociażby w zawale serca przełoży się na największa ilość pacjentów z trwałą niewydolnością. Dodatkowo COVID-19 może pogorszyć przebieg chorób, w tym również chorób serca, ale też powodować pojawienie się zaburzeń u osoby zdrowej – wyliczał prof. Kaźmierczak.

Filip Nowak prezes NFZ podkreślił, że fluktuacja zachorowań jest tak duża, że trudno ustalić pewne ramy udziału procentowego świadczeń planowych, które powinny być realizowane w szpitalach. – Musimy działać elastycznie. Próbujemy wspierać realizatorów świadczeń, aby walcząc z covidem nie zapomnieć o pacjentach, którzy czekają na świadczenia odkładane w czasie. Każde okienko między falami wzrostów zachorowań trzeba spożytkować na to, żeby leczyć pacjentów niecovidowych – powiedział Filip Nowak.

Marcin Czech przekonywał, że mimo pandemii realizowane były programy lekowe a ich pakiet został nawet rozszerzony, weszły do niego nowe preparaty. Dzisiaj należy się zastanowić nad przesunięciem terapii np. onkologicznych z programów lekowych do chemioterapii, co pozwoli uprościć obowiązki administracyjne.

Eksperci zwracali uwagę, że chociaż pandemia spowodowała skupienie się na walce z COVID-19, to jednak system ochrony zdrowia wymaga reform, np wprowadzenia ustawy o jakości w ochronie zdrowia czy systemu „no fault”, którego zalążkiem jest Fundusz Kompensacyjny. Trwają również prace nad narodową strategią onkologiczną oraz kardiologiczną.

– To na pewno nie będzie nudny rok – dodał na zakończenie Filip Nowak.

W debacie uczestniczyli:
– Bartłomiej Chmielowiec, rzecznik praw pacjenta,
– Marcin Czech, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego, były wiceminister zdrowia,
– Jarosław Kaźmierczak, konsultant krajowy w dziedzinie kardiologii,
– Filip Nowak, pełniący obowiązki prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia,
– Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej,
– Anna Rulkiewicz, wiceprezydent Pracodawców RP, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej,
– Roman Topór-Mądry, prezes Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.

Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.