ONKOLOGIA
Gruczoły wydzielania wewnętrznego
 
Specjalizacje, Kategorie, Działy

Guz neuroendokrynny trzustki do okiełznania

Udostępnij:
O nowych terapiach w leczeniu guzów neuroendokrynnych trzustki oraz o nowych lekach mówi prof. Beata Kos-Kudła, kierownik Kliniki Endokrynologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
Czy guz neuroendokrynny trzustki jest częstym nowotworem? Jak dużej grupy chorych rocznie dotyczy ten problem?
Przyjmuje się, że guz neuroendokrynny trzustki dotyka około 2 proc. osób z guzami trzustki w ogóle. To nie jest więc częsta choroba, ale także nie bardzo rzadka. Przyjmując, że 30 proc. wszystkich nowotworów neuroendokrynnych to guzy trzustki, stanowi to około 3przypadków na milion ludzi rocznie.
Jakie są standardy postępowania w diagnostyce i leczeniu pNET? Czy do terapii wprowadzane są nowe leki?
Podstawą postępowania w diagnostyce jest rozpoznanie histopatologiczne. Jest ono ustalane najczęściej na podstawie biopsji trzustki, przerzutów do wątroby lub materiału uzyskiwanego podczas operacji. W diagnostyce guzów neuroendokrynnych trzustki wykorzystuje się zarówno klasyczne techniki obrazowania, jak i narzędzia medycyny nuklearnej. Z badań obrazowych przeprowadzana jest tomografia, rezonans i usg, ale mamy także do dyspozycji badanie służące wykrywaniu zmian w trzustce, czyli endoskopową ultrasonografię (EUS). Oprócz metod anatomicznych równie ważne są metody czynnościowe, jak scyntygrafia oraz badanie PET z zastosowaniem specjalnych radioznaczników z galem. PET z zastosowaniem galu 68 jest charakterystyczny dla guzów neuroendokrynnych, wykrywa receptory somatostatyny. Od 80 do 90 proc. guzów trzustki ma receptory somatostatynowe, co potem znajduje zastosowanie w terapii. Ale jeszcze o diagnostyce. Guzy neuroendokrynne wydzielają hormony, konieczna jest więc także diagnostyka laboratoryjna: oznaczenie chromograniny A, najbardziej praktycznego, choć niespecyficznego markera guzów neuroendokrynnych, oraz w zależności od objawów, jakie pacjent zgłasza, oznacza się insulinę, gastrynę, serotoninę i inne substancje hormonalne.
W leczeniu pierwszą metodą jest chirurgia, ale nie zawsze jest to możliwa ścieżka. Dlatego włączamy farmakoterapię. W leczeniu hormonalnym podstawowe znaczenie ma zastosowanie analogów somatostatyny, zmniejszających wydzielanie hormonów oraz objawy kliniczne u pacjentów z guzem, a także mających działanie antypoliferacyjne, czyli zmniejszających rozrost komórek guza. Możemy te analogi połączyć z izotopem i wtedy mamy terapię celowaną radioizotopową, która polega na niszczeniu guza i zmniejszaniu jego masy. Kolejną linią terapeutyczną jest w niektórych wypadkach chemioterpia zarezerwowana dla guzów niskozróżnicowanych. Wśród terapii celowanych znajduje się m-tor inhibitor: ewerolimus i inhibitor kinaz sunitinib. Ewerolimus jest bardzo nowoczesnym lekiem, który ma dobre efekty leczenia, duży próg bezpieczeństwa, nie ma wyraźnych objawów ubocznych, jakie są obserwowane w chemioterapii. Jest lekiem zarejestrowanym w Polsce i ujętym w programach terapeutycznych.
Nowe leki w terapii neuroendokrynnych guzów trzustki to terapie celowane - ewerolimus, sunitinib, terapie radioizotopowe. Stosujemy ponadto nowe metody radioembolizacji (SIRT), które mogą niszczyć przerzuty nowotworu do wątroby. Są to tzw. terapie lokoregionalne.
Jakie korzyści dla chorych wynikają z zastosowania ewerolimusu w leczeniu pNET? Jaki jest profil toksyczności tego leku?
Lek ma niską toksyczność w porównaniu z chemioterpią. Jest też dobrze tolerowany przez chorych, choć jak każdy ma skutki uboczne, ale jest skuteczny w leczeniu guzów i to jest udowodnione w wielu badaniach klinicznych. Korzyści są takie, że pacjenci mają znacznie później progresję choroby, w grupie pacjentów z insulinomą lek poprawia jakość życia chorych, ponieważ nie zmusza do spędzania życia w szpitalu, aby pobrać glukozę w kroplówce.
Co oznacza dla lekarza i pacjenta doniesienie naukowe z badań klinicznych III fazy, że lek ten wydłuża przeżycie całkowite do 3,5 roku? Czy to oznacza, że lek można traktować jako przełomowy w leczeniu guzów neuroendokrynnych trzustki?
To oznacza, że lek przedłuża życie o ponad 6 miesięcy w porównaniu do ramienia placebo, ale różnica ta jest nieznamienna statystycznie, ponieważ większość pacjentów w badaniu po stwierdzeniu progresji choroby miała możliwość przejścia z ramienia placebo do ramienia z lekiem aktywnym, co uniemożliwia ustalenie istotnej statystycznie różnicy w przeżyciu całkowitym pomiędzy obydwoma ramionami. Niemniej jednak ta różnica 6 miesięcy jest istotna z klinicznego punktu widzenia, a mediana przeżycia całkowitego dla ewerolimusu na poziomie 44 miesięcy jest godna podkreślenia i nie odnotowana w żadnym badaniu klinicznym III fazy w nowotworach neuroendokrynnych trzustki. Potwierdza to, że ewerolimus jest jedną z najważniejszych terapii, jakimi dysponujemy w leczeniu tego nowotworu.
 
Redaktor prowadzący:
dr n. med. Katarzyna Stencel - Oddział Onkologii Klinicznej z Pododdziałem Dziennej Chemioterapii, Wielkopolskie Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii im. Eugenii i Janusza Zeylandów w Poznaniu
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.