Specjalizacje, Kategorie, Działy

Mężczyźni i kobiety inaczej chorują na COVID-19

Udostępnij:
U mężczyzn wyższa jest podatność i śmiertelność z powodu ostrej infekcji COVID-19 . Natomiast objawy długoterminowe tzw. post-COVID lub long-COVID dotykają nieproporcjonalnie więcej kobiet - pisze prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska.
Istotny wpływ hormonów
Hormony płciowe, zarówno żeńskie estrogeny jak męski testosteron, mają znaczący wpływ na to, że mężczyźni i kobiety w odmienny sposób przechodzą infekcję COVID-19. Pisze o tym w swoich mediach społecznościowych prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS w Lublinie. Powołuje się w swoim wpisie na badania zaprezentowane w "The Lancet".



Objawy długoterminowe długoterminowe (post-COVID, long-COVID) dotykają nieproporcjonalnie więcej kobiet. Dlaczego? Coraz większy nacisk kładzie się na rolę hormonów płciowych mężczyzn i kobiet, tym bardziej, że nie zaobserwowano podobnych różnic między dziewczynkami i chłopcami.

Estrogen kontra testosteron
Prof. Szuster-Ciesielska tłumaczy jakie funkcje pełnią hormony płciowe w odniesieniu do odpowiedzi przeciwko SARS-CoV-2 i przebiegu COVID-19:

- Estrogen (kobiety) - pozytywne działanie estrogenów w fizjologii sercowo-naczyniowej przejawia się w działaniu przeciwzapalnym, w poszerzeniu ściany tętnicy, w poprawie funkcji śródbłonka naczyń krwionośnych. Dlatego estrogeny mogą chronić przed występowaniem i nasileniem zespołu ostrej niewydolności oddechowej. Estradiol (hormon z grupy estrogenów) jest zdolny do hamowania produkcji białka TMPRSS2, niezbędnego do przycinania i aktywacji białka kolca SARS-CoV-2 w celu jego łączenia z receptorem komórkowym ACE2.

- Progesteron (kobiety) – tu danych jest niewiele. Wiadomo, że hormon ten ma działanie przeciwwirusowe wobec wirusa HIV i grypy.

-Androgeny (mężczyźni) – do tej grupy hormonów należy testosteron. Ogólnie, często obserwuje się związek między wzrostem stanu prozapalnego a spadkiem poziomu testosteronu, zarówno u młodych jak i starzejących się mężczyzn (tu w grę wchodzi dodatkowo wiek). Dlatego większość mężczyzn z COVID-19 wykazuje niedobór testosteronu a jego niższy poziom jest powiązany z cięższymi objawami choroby (wraz z wiekiem poziom tego hormonu spada).

Testosteron wydaje się stymulować ekspresję cząsteczek, które ułatwiają infekcję SARS-CoV-2. Wiadomo, że duże stężenia testosteronu osłabiają odpowiedź immunologiczną. Natomiast w odwrotnej sytuacji androgeny mogą sprzyjać ciężkiej infekcji u mężczyzn, potęgując zwiększenie produkcji cytokin i zmniejszenie odpowiedzi przeciwciał wobec patogenów.

Ta kwestia staje się bardzo ważna, ponieważ burza cytokin jest obserwowana właśnie u pacjentów z ciężkim COVID-19.

Hormony płciowe a zespół post-COVID.
Z biologicznego punktu widzenia naukowcy podkreślają nakładanie się objawów post-COVID z objawami okołomenopauzalnymi i menopauzy, wskazując na różnice w hormonach płciowych. Co więcej, wyższa częstość występowania long-COVID u kobiet w wieku poniżej 50 lat jest ważną wskazówką, ponieważ średni wiek naturalnej menopauzy (np. w Wielkiej Brytanii) wynosi 51 lat. Receptory estrogenowe i androgenowe są obecne w prawie wszystkich tkankach organizmu, co świadczy o szeroko rozpowszechnionej i ważnej roli hormonów płciowych, znacznie wykraczającej poza ich oczywiste znaczenie w układzie rozrodczym.

Zaburzenia hormonów płciowych skutkujące wczesną menopauzę, zaburzeniami miesiączkowania i poronieniami są udokumentowane w zakażeniach wirusami HIV oraz WZW typu B i C.

Rola hormonów płciowych w zakażeniu COVID-19
Niedawne badanie podkreśla istotne różnice kliniczne i immunologiczne między płciami w ostrym zakażeniu COVID-19; w przeciwieństwie do mężczyzn, kobiety cechowała:
- niższa śmiertelność,
- niższy poziom stanu zapalnego,
- wyższa liczba limfocytów
- szybsza odpowiedź przeciwciał.

W szczególności może być tu zaangażowany estradiol ze względu na jego działanie immunomodulujące oraz przeciwpłytkowe i rozszerzające naczynia.

Badania obserwacyjne podkreślają przejściowe zaburzenia miesiączkowania podczas ostrego COVID-19, prawdopodobnie z powodu ekspresji białek receptora ACE2 w jajnikach. Takie odkrycia wspierają hipotezę o tymczasowym zakłóceniu fizjologicznej produkcji hormonów steroidowych w jajnikach, co może poważnie zaostrzyć objawy około- i menopauzalne.

Objawy post-COVID a menopauza
Jak dalej pisze prof. Szuster-Ciesielska - wiele objawów post-COVID (zmęczenie, bóle mięśni, kołatanie serca, zaburzenia funkcji poznawczych, zaburzenia snu) w znacznym stopniu pokrywa się z okresem okołomenopauzalnym i menopauzą, które tak naprawdę mogą dotyczyć kobiet w każdym wieku.

Takie nakładanie się objawów może powodować trudności w diagnostyce różnicowej post-COVID i menopauzy, a zatem trudności w podjęciu decyzji wdrożenia skutecznej hormonalnej terapii zastępczej (HTZ). Nierozpoznanie tego nakładania się nie pozwala na leczenie wielu wyniszczających objawów wpływających zarówno na zdrowie fizyczne, jak i psychiczne, ale także na zmniejszenie ryzyka chorób sercowo-naczyniowych u kobiet, cukrzycy typu 2, osteoporozy, otyłości i być może demencji, których to ryzyko znacząco wzrasta po menopauzie.

Udowodniono, że przyczyną zespołu post-COVID może być utrzymywanie się rezerwuaru wirusa w organizmie. Wiadomo też, że wirus powoduje obniżenie poziomu testosteronu. Stąd u mężczyzn dochodzi do osłabienia libido i problemów z erekcją. Ponadto, niedobór testosteronu manifestuje się utratą energii, uczuciem zmęczenia i obniżoną płodnością.

Przeczytaj także: "Long COVID: to investigate immunological mechanisms and sex/gender related aspects as fundamental steps for tailored therapy" i "Ciężki przebieg COVID-19 pozostawia trwały ślad w płucach".

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.